Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna zaskakująco dobra antologia od portalu Nowej Fantastyki - ta seria chwilowo wyprzedza jakością Fantazmaty,które ostatnio mają nieco gorszy okres, choć i tak na tle polskich opowiadań wypadają nieźle. Wróćmy jednak do FP2020. Na zdecydowany plus względem poptzednich - tym razem każde opowiadanie innego autora. Sporo całkiem nowych nazwisk, kilka takich, które już kojarzę. Pozostały nieco irytujące wtręty środowiskowe (fragmenty opinii z portalu, gdzie opowiadania były oryginalnie publikowane),ale taka specyfika tej serii - są to, jakby nie było, antologie środowiskowe. Najnowszy tom stoi pastiszami. "Detektyw Lowin..." (czarny kryminał),"Śmieciarka" (Lem) i "Deszczowa oberża" (groza vintage) to bardzo udane romanse z tradycją literacką. Poza tym wieloaatunkowa dawka innych tekstów, wśród których w pamięci utkwiły mi w szczególności subtelna, futurystyczna "Szósta" oraz miłę sercu przez śląskość, także subtelne, jeśli chodzi o fantastykę, "Gniazdo". Solidną sf reprezentuje "T72", równie solidną, choć mocno sztampową fantasy "Bestiariusz niekompletny". Reszta opowiadań trzyma poziom, choć część zdążyłem zapomnieć ponad miesiąc od przeczytania całego tomu. Niemniej żadnego nie wspominam jakoś szczególnie niemiło. Podsumowując - porządna robota zarówno pisarska jak i redakcyjna, tom, po który na pewno warto sięgnąć, a nazwiska autorów mieć w pamięci.