Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kumo Kagyu
34
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
87 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Goblin Slayer, Vol. 16 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2023
Goblin Slayer #12
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 12)
7,8 z 10 ocen
16 czytelników 2 opinie
2023
Goblin Slayer #11
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 11)
7,7 z 15 ocen
21 czytelników 3 opinie
2022
Goblin Slayer #10
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 10)
7,9 z 16 ocen
23 czytelników 2 opinie
2022
Goblin Slayer, Vol. 13 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2021
Goblin Slayer #8
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 8)
7,5 z 22 ocen
33 czytelników 3 opinie
2020
Goblin Slayer, Vol. 10 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2020
Goblin Slayer, Vol. 8 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Goblin Slayer, Vol. 15 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2023
Goblin Slayer, Vol. 14 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2022
Goblin Slayer, Vol. 12 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2021
Goblin Slayer Side Story II: Dai Katana, Vol. 2 (light novel)
Kumo Kagyu
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2021
Goblin Slayer #9
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 9)
7,7 z 16 ocen
24 czytelników 2 opinie
2021
Goblin Slayer, Vol. 11 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2021
Goblin Slayer Side Story II: Dai Katana, Vol. 1 (light novel)
Kumo Kagyu
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2020
Goblin Slayer #7
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 7)
7,7 z 21 ocen
37 czytelników 4 opinie
2020
Goblin Slayer, Vol. 9 (light novel)
Kumo Kagyu, Noboru Kannatsuki
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2020
Goblin Slayer #6
Kumo Kagyu, Kousuke Kurose
Cykl: Goblin Slayer (tom 6)
7,6 z 24 ocen
42 czytelników 3 opinie
2019
Goblin Slayer Side Story: Year One, Vol. 2 (light novel)
Kumo Kagyu
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Goblin Slayer #6 Kumo Kagyu
7,6
Fabuła szóstego tomiku jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń ukazanych w końcówce poprzedniej części. Grupa bohaterów po odkryciu magicznego portalu musi przygotować się na ostateczną bitwę. Gobliny pod przewodnictwem pragnącego zemsty czempiona, są bowiem gotowe do walki na śmierć i życie. Tytułowy „zabójca” ma jednak w zanadrzu kilka pomysłów, które mogą pomóc w odniesieniu ostatecznego sukcesu. Widowiskowa akcja nie jest jednak jedynym wartym uwagi elementem mangi. Autor obok „mocno krwawej jatki” postanowił tutaj również odkryć przed czytelnikiem pewne tajemnice związane z misją w Wodnym Mieście. Wszystkie odkryte „ślady” (nie zawsze dość jasne) prowadzą do Pani Miecza, która pod wierzchnią warstwą „niewinności” skrywa swoje inne oblicze. Końcówka tomiku to zaś porcja „luźniejszej” treści, rozwijająca „romantyczną” stronę fabuły (oczywiście z obowiązkową solidną dawką humoru).
Tom szósty utrzymuje więc swoją tendencję do zapewniania czytelnikowi widowiskowej dawki dobrej mrocznej fantastyki, bez nadmiernego epatowania skrajnymi treściami. Pewne drobne elementy „ecchi” nadal się tutaj pojawiają, ale na całe szczęście nie są one już tak „brutalne”, jak w początkowych mangach. Pewne „skrajności” są dobre do wypromowania tytułu i zwrócenia uwagi publiki na daną pozycję, nie można ich jednak nadużywać. Autor wyraźnie zdaje sobie z tego sprawę i od kilku części stara się on większy nacisk kłaść na fabułę i walkę. Przedstawiona tutaj historia nie jest może na najwyższym możliwym poziomie jakościowym, ale i tak zapewnia ona odbiorcy przyjemną dawkę rozrywki. Kagyu umiejętnie łączy w niej krwawą akcję, nieźle rozwijające się tajemnice, dobrze wykreowanych bohaterów i sporą dawkę humoru.
Kolejny raz dobrze prezentuje się tutaj również warstwa rysunkowa. Kousuke Kurose doskonale sprawdza się w rysowaniu mrocznych krwawych scen akcji, gdzie perfekcyjnie oddaje on dynamikę starć. Kiedy historia tego wymaga, potrafi on jednak znacząco „zwolnić” i przedstawić odbiorcy kilka ślicznie wyglądających kadrów.
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-mangi-goblin-slayer-6/
Goblin Slayer #7 Kumo Kagyu
7,7
Fabuła Goblin Slayer #7 znacząco odbiega od tego, do czego przyzwyczajeni byli fani cyklu. W tomiku nie znajdziemy niebezpiecznych zielonych stworów, krew nie leje się tutaj strumieniami, a główny bohater daje wytchnąć swojemu orężu. Zamiast widowiskowej akcji czytelnik ma okazję obserwować jego codzienne rytuały i ciągłe doskonalenie nabytych umiejętności. Jest to jednak zaledwie wstęp do właściwej historii. Skupia się ona na dwóch zaplanowanych spotkaniach z kobietami, które od dłuższego czasu mocno go kokietują (czego oczywiście nie jest kompletnie świadomy). „Pan Zabójczyk” spędzający wolny czas w towarzystwie pięknych niewiast to pewien powiew „zwyczajności” i „świeżości” dla serii. Skupienie się na romansowym wątku, pozwala odrobinę odpocząć od akcji i tym samym dobrze przygotować fana na kolejną dawkę widowiskowości. Takie zwolnienie tempa fabuły, doskonale sprawdza się również w ukazaniu ewolucji głównego bohatera. Szczególnie jego zdolności nawiązywania towarzyskich relacji z innymi osobami. Całość jest oczywiście podana w lekkiej formie, doprawionej szczyptą przyjemnego humoru (tym razem bez natarczywego fanserwisu).
Zmiana formy historii to również pewne zauważalne przemiany warstwy rysunkowej. Artysta tym razem nie musząc się głównie skupiać na dynamice starć, pozwolił sobie na lepsze i bardziej wyraziste nakreślenie postaci (szczególnie kobiecych). Kolejne kadry są ładne i potrafią przykuć uwagę. Niczego złego nie można również napisać na temat rodzimego wydania. W Goblin Slayer #7 podobnie jak wcześniejszych częściach znajdziemy dobre tłumaczenie i świetną jakość druku. Ponadto kilka kolorowych stron, oraz dodatki w postaci krótkich komiksów na oprawie i opowiadanie na końcu mangi.
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-mangi-goblin-slayer-tom-7/