Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dana Newelska
1
8,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Autorka urodziła się w 1962 roku. Jak mówi: „Są piękniejsze miejsca, lecz moje jest tu – w Lubsku – gdzie moi bliscy i wspomnienia sięgające od dzieciństwa aż po wiek bardziej niż dorosły”.
Jej debiutancka powieść „Paracynamon” otrzymała wyróżnienie Lubuskiego Wawrzynu Literackiego 2015, była także prezentowana na antenie Radia Zachód. Autorka, zachęcona przez czytelników, postanowiła dalej pisać. Tematów do książek dostarcza jej samo życie.
Jej debiutancka powieść „Paracynamon” otrzymała wyróżnienie Lubuskiego Wawrzynu Literackiego 2015, była także prezentowana na antenie Radia Zachód. Autorka, zachęcona przez czytelników, postanowiła dalej pisać. Tematów do książek dostarcza jej samo życie.
8,0/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Talon na drugie życie Dana Newelska
8,0
Chociaż książek o tej, bądź podobnej tematyce jest więcej, Dana Newelska niczego w swojej historii nie ubrała w utarty szablon, czy stereotyp. Jej opowieść zaskakuje przede wszystkim formą. Obok lekkości i płynności fabuły, mamy wątki dotykające ważnych, aczkolwiek niekoniecznie tematów, o których dyskutuje się na co dzień. Pochłaniałam książkę z ogromnym zainteresowaniem. Autentyczne sylwetki bohaterów przemawiają do nas swojskością, a to sprawia, że ich problemy, codzienności i troski są nam niezwykle bliskie.
Reinkarnacja, czy pokrewna pamięć tkankowa, genetyczna to temat przewodni powieści. Jednak autorka nie tworzy z tego wątku idei, o którą można toczyć spory, czy kłótliwe dyskusje. Dotyka tej kwestii niezwykle delikatnie, z estymą dla czytelnika, bez omawiania jej pod względami wyznaniowymi, nie prawiąc morałów. Anna z Borysem wiodą dosyć ustabilizowane życie. Bycie żoną byłego wojskowego nauczyło ją nie tylko cierpliwości. Niby proza codzienności nie jest jakąś górnolotną chwilą, to na brak zajęć i trosk kobieta nie może narzekać. Pewne sytuacje w życiu Anny wydarzą się po coś. A autorka zaś pokazuje, że przypadki lubią odmieniać pewną stabilizację i ewidentnie wywracać nasze światopoglądy. Tu nie ma ewentualności.
„Talon na drugie życie” to opowieść przede wszystkim o pięknej miłości, sile prawdziwej przyjaźni, odwadze, ale też pewnej tajemniczej przeszłości. Obok lekkości fabuły, dobrego humoru, który nie opuszcza bohaterów, jest też refleksja i przywracająca nadzieję bezinteresowna przyjaźń oraz masa pozytywnej energii. Autorka dotyka aktualnych tematów. Nie ubarwia ich, nie uwypukla, one przepływają gdzieś obok, ale dają do myślenia. Starość, starsi, często schorowani rodzice, którzy wymagają większej uwagi, opieki. Jest w tym jakiś osobliwy pierwiastek - buduje pytania, ale i powoduje emocjonalny odbiór.
Na mnie książka zrobiła duże wrażenie. Jeśli macie ochotę na historię niecodzienną, nie wahajcie się. Szczerze polecam!
https://nietypowerecenzje.blogspot.com/2018/07/talon-na-drugie-zycie-dana-newelska.html
Talon na drugie życie Dana Newelska
8,0
Kiedy przyjazna dusza puka do drzwi, otwórz
„Talon na drugie życie” Dany Newelskiej emanuje ciepłem, bawi rewelacyjnym poczuciem humoru, a odruchy serca głównej bohaterki wzruszają.
Pośród wielu zagubionych, czasem wręcz irytujących protagonistek, poszukujących przepisu na rozpoczęcie życia od nowa, poznałam taką, która śmiało mogłaby wziąć mnie za rękę i przeprowadzić przez najgorszą zawieruchę i wierzę mocno, wyszłybyśmy z niej cało.
Poczucie humoru, otwarte serce i mądrość życiowa sprawiają, że Anna Przygoda potrafi zjednać sobie każdego, kogo spotka na swej drodze. Pewnego dnia wracając do domu, spotyka na klatce schodowej niekompletnie ubraną czteroletnią dziewczynkę, która przedstawia się imieniem Niunia. Okazuje się, że dziecko pozostawiono same w domu. A opiekun wyszedł. Anna oczywiście zabiera Niunię do domu, gdzie dziewczynka szybko się aklimatyzuje. Podbija serce jej i jej męża Borysa, emerytowanego wojskowego. Dopiero późnym wieczorem zjawia się jej opiekun. Raczej mało odpowiedzialny, za to dość rozrywkowy Kamil. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale jeszcze dodam, że niebawem splot wydarzeń doprowadzi do spotkania Ani i mamy Niuni, Agaty. Młoda samotna matka jest zagubiona, pragnie ciepła i miłości, jednocześnie dzielnie walczy o byt swój i córki. To właśnie do niej Ania wyciągnie pomocną dłoń. A Agata czując, że może Ani zaufać, wyjawi swoją tajemnicę. Niunia często opowiada o ludziach i miejscach, których nie ma prawa znać. Czy jest czyimś kolejnym wcieleniem? Czy to możliwe? Tego Wam nie zdradzę.
Pierwszoosobowa narracja sprawiła, że czułam się bliżej bohaterki. Zupełnie jakbym z kimś się zaprzyjaźniła. Bardzo miłe uczucie, wpłynęło pozytywnie na odbiór książki w całości. Sposób snucia opowieści również, moim zdaniem, odbiega od schematu. Autorka kończy jedną scenę a następną zaczyna od innego wątku, by po chwili zgrabnie wpleść go w poprzedni i połączyć w całość.
Czytając tę powieść obyczajową z delikatnym wątkiem paranormalnym poczułam świeżość w stylu oraz w konstruowaniu fabuły. Z jednej strony odnalazłam, mam wrażenie, punkty stałe dla tego gatunku. Opowieść o losach kilku kobiet, życiowych błędach, poszukiwaniu życiowej przystani. Z drugiej emocje, zabawne sytuacje, barwne a zarazem wyraziste postaci, z którymi żal się żegnać. Z takimi ludźmi sama chciałabym się zaprzyjaźnić i obcować. No, może nie ze wszystkimi, jakieś czarne owce muszą się znaleźć, co mącą, bo inaczej by się pochorowały, ale i one wpasowują się w krajobraz tej historii i można je tolerować, a nawet wzmacniają smak opowieści.