Katrina Shawver is an experienced writer, blogger, speaker, and the author of "Henry – A Polish Swimmer’s True Story of Friendship from Auschwitz to America," an adult nonfiction biography released in 2017. She holds a B.A. from the University of Arizona in English/ Political Science, and began her writing career more than twenty years ago by writing hundreds of newspaper columns for The Arizona Republic. Her favorite quote is ”What would you attempt to do if you knew you could not fail?” She lives in Phoenix, Arizona with her husband Rick. Visit katrinashawver.com where she blogs regularly.http://katrinashawver.com
No dobra. Przyznać się, kto wie kim był Henryk Zguda? Ja przyznaję bez bicia, że nie wiedziałam. II wojna światowa złamała wiele wybitnych i dobrze zapowiadających się karier sportowych, bo w obozach koncentracyjnych siedziało wielu sportowców.
Katrina Shawver, amerykańska dziennikarka pisząca o Holokauście, II wojnie światowej i obozach wiedziała bardzo niewiele, kiedy decydowała się na wywiad z pochodzącym z polski Henrykiem Zgudą. I niestety to widać. Nie zrozumcie mnie źle, sama książka nie jest zła.
Autorka swoją książkę napisała w formie pytań i odpowiedzi. I kiedy do głosu dochodzi sam bohater, pan Henryk, to od książki nie można się oderwać. Kariera sportowa i wojenne oraz powojenne losy Henryka Zgudy, to piękny przykład tego, jak okupant sukcesywnie starał się w pierwszej kolejności wymordować polską inteligencję, sportowców i ludzi wybitnych. To również świetny przykład tego, że losy naszego kraju po wojnie były równie dramatyczne, jak w czasie wojny i dla wielu osób jej zakończenie nie oznaczało upragnionego spokoju, ale dalsze cierpienia często zakończone tułaczką do innych krajów.
Pod tym kątem książka jest niesamowicie wzruszająca i dająca dużo do myślenia. Trochę gorzej wypada, kiedy do głosu dochodzi sama autorka i jej prywatne przemyślenia. Niestety widać, że przygotowując się do napisania książki nie do końca odrobiła lekcje historii. I być może taki był zamysł, by spotęgować dramatyzm, jednak mnie to niesamowicie irytowało. Autorce zdarza się mylić podstawowe fakty, czy wręcz je przeinaczać. Do tego dochodzi, nie wiedzieć dlaczego, niekonsekwencja w pisowni nazwiska komendanta obozu Auschwitz. Dostajemy kilka wersji pisowni jego nazwiska, co może być mylące.
Podsumowując, książka momentami bywa nierówna, jednak warto ją przeczytać ze świadomością, że historie takich osób, jak pan Henryk Zguda musimy ocalać od zapomnienia. Powinniśmy pielęgnować wspomnienie o tych niezwykłych ludziach dla których ‘ojczyzna’ i ‘Polska’ to nie były tylko puste słowa.
Sandra
Niesamowite wspomnienia niesamowitego człowieka.Tak najkrócej opisałabym tę książkę,którą czyta się szybko i z przyjemnością choć traktuje o największym okrucieństwie XX wieku.Młody,zdolny pływak Henryk Henry Zguda u szczytu sportowej kariery trafia do obozów zagłady podczas drugiej wojny światowej.Po latach autorka książki przeprowadza z Henrykiem wywiad rzekę z którego powstanie ta fascynująca opowieść.Błyskotliwy,pełen poczucia humoru starszy pan i Amerykanka która nie wie co to polska wódka i kiełbasa stworzyli zgrany team dzięki któremu powstała książka ,,Od Auschwitz do Ameryki.Niezwykła historia polskiego pływaka"Polecam.