Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Szewczyk Marcin
2
8,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
37 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
La danse macabre. Raciborz - Rybnik, zbrodnie na granicy
Szewczyk Marcin
8,3 z 6 ocen
16 czytelników 5 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
La danse macabre. Raciborz - Rybnik, zbrodnie na granicy Szewczyk Marcin
8,3
Rozwiązana sprawa. Herman Fox ma już dość problemów, postanawia odwiedzić na cmentarzu dawnego przyjaciela. W biurze okazuje się, że czeka na niego zadanie, które może stać się początkiem jego problemów.
W średniowieczu dominuje motyw danse macabre( taniec śmierci) jest to nic innego jak metafora, która mówi o tym, że śmierć dosięgnie każdego. Śmierć nie patrzy na tytuły, pieniądze, koneksje. Ona sięga po kogo chce w odpowiednim dla siebie momencie. Główny bohater w pewnym sensie jest tego zaprzeczeniem, ponieważ wielokrotnie stawał w pobliżu śmierci, a ona nie chciała go złapać. Jak mówił parę razy nasz bohater choć za nią wielokrotnie gonił. Jaki on jest ten Fox? Ma nałóg, jak niemal każdy detektyw, ale odznacza się niewyobrażalnym sprytem, zawziętością i pracowitością. Jednak ma bardzo trudny charakter, który nie pozwala mu na rozwinięcie jakiejkolwiek głębszej relacji z kobietami. A w zasadzie jedną kobietą, która pokaże jeszcze swoją prawdziwą twarz. Detektyw jest bezpośredni, ale potrafi zachować zimną krew. Jego umiejętności dokładnie współgrają z tymi, które mają jego pracownicy. Tło to nic innego jak czysta historia. Na końcu autor dokładnie nam wszystko tłumaczy. Co ciekawe, kiedy akcja posuwa się naprzód okazuje się, że sprawa sięga o wiele głębiej niż się na początku wydawało. Jest to łańcuch, który rozpoczął dziwny ciąg zdarzeń i zależności. Warto wspomnieć, że pozycja została całkowicie napisana w Języku śląskim. Ja jako mieszkanka Śląska rozumiałam 90 procent słówek, czasem zdarzało się, że nie potrafiłam sobie przypomnieć niektórych zdarzeń, ale można było je wykoncypować z kontekstu zdania.
Serdecznie polecam. Dynamiczna, ciekawa, z wieloma zwrotami akcji.
Silesia Noir Szewczyk Marcin
7,7
Znowu książka "tylko dla Hanysów". Komu obca jest śląska gwara, ten (obawiam się) nie zrozumie. Kto gwary liznął (jak ja),albo zna ją dobrze, ten powinien być wielce kontent, czytając "Silesia noir". Oczywiście tylko jeśli lubi klasyczne czarne kryminały, gdzie główny bohater, tutaj także narrator, jest zniszczonym życiem mężczyzną po przejściach, krew leje się gęsto i raczej obrzydliwie, otoczenie bynajmniej nie napawa otuchą.
Szewczyk skonstruował swoją powieść tak, jak należy. Oszczędnie w słowach, dynamicznie, bez niepotrzebnego przegadania i cały czas trzymając się konwencji gatunku. Kilkoma zdaniami wprowadza nas w ponury klimat przedwojennego Rybnika, Raciborza i okolicznych mniejszych miejscowości, porusza wątki społeczne, którymi żyli ludzie tamtej epoki, dawkuje napięcie. Im dalej, tym ciemniej, wstrętniej, bardziej beznadziejnie. No i gwara...
Mnie się bardzo, bardzo podobało!