Jesteśmy społecznością, która kocha książki

„Balans” – wymowny tytuł dla książki, opowiadającej historię młodego człowieka – sportowca, który uległ poważnemu wypadkowi. Sonke Petersen, żużlowiec, przed którym drzwi do kariery stały otworem, uległ poważnemu wypadkowi na torze. Sport żużlowy, jak każdy sport motorowy, naraża zawodników na niebezpieczeństwo w razie upadków czy zderzeń. W przypadku żużla jest to szczególnie częste, ze względu na bliski kontakt zawodników. Nagle, w ułamku sekundy, życie młodego, dwudziestoletniego mężczyzny legło w gruzach... Kiedyś balansował na granicy życia i śmierci – dziś na granicy mocy i niemocy... Niepełnosprawność – słowo, określenie, z którym musiał się oswoić i zaakceptować. To książka dla wszystkich... Jest w niej dużo o sporcie, o tym, jak sport pomaga odnaleźć w sobie pokłady energii, które ciężko jest znaleźć takim osobom, którym zdarzają się wypadki. Jest tutaj wszystko, wspomnienia, porady, wskazówki, a także ciekawostki np. jak osoba niepełnosprawna radzi sobie z potrzebami fizjologicznymi, jak wygląda seks... Być może ta książka przesadnie pokazuje rzeczywistość osób niepełnosprawnych, ale prezentuje również, że ci ludzie też mają swoje potrzeby, jak każdy z nas. Sonke nie chce mieć łatwiej. Pragnie tylko, żeby ludzie patrzyli na niego normalnie – bez politowania. Bohater pochyla się nad problemem niepełnosprawności. Chce walczyć o szacunek, naprawić postrzeganie osoby niepełnosprawnej... zbudować podjazd tolerancji, zburzyć mur współczucia. Mężczyzna pomimo wypadku nie stracił chęci do życia i pogody ducha. Sport nadal jest jego pasją i sposobem na życie. Jedyną obietnicą, jaką daje sport, to odkrywanie swoich możliwości i Sonke właśnie je odkrywa…