Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać204
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Kalwin
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kalwin#/media/File:John_Calvin_Titian_B.jpg
5
8,7/10
Pisze książki: religia
Urodzony: 10.07.1509Zmarły: 27.05.1564
francuski teolog protestancki, kaznodzieja, pisarz i organizator życia duchowego w Szwajcarii w okresie reformacji. Twórca jednej z doktryn religijnych – ewangelicyzmu reformowanego, przyjętej przez Kościoły ewangelicko-reformowane, prezbiteriańskie, a następnie przez część kongregacjonalnych, opierającej się głównie na nauce o predestynacji oraz nauce o realnej i duchowej obecności Jezusa Chrystusa w Wieczerzy Pańskiej, w odróżnieniu od poglądu powszechnie panującego w Kościele katolickim (obecności realnej i cielesnej). Nazywany przez swych zwolenników „teologiem par excellence”; „Arystotelesem Reformacji”; „Akwinatą Kościoła reformowanego”; „najbardziej chrześcijańskim mężem swej epoki” czy też „drugim patriarchą reformacji”.
Kalwin rozpoczął reorganizację struktur kościelnych, dając początek prezbiteriańskiemu ustrojowi kościelnemu. Najważniejszym dziełem autorstwa Kalwina jest Institutio religionis christianae.
Kalwin rozpoczął reorganizację struktur kościelnych, dając początek prezbiteriańskiemu ustrojowi kościelnemu. Najważniejszym dziełem autorstwa Kalwina jest Institutio religionis christianae.
8,7/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Podstawy Religii Chrześcijańskiej Tom I (księgi 1 i 2)
Jan Kalwin
9,5 z 2 ocen
4 czytelników 2 opinie
2023
O zwierzchności świeckiej, porządne, według sznuru Pisma świętego opisanie. Zaraz o pożytkach i powinnościach urzędu jej. Z łacińskiego na polskie wiernie przetłumaczone
Wojciech Kriegseisen, Jan Kalwin
9,3 z 3 ocen
4 czytelników 0 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Podstawy Religii Chrześcijańskiej Tom I (księgi 1 i 2) Jan Kalwin
9,5
Na początku trzeba pochwalić niezwykle estetyczne wydanie - wydawnictwo MW bardzo się tutaj postarało, a książka wspaniale się prezentuje. Także i jeśli chodzi o rozmiar druku wszystko jest w porządku, nie ma żadnych problemów z czytaniem.
Co do treści natomiast, to "Podstawy religii chrześcijańskiej" czyli łacińskie "Institutio religionis christianae" to słynne opus magnum genewskiego reformatora Jana Kalwina i dobrze się stało, że jest ono w końcu dostępne w języku polskim (a w zasadzie dwie pierwsze księgi - wszystkich jest cztery). Często jest to dzieło porównywane z Sumą Teologiczną Tomasza z Akwinu, ale w gruncie rzeczy ma zupełnie inną strukturę i jest też krótsze, a Kalwin nie roztrząsa wszystkiego tak dokładnie jak Tomasz. Język jednak jest dużo bardziej zrozumiały, może to też zasługa tłumacza, Michała Mrozińskiego, ale książkę czyta się świetnie, jest naprawdę bardzo klarowna. A może to Kalwin w taki sposób pisał?
Na samym początku autor zajmuje się czymś w rodzaju teologii naturalnej, przedstawiając teorię o sensus divinitatis - często obecną u późniejszych autorów, choćby u C.S. Lewisa, a mającą swoje korzenie chyba właśnie u Kalwina, polegającą na tym, że to teizm jest domyślny dla ludzkości i każdy człowiek ma w sobie wszczepione niejako pojęcie Boga, zamazane jednak z powodu grzechu pierworodnego. Trzeba jednak oddać autorowi, że nie ulega on tutaj zbyt mocno spekulacjom filozoficznym, chcąc skupiać się przede wszystkim na Piśmie Świętym, którego natchnienia broni. Na kanwie Pisma Świętego podejmuje kolejne tematy z zakresu chrześcijaństwa, takie jak grzech pierworodny, Trójca Święta, rola Opatrzności, wcielenie Chrystusa, czy kim są aniołowie i demony. Jest to po prostu kompleksowy podręcznik dogmatyki.
Kalwin często przywołuje też wypowiedzi Ojców Kościoła, z którymi często się nie do końca zgadza, może oprócz Augustyna i Ambrożego, których nierzadko chwali. Bardzo często wdaje się też w polemiki, czy to z antytrynitarzami, czy anabaptystami i czuć polemiczny ton jego wypowiedzi.
Można powiedzieć, że rozumiem intencje Kalwina - chciał on stworzyć pewnego rodzaju podręcznik teologii - bardzo szczegółowy ale jednocześnie podstawowy, zawierający wszystko to, co powinno się wiedzieć o religii chrześcijańskiej. I myślę, że jego zamysł się powiódł. Z pewnością polscy kalwiniści mają nie lada pociechę z wydania tego dzieła po polsku. Ja także jak najbardziej je polecam - ku poznaniu chrześcijaństwa, nie tylko z perspektywy protestanckiej.
Podstawy Religii Chrześcijańskiej Tom I (księgi 1 i 2) Jan Kalwin
9,5
Wreszcie, po prawie pięciuset latach, pojawia się nabierająca coraz bardziej realnych kształtów nadzieja na pełny, fachowy przekład opus vitae Jana Kalwina: „Institutio Christianae Religionis”. Były dotąd rozproszone fragmentaryczne próby w polszczyźnie, a przedostatnia, spora, zatytułowana „Istota religii chrześcijańskiej” — pierwszy człon tytułu oddawano gdzie indziej również jako „instytucja”, „nauka”, „zasady” — chyba średnio się udała, skoro sankcjonowała nawiasy kwadratowe (jak w kiepskich partiach chociażby Biblii Tysiąclecia),mające zapewne zatachlować niedostatki tłumaczeniowe, mydląc oczy czytelnikom nie obeznanym z prawidłami sztuki przekładu; ot, taki patent na miejsca niedotłumaczone. Na szczęście teraz wygląda na to, że dzieło trafiło do rąk zawodowca (Michał Mroziński),i w ubiegłym roku wypuszczono pierwszy z trzech tomów „Podstaw religii chrześcijańskiej” (MW, Kraków 2022),obejmujący pierwsze dwie z czterech ksiąg (tomy II i III zawierać będą odpowiednio księgi III i IV; drugi tom ma ujrzeć światło dzienne lada moment, bo już w tym kwartale).
Nie podejmę się oceny przekładu z francuszczyzny (podstawą dla tłumacza było właśnie francuskie wydanie),pragnę jedynie zauważyć, że tekst czyta się bardzo dobrze, a że był redagowany pod kątem teologicznym, ufam, iż wiernie oddaje myśl „genewskiego papieża” (jak zwali reformatora złośliwcy). Tłumaczenie nie jest archaizowane, co zaliczam in plus, gdyż czyni wywód przejrzystym i aktualnym; sporadycznie pojawiają się książkowe lub nieco staroświeckie „przeto”, „jeno”, „albowiem, „niźli” czy „znieprawić”, ale nie psują bynajmniej tekstu, przeciwnie, przydają smaku i elegancji już i tak bardzo ładnej polszczyźnie Mrozińskiego. Oko cieszy pyszna szata graficzna. Typograf wykonał znakomitą robotę, chciałoby się rzec: jak to u kalwinów — skromnie, a jednocześnie bardzo elegancko i estetycznie. Bardzo. Do tego solidna twarda (szyta) oprawa i tasiemka pełniąca funkcję zakładki. Efekt psuje tylko, aczkolwiek nieznacznie, przestankowanie: na każdej stronie występuje brak lub nadwyżka średnio jednego czy dwóch przecinków.
Systematyczny wywód Kalwina prowadzony jest nieraz w tonie polemicznym, przydającym pikanterii, a także sprzyjającym zastosowaniu barwniejszego i jędrnego języka (aczkolwiek dalekiego od Lutrowej dosadności). Nie jest to więc sucha produkcja teologiczna, z jakimi na ogół mamy dzisiaj do czynienia, lecz napisany ze swadą podręcznik teologii reformowanej i przy okazji XVI-wieczny młot na papistów. Cymes nawet dla niekalwinów.