Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hiroaki Samura
33
7,4/10
Pisze książki: literatura piękna, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
268 przeczytało książki autora
218 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miecz nieśmiertelnego #6 Hiroaki Samura
6,8
ROZDZIELENIE
Zemsta trwa. Trwa rozbudowywanie wydarzeń, wątków. No wszystko trwa, w najlepsze można by powiedzieć. Jak zawsze jest krwawo i dosadnie, jest mocno i bez unikania tego, co dla dorosłych. Ale bywa i poetycko, a w tej części osobno skupiono się na poszczególnych postaciach całej serii, bardziej niż w akcję, idąc w pogłębienie wydarzeń może nieco dalszych, niż siła napędowa cyklu, ale wcale nie mniej istotnych i ubarwiających całą opowieść.
Manji i Magatsu. Dwaj mężczyźni, którzy potrafią walczyć, posługiwać się mieczem i dwaj, którzy gonią za kobietami. Ale równie wiele rzeczy łączy ich, co dzieli. Więc drogi obu rozchodzą się i podczas gdy Manji wpada w zasadzkę, Magatsu staje do walki z jednorękim mężczyzną, który na Manjego poluje. No i zaczyna się…
http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/10/miecz-niesmiertelnego-6-hiroaki-samura.html
Powóz lorda Bradleya Hiroaki Samura
6,9
Absolutny gniot.
Pomyśleć że przy takim przepychu świetnych komiksów, książek, filmów ktoś jest w stanie rekomendować/polecać ten tytuł jest Absurdem.
Komiks jest zbiorem opowiadań, który spina wątek powozu Lorda Bradleya. Powóz mający dać szansę pięknym, utalentowanym dziewczyną z biedniejszych sfer na nowe lepsze życie. Jednak życie to nie bajka. Tylko mała część dziewczyn trafi na zamek Lorda Bradleya. Resztę czeka przykry los. Dziewczyny te trafią do męskich więzień gdzie będą wykorzystywane w celu zaspokojenia biologicznych potrzeb osadzonych.
Tytuł wpadł mi w ręce gdy przeszukiwałem mangi z gatunku horror, gdyby był on komentarzem do czegoś co rzeczywiście miało miejsce (Nic takiego nie udało mi się ustalić.) lub historia w nim miała więcej głębi mój odbiór byłby inny.
Pomysł by nastroje więzienne regulować kosztem biednych dziewcząt jest dla mnie tak absurdalny i tak niedorzeczny że z początku nie wiedziałem co autor chce mi w tym tworze przekazać.
"Świat jest okrutnym miejscem ale warto żyć"?
"Życie ma sens!"?
"Nawet gdy swiat sie wali nie wolno Ci sie poddać"?
Tu jest Problem. Tytuł nie ma do przekazania nic prócz czystej brutalności i okrucieństwa. po Paru opowiadaniach Mangaka sam nie wie jak właściwie rozwinąć swój pomysł. Dziewczyny są zabierane, brutalnie gwałcone, cierpią i umierają. Czlowiek był, Cierpiał, Zde...
Sytuacja nie rozwija się w żadnym istotnym kierunku. Tytuł nie ma przekazu. Nie ma morału. Manga absolutnie nie przypadła mi do gustu. Nie szukałem bezsensownego cierpienia i okrucieństwa.
Nie widzę powodów dla których komuś tytuł mógłby się spodobać.