Najnowsze artykuły
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz40
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać307
- Artykuły„U schyłku czasów“ . Weź udział w konkursie, aby wygrać książki!LubimyCzytać8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aldona Kobus
4
7,0/10
Urodzona: 24.02.1989
Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Autorka "Fandomu. Fanowskich modeli odbioru" (2018) i szeregu analiz poświęconych popkulturze. Pisze pracę doktorską na temat przemian autorstwa w kulturze zachodniej. Prowadzi badania z zakresu pornografii, kultury popularnej i fan studies. Entuzjastka, autorka i tłumaczka fanfiction. Współpracuje z magazynem kulturalno-literackim http://szuflada.nethttp://szuflada.net
7,0/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
75 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Autorstwo. Urynkowienie literatury i fantazmat podmiotu autorskiego
Aldona Kobus
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2021
"Chińskie bajki". Fandom mangi i anime w Polsce
Aldona Kobus
7,5 z 4 ocen
28 czytelników 1 opinia
2019
Potworna wiedza. Horror w badaniach kulturowych
Miłosz Markocki, Aldona Kobus
6,0 z 1 ocen
8 czytelników 0 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Fandom. Fanowskie modele odbioru Aldona Kobus
7,5
Wiecie, co najbardziej lubię w fandomie? Satysfakcję, jaką nieodmiennie daje mi myśl, że nawet jeśli twórcy wszystkich moich ulubionych filmów i seriali ignorują to, co ja chciałabym zobaczyć - fajne kobiece postaci z krwi i kości, mniej macho i męskiego Mary Sue, więcej osób i relacji nie hetero - to mogę to mieć, mogę to dać innym, mogę, mówiąc brzydko, czniać ich badziewne scenariusze i nie kosztuje mnie to złamanego grosza.
I oto nareszcie ktoś napisał książkę właśnie o tym. O nas. I napisał tę książkę po polsku - bo jak wiadomo na Zachodzie kulturoznawstwo spod znaku fan studies ma się całkiem dobrze, a u nas w zasadzie raczkuje.
To nie jest książka tylko o tym, czym jest fandom i jak fandom powstał albo jaka jest rola fandomu w kształtowaniu postaw twórców i sposobów w jaki w popkulturze prezentowane są takie wątki, jak prawa mniejszości nie-białych oraz nieheteroseksualnych.
W opracowaniu Aldony Kobus fandom jest przestrzenią specyficznie kobiecą - pod warunkiem, że najpierw zastanowimy się, czym jest kobiecość. Fandom ma potencjał rewolucyjny, wywrotowy i burzący zastane porządki - pod warunkiem, że wcześniej określimy, w jakich obszarach jest zachowawczy, nietolerancyjny i bardzo konserwatywny. Ale przede wszystkim fandom jest przestrzenią, w której każdy znajdzie swoje własne "wolne miejsce", swoją niszę, coś dla siebie podane tak, jak lubi. Ta książka opowiada właśnie o tym, jak ta przestrzeń tworzy się na zrębach mainstreamowej popkultury, która zwykle nie zostawia nawet ociupinki swobody interpretacji.
Uwaga. To jest opracowanie kulturoznawcze, nie powieść i nie książka popularnonaukowa. Jeśli chodzi o hermetyczności języka, to i tak jest jeszcze stosunkowo łatwo zrozumiała, ale proszę uzbroić się w cierpliwość. Warto przedrzeć się przez wszystkie analizy i wnioski autorki, żeby popatrzeć na fandom jako coś więcej niż tylko przystań wiecznie niewyspanych, emocjonalnie nakręconych bab (o stereotypowym wizerunku fangirla również jest kilka akapitów!).
Nie tylko dojrzałe fangirle po lekturze poczują się jak buntowniczki walczące o wolność, a jednocześnie jako absolutne panie popkultury i całego biznesu, który się wokół niej kręci. Bardzo miłe doświadczenie.
"Chińskie bajki". Fandom mangi i anime w Polsce Aldona Kobus
7,5
Oficjalnie zakładam fanklub Aldony Kobus. Wpadłam kompletnie, kiedy przeczytałam jej pierwszą monografię o fanowskich strategiach odbioru, więc na zbiór materiałów konferencyjnych ostrzyłam sobie zęby już od jakiegoś czasu.
Powiedzmy, że zachowałam czytelniczą godność i dałam sobie czas na zaliczenie pierwszych rozdziałów - a tu z tekstu na tekst robiło się coraz lepiej. Jak powstawały polskie mangi (i czy polski komiks może być mangą...?). Feministyczny potencjał "Czarodziejki z Księżyca" (łzy w oczach i tulenie książki). Wątki folklorystyczne w twórczości Miyazakiego (swoją drogą bardzo przyjemna analiza). Obraz fanki yaoi w fandomie (tak, cóż, prawda, mam nadzieję, że przestałam piszczeć i że zrobiłam się za stara, żeby mi ktokolwiek miał wypominać, jakie ciuchy noszę).
I moja wisienka na torcie, najlepszy tekst tego zbioru wspomnianej już Kobus - o tym, jak to Polki piszą yaoi i co z tego yaoi wynika oraz jak to się ma do zachodniego slashu. Autentycznie za ten jeden tekst kupię tę książkę i zużyję na nią te dwa centymetry mojego bezcennego miejsca na półce - warta jest.
Kulturoznawcom ku nauce, yaoistkom - do refleksji. Zwłaszcza tym, które antologię Kotori uważają za zbiór wybitny.