Miesięcznik Fantastyka, nr 12 (9/1983) Joan D. Vinge 6,3
ocenił(a) na 413 tyg. temu Szczęśliwe zakończenie - Henry Kuttner
Kuttner tym razem bardziej na poważnie. Jest tu jakiś pomysł ale przełożenie go na fabułę nie trzyma się kupy, a przynajmniej ja nie odnajduje tam logicznego wynikania, a właśnie na logicznej łamigłówce ten pomysł się osadza.
4/10
Zapiski posiadacza zębów - Wadim Szefner
Niby humoreska ale bardzo na siłę i z grubsza bez większego sensu. Fabularnie i konstrukcyjnie rzecz mocno nieudolna.
3/10
Płonący statek - Joan Dennison Vinge
"Fireship" przetłumaczony jako "Płonący statek" co jest wpadką tłumaczki bo po polsku to brander. Opowiadanie dość obszerne, biorąc pod uwagę wiek, napisane nowocześnie choć z dzisiejszej perspektywy jednak staroświeckie. Z jednej strony pomysłowe, z drugiej, narracyjnie jednak odrobinę naiwne. Niemniej posthumanizm pełną gębą.
6,5/10
Drzewo wiadomości - Maciej Parowski
Retelling biblijnego motywu we współczesnym anturażu acz we wciąż symbolizującej narracji. Takie se.
5/10
Ci przeklęci Polacy - Bronisław Kijewski
Kontakt, inwazja obcych, cały świat leży i kwiczy i jedynie Polacy, dzięki jakieś skazie umysłowej nie poddają się manipulacji alienów i roznoszą ich na szablach. Raczej kulawy dowcip podłechtujący.
5/10
Gwiazdy - moje przeznaczenie - Alfred Bester
Sama koncepcja świetna, ale niestety to wszystko co pozostało z tej powieści. Reszta składników, zupełnie chyba przyzwoita w latach pięćdziesiątych, dziś silnie trąci myszką. Naturalnie nie można mieć o to pretensji do autora, co nie zmienia faktu.
Przede wszystkim warstwa relacji społecznych o niemal wiktoriańskim kształcie, infantylizm psychologiczny i emocjonalny, uproszczona konstrukcja bohaterów, pensjonarska narracja i nieładne, sztuczne dialogi.
Warstwa akcji/przygody jakoś tam w miarę, również ówczesna, dziś zrobiono by z tego całkiem coś innego.
Sumując, ramotka owinięta wokół pomysłowego rdzenia.
6/10
Publicystyka:
Ignacy Fik przykłada krytyczne szkiełko i oko do zjawiska literatury fantastycznej, zwłaszcza w ustroju socjalistycznym (fragment większej pracy). W "Słowniku polskich autorów fantastyki" Konrad Fijałkowski i fragment jego "Wróbli Galaktyki". Stanisław Masny prezentuje czytelnikom zalety i perspektywy związane z ogniwami fotowoltaicznymi, jak zwykle w owych czasach, bardzo optymistycznie. Maciej Iłowiecki przygląda się, w kontekście biochemicznym, istocie fenomenu zwanego życiem. Mamy też wzmiankę o krytykach koncepcji Dänikena, a zaraz potem Arnold Mostowicz odnajduje w greckich mitach potwierdzenie na istnienie wysoce rozwiniętych starożytnych cywilizacji. :) I w końcu trochę nowinek naukowo-technologicznych w dziale "Kosmos zaczyna się na Ziemi". Tadeusz Markowski przybliża francuska serię wydawniczą "Le Rayon Fantastique". Listy czytelników wzbudzają uśmiech, takie same głodne kawałki jak dziś na forach i fejsbukach. Na topie listy bestsellerów, bez zmian, Dick i Zajdel.
Recenzje:
"Zoologia fantastyczna" Borgesa, "Olśnienie" Hollanka i film "Wojna światów - następne stulecie" Szulkina.
Komiks:
Kontynuacja przygód Funky Kovala. Jest ok.
Graficznie 8/10
Fabularnie 7/10
Numer raczej słabszy, w zasadzie tylko jedno opowiadanie warte lektury.
4/10