Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Takahiro
36
7,9/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
99 przeczytało książki autora
244 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Akame ga Kill! #8
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 8)
7,6 z 26 ocen
49 czytelników 5 opinii
2018
Hinowa ga Yuku! Vol. 1
Takahiro, Strelka
Cykl: Hinowa ga Yuku (tom 1)
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2018
Akame ga Kill! #7
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 7)
7,6 z 27 ocen
51 czytelników 5 opinii
2018
Akame ga Kill! #6
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 6)
7,6 z 29 ocen
58 czytelników 5 opinii
2018
Akame ga Kill! #5
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 5)
7,4 z 31 ocen
65 czytelników 4 opinie
2018
Akame ga Kill! #4
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 4)
7,7 z 35 ocen
66 czytelników 5 opinii
2018
Akame ga Kill! #3
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 3)
7,3 z 40 ocen
72 czytelników 5 opinii
2017
Akame ga Kill! #2
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 2)
7,4 z 43 ocen
78 czytelników 4 opinie
2017
Akame ga Kill! #1
Takahiro, Tetsuya Tashiro
Cykl: Akame ga Kill! (tom 1)
7,2 z 62 ocen
122 czytelników 7 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Akame ga Kill! #9 Takahiro
7,6
Misja w mieście Kyoroku okazała się o wiele trudniejsza, niż podejrzewali członkowie Night Raid. Okupione czasem rozpoznanie, kilka ciężkich starć i mnóstwo ran znacząco wpłynęło na morale Tatsumiego i jego przyjaciół. Teraz są bardziej zawzięci oraz pewni swojego celu – zabicia Bolicka. Tylko czy to wystarczy? Doradcę ruchu zwanego “Ścieżką Pokoju” i szpiega Imperatora w jednym, pilnuje Esdeath i wierni jej ludzi: Wave, Run i Kurome, a każdy z nich gotowy oddać życie za Imperium i swoją szefową.
Podobnie jak poprzednim razem (Akame ga Kill #08),nim dojdzie do najważniejszych konfrontacji, spędzimy trochę czasu z członkami Night Raid. Wiedząc, że za chwilę czeka ich najtrudniejsza, a być może ostatnia w życiu walka, rebelianci korzystają z drobnych przyjemności codzienności. Każdemu niepodzielnie udziela się atmosfera nadchodzącego starcia. Mangaka w ten sposób odsłania również bardziej osobiste relacje bohaterów. Dotychczas poza zawrotną akcją i dynamicznymi pojedynkami, zawsze znajdował się też czas na emocjonalne karuzele. A tych niemal na żadnym etapie powieści nie brakuje – od furii i żądzy krwi, po zrozumienie i bezradność.
Akame ga Kill! #09 to smutna historia, w której wojna rebeliantów z Imperium zebrała krwawe żniwo wśród pierwszoplanowych postaci. Takahiro z każdym tomem zaostrza konflikt, jasno dając do zrozumienia, że zarówno siły Night Raid, jak i Imperium zbliżają się do punktu zwrotnego. Straty dla obu stron są ogromne, przez co trudno stwierdzić, kto tak naprawdę wygrywa, zwłaszcza że oba obozy mogą pochwalić się mniejszymi zwycięstwami. Na tym etapie jednak bohaterowie nie kierują się już wątpliwościami, są zdeterminowani dopiąć swego nawet za cenę życia, co skutkuje brutalniejszymi potyczkami. I tu na scenie pojawia się Esdeath, która jest postacią wyjątkową pod każdym względem. Z jednej strony niewyobrażalnie potężna i zepsuta, a z drugiej nie umiejąca zapanować nad uczuciami. Tylko Takahiro mógł stworzyć postać tak skrajną, która chociaż zła budzi niemniej pozytywnych emocji co główni bohaterowie.
Zapraszamy na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-akame-ga-kill-09/
Akame ga Kill! #11 Takahiro
7,6
Po ciężkich starciach Jaegers i Night Raid z członkami Wild Hunt wszystkie strony postanowiły zaszyć się w swoich siedzibach. Jednak na nieszczęście Imperium, armia rebeliancka nie odpuszcza, podobnie jak Dzikie Plemiona na Wschodzie, gdzie Esdeath tłumi zapędy wroga.
Historia zbliża się ku końcowi i to widać w warstwie fabularnej. Atmosfera jest napięta, kolejni bohaterowie giną, a Tatsumi wspina się na wyżyny swoich umiejętności. Konflikt w Imperium również dociera do punktu krytycznego, za którym misternie budowana władza premiera powoli zaczyna się kruszyć. A co za tym idzie walki, jakie cesarstwo wypowiedziało Night Raid, wchodzą w kolejną brutalną fazę.
Tom jest ciężki, emocjonalny oraz krwawy, a także bardzo smutny, Takahiro bowiem pokazuje konflikt od brutalnej, bezlitosnej strony. I to nie pierwszy raz kiedy, wydarzenia zbierają krwawe żniwo wśród bohaterów. Mangaka nie stara się na siłę wciskać szczęśliwych zakończeń, co jest atutem całej serii, ponieważ od początku historia jest przemyślana i świetnie skonstruowana pod względem zależności emocjonalnych bohaterów. Dodając do tego dość zagmatwane konflikty na dworze cesarskim i wewnętrzne spory, a także nietuzinkowych bohaterów, do naszych rąk trafia naprawdę świetna manga.
Zapraszam na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-akame-ga-kill-11/