Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tyle tu baśniowości, że nie sposób przejść obojętnie! Już sama „magia” w tytule nas zainteresowała, a kiedy zaczęłyśmy czytać, nagle okazało się, że jednak jesteśmy fankami baśni. TAKICH baśni! Od pierwszych kart powieści zostałyśmy przeniesione do królestwa Eliory, którym włada dobra i mądra księżniczka Mariposa. Mieszka w ogromnym, magicznym zamku, strzeżonym przez zaklęte w kamień gryfy i uwięzione smoki. Jednej księżniczce usługuje cała armia służących niższego i wyższego szczebla; nie brakuje wśród nich osób zawistnych i rywalizujących ze sobą, którzy dla osiągnięcia celu i awansu zrobią naprawdę niejedno. Brzmi tajemniczo? Będzie jeszcze bardziej niesamowicie, kiedy dowiecie się, że główną bohaterką jest osierocona dziewczynka nazywana przez wszystkich Słodką Buźką. To sympatyczna osóbka z włosami jak dmuchawiec, całkiem niezłym charakterkiem i bujną wyobraźnią i żądzą przygód. Taki trochę Kopciuszek z innej baśni, polubi ją każdy czytelnik. Poprzez swoje figle zostaje przeniesiona na inne stanowisko i teraz zamiast pomocnicy szorowaczki – staje się młodszą prasowaczką, co w hierarchii zamkowej jest wielkim awansem, ale dla małej dziewczynki praca…to praca. Nudna, uciążliwa i bez końca. Przypadkiem odkrywa w komnacie z ubraniami starą szafę, w której na ponumerowanych wieszakach wiszą piękne suknie sprzed lat. Jest ich dokładnie sto. Przebiera się w jedną z nich i nagle zmienia się w zupełnie inną osobę. Taka magia! Kiedy więc przypadkiem podsłuchuje rozmowę dotyczącą spisku zawiązywanego przeciwko uwielbianej przez nią księżniczce zrobi wszystko, by temu zapobiec. Ogromnie nam się podobała pomysłowość i ciekawość świata, a także odwaga bohaterki trochę granicząca z brawurą i jak tylko przyzwyczaiłyśmy się do imienia, książka okazała się po prostu świetna! Dzieje się w tej baśni naprawdę wiele i szybko. Czyta się wspaniale, chociaż książka jest przeznaczona dla bardziej zaawansowanych czytelników. Miękka okładka, brak ilustracji i standardowej wielkości czcionka. Czytanie znacznie ułatwia podział na niedługie rozdziały. Polecamy jak najbardziej, ale koniecznie z drugim tomem.