Wspaniałe opisy Japonii oraz rozterki głównej bohaterki. Dla mnie jako laika w znajomości Japonii było bardzo fajne czytanie o krajobrazie, ludności i tradycjach tego kraju.
Sama główna bohaterka jest charakterystyczną postacią a jej rozterki o przeszłości były bardzo naturalne- dlatego mi jako czytelnikowi bardzo łatwo przyszło przeżywanie tego wszystkiego wraz z toczeniem się akcji powieści.
Jedyne co mi w niej przeszkadzało to czas w jakim była pisana- czas teraźniejszy niedokonany, lecz już przy 100 stronie dało się przyzwyczaić.
To moja pierwsza psychologiczna powieść a ta książka wcale mnie nie zraziła do tego gatunku więc z czystym sumieniem mogę ją polecić. :)
Jest to jedna z tych książek przy których zastanawiam się przez kogo czyta się ją tak źle. Czy to tłumacz nadał jest takie "kanciaste" brzmienie czy jednak to autor ma niezbyt wysublimowany styl pisania? Przez większą część tej lektury czułam się jakbym czytała amatorskie opowiadanie na blogu. Chociaż sam początek bardziej przypominał poradnik dla początkujących biegaczy. Pewnie autorka sama dużo biega, ponieważ zachwytów nad tą formą aktywności jest aż nadto. Fabuły nie ma tu za dużo, ale jest to w końcu powieść psychologiczna. Jednak te wątki, które się pojawiają są jakby umieszczone na siłę, tylko po to, by wywołały u bohaterki określone refleksje. Dobitnym przykładem jest akcja jej aresztowania. Dla mnie było to bardzo "naciągane". Ogólnie sama bohaterka nie wywołuje sympatii i nie chodzi nawet o jej młodzieńcze grzeszki. Jej zachowania są irracjonalne i samolubne.
Główny motyw psychologiczny jest tu zrozumiały i jasno nakreślony: Musisz rozliczyć się i pogodzić ze swoją przeszłością, by iść naprzód. Bardzo ładne przesłanie, za które dodałam jedną gwiazdkę. Jednak cała warstwa fabularna prowadząca do tego morału jest na tyle mizerna, że ocena niestety nie może być wyższa.