Najnowsze artykuły
- Artykuły„W drodze do Nawii“ – przeczytaj fragment książki i rozmowę z autorką, Magdaleną WaląLubimyCzytać1
- ArtykułyJesienne Targi Książki – bezpłatne wydarzenie dla czytelników już od 20 do 22 września w WarszawieLubimyCzytać4
- ArtykułyPoziom czytelnictwa w Polsce: jak wypadamy na tle Europy? Jedna rzecz nas wyróżniaAnna Sierant68
- ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciakiLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Dybicz
Źródło: Krzysztof Żuczkowski
18
8,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, historia
Red. Paweł Dybicz – publicysta, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego – studia na Wydziałach: Historycznym oraz Dziennikarstwa i Nauk Politycznych. Dziennikarz „Sztandaru Młodych”, od 1995 r. w „Przeglądzie Tygodniowym”, a następnie w „Przeglądzie”, gdzie jest I zastępcą redaktora naczelnego.
Redaktor wielu książek oraz wydawanych drukiem zbiorów źródeł historycznych, m.in.: wielotomowych Raportów Wiesława Górnickiego do gen. Jaruzelskiego. Prezes Fundacji Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL.
Redaktor wielu książek oraz wydawanych drukiem zbiorów źródeł historycznych, m.in.: wielotomowych Raportów Wiesława Górnickiego do gen. Jaruzelskiego. Prezes Fundacji Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL.
8,1/10średnia ocena książek autora
62 przeczytało książki autora
163 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Polska Partia Socjalistyczna 1939-1945 : dokumenty, korespondencja
Paweł Dybicz
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2021
Kto odpowiada za klęskę wrześniową
Józef Stępień, Paweł Dybicz
8,5 z 6 ocen
13 czytelników 3 opinie
2019
Polska Rzeczywiście Ludowa. Od Gierka do Jaruzelskiego
Paweł Dybicz
9,0 z 4 ocen
17 czytelników 0 opinii
2019
Polska Rzeczywiście Ludowa. Od Jałty do Października '56
Paweł Dybicz
8,8 z 5 ocen
20 czytelników 0 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Zakłamana historia powstania III Józef Stępień
8,0
Ten cykl powinien nosić tytuł "Zakłamana krytyka zakłamanej historii powstania warszawskiego". Towarzysze komuniści, redagujący swój pięcioksiąg, walcząc z jednymi mitami propagują inne. Wychwalanie sowieckiej agentury, apoteoza towarzysza Stalina, dzielenie terytorium II RP na ziemie polskie i "zarządzane przez Polskę", to tylko najgrubsze przykłady zakłamania tropicieli zakłamania. Co gorsza, podtytuły kolejnych tomów nie odpowiadają treści - kto bowiem, biorąc za przykład I tom, odpowiada za śmierć 200 000 (liczba z pewnością grubo przesadzona) mieszkańców Warszawy? Tego się z publikacji nie dowiemy, ponieważ nie ma w niej rozbioru procesu podejmowania szaleńczej decyzji o wznieceniu bezsensownego powstania. Nie ma wskazania palcem łajdaków odpowiedzialnych za tę największą w historii Polski klęskę. Zresztą całość cyklu to chaotyczny zbiór wyrwanych z kontekstu dokumentów i komentarzy, nie tworzących uporządkowanej całości wyjaśniającej czytelnikom dlaczego historia powstania jest zakłamana. Zamiast faktów, analiz, odtworzenia i poddania krytyce motywów decyzji, mitów powstaniowych, współczesnego nieprzytomnego świętowania tej klęski otrzymujemy mało odkrywczą, powierzchowną i przepełnioną ideologicznym zacietrzewieniem bezładną papkę, z której nic dla zrozumienia powstania nie wynika. Nie mówiąc o groteskowych zarzutach, jakoby powstania były domeną romantycznej prawicy - a kto wywołał idiotyczne powstanie w 1863 roku? W dodatku całość jest niechlujna wydawniczo, powtarzają się - nawet w tym samym tomie - te same fotografie.
Na plus - kilka mniej znanych drobiazgów - ale niestety tylko drobiazgów. Bardziej wyrafinowanym Czytelnikom polecam pracę profesora Sowy "Kto wydał wyrok na miasto?"
Życie pełne historii Andrzej Romanowski
7,3
Wielu z nas zapewne też tak ma. Przychodzimy do księgarni po konkretny tytuł... i kupujemy co najmniej jeszcze dwie książki. To mnie spotkało z powyższym tytułem. Autora znałem z jakiś wcześniejszych tekstów ale przyznaję, za dużo tego nie czytałem. Jednak taki życiorys no i Kraków zrobił swoje. Rozmowa (nienawidzę nazywać tej formy "rzeką" ) jest niesamowicie krakowskim podejściem do życia, że chwilami autorom kompletnie obojętne wydają się poglądy innych. Ciekawy jest to obraz rodzimej inteligencji. Spotkanie ze środowiskiem Tygodnika Powszechnego jest dla autora kluczowym doświadczeniem. Publikował tam ważne teksty. Przeczytałem z zainteresowaniem. A potem doświadczenie z Solidarnością, z antykomunizmem i życiem politycznym profesora. I tutaj jak większość akademików po prostu poległ. To są niewątpliwie ważne polskie doświadczenia tego pokolenia. Dlatego też często sięgam po wspomnienia. Chrześcijanin bez kościoła z sympatią starego PPS, nawet staram się to zrozumieć. Poza tym to nasze miejsce pomiędzy Niemcami a Rosją które prof. Romanowski w pewien sposób tłumaczy. Nie zgadzam się z takim spojrzeniem ale cóż, przecież nikt mnie nie zmuszał do lektury, sam wybrałem. Panowie starali się w rozmowie walczyć z fałszywym patriotyzmem i kołtuństwem ale mam poważne wątpliwości czy zamiar się powiedzie. Jednak uważam iż dobrze się stało taki tekst się ukazał. Ci co nie czytali Romanowskiego i tak tego nie przeczytają.