Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nina Czarnota
1
4,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 0 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Skandalista Nina Czarnota
4,0
Blanka Lipińska powinna się uczyć od autorki psychologii postaci w powieści erotycznej. Bohaterka Nana ma swoje zrozumiałe dramaty, zrozumiały charakter, i jej działania są psychologicznie uzasadnione. Całość narracji i perspektywa temu sprzyja. Również antagonistka Olivia jest tak zarysowana, żeby czuć do niej wyraźny brak sympatii, pomimo oczywistych zalet. Te odcienie są dobre, ponieważ nie ma oczywistości i kreowania bohaterów nachalnie grubą kreską. Główny skandalista jestak jest mało obecny, mówi niewiele, i również nie jest w rozbudowany sposób wspomniane jak wygląda. Nie uważam tego jednak za złe ze względu na konwencję. To literacka fantazja dla czytelniczek, także każda może go wykreować na podobieństwo swojego obiektu zauroczenia, jeśli tylko ten jest wysoki. Formalnie wszystko się zgadza i jego profil artysty-dekadenta z sukcesem artystycznym działa. Jako czytelnik jednak poza życiorysem nie rozumiem jego atrakcyjności. Być może jest to kwestia tylko proporcji i głosu, którego mu zbytnio dano. O nim się więcej mówi niż on sam, i również niewiele się jego atrakcyjnych aktywności pokazuje. Zgrzyty jakie mam więc do ekspozycji tego bohatera i proporcji wątków może nie sprzyjają książce, natomiast doskonale potoczny język dialogów i fabuła mogłyby świetnie sprawdzić się w filmie. I tak tę książkę postrzegam. Bardziej jako gotowy scenariusz z didaskaliami dla głównej aktorki, naturalnie brzmiącymi dialogami i fabułą, która odpowiednio poprowadzona sprawdziłaby się świetnie na ekranie.
Skandalista Nina Czarnota
4,0
O K R O P N A
Na początek czuję potrzebę wytłumaczenia się dlaczego w ogóle sięgnęłam po tę książkę.
U mnie w szkole co jakiś czas wystawiają książki za darmo. Przejrzałam co tym razem ciekawego mają i trafiłam na TO. Okropna okładka, opis, który jest fragmentem sceny "erotycznej" wyrwanej z środka książki. Przy którym już czułam, że będę pękać ze śmiechu. Myślałam, że to jakiś stary jak świat, kiepski erotyk. Mam obecnie zastój czytelniczy i stwierdziłam, że może jakaś, krótka kiepska książka pomoże mi z niego wyjść, bo poczuję, że muszę przeczytać coś dobrego. Udało się.
Jak się zdziwiłam gdy okazało się, że jest to obyczajówka z 2017 roku. Boże, a jaka zła.
W tej książce nie było nic dobrego. (No może poza jednym fajnym cytatem na początku.)
Bohaterowie, nudni, płascy, główna bohaterka nijaka, irytująca, jej zachowania były kompletnie bezsensowne.
W ogóle w tej książce każde zachowanie i dialog jet tak odrealniony, nikt normalny by się tak nie zachowywał i nie rozmawiał.
Fabuła jest nudna, tam się nic nie działo, a "akcja" była przeplatana kompletnie niepotrzebnymi filozoficznymi przemyśleniami i porównaniami, które kompletnie nie pasowały do czegokolwiek co się tam działo.
Pełno jest tam również błędów rzeczowych i językowych. Pojawiają się takie zwroty jak "podzieliła rzeczy na dwie równe połowy", POŁOWY ZAWSZE SĄ RÓWNE. Na dodatek jak czytamy dalej dowiadujemy się, że te "równe połowy" wcale nie były równe.
Jedna rzecz, która ubodła mnie najbardziej to sposób przedstawienia choroby psychicznej i walki z nią. Bardzo szkodliwe i krzywdzące. Rozmowa z psychiatrą tak nie wygląda, przypisywanie leków też nie, leczenie, pobyt w zakładzie zamkniętym i tak dalej, to wszystko tak nie wygląda.
Mam wrażenie, że z tej książki możemy dowiedzieć się, że; kradzież, spanie z dopiero co poznanym mężczyzną, seks grupowy z nieznanymi osobami, branie narkotyków-tylko tych, do których nie potrzeba igły- palenie, sekty, brak edukacji, nadużywanie alkoholu, jest super fajne i dobre i w ogóle na tak, a; choroba psychiczna, pomoc w postaci psychiatry i psychologa, są be, fuj, złe i w ogóle na nie.
Jestem zła, że ktoś to wydał i że to przeczytałam, ale przynajmniej mam teraz ochotę przeczytać coś co pozwoli zapomnieć o tej pozycji, a taki był początkowy zamiar.