Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jade West
16
6,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
85 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Teach Me Dirty Jade West
8,0
„Pan Roberts podobał mi się, odkąd miałam dwanaście lat, a teraz, gdy miałam osiemnaście i zostało mi tylko kilka miesięcy do opuszczenia jego zajęć na zawsze, miałam wrażenie, że byłam w nim zakochana przez całe życie.”
„Jestem dobrym nauczycielem. Po prostu nie dziś.
Dziś byłem tylko mężczyzną.
Mężczyzną, który pragnął czegoś, czego nigdy nie powinien.”
Helen od kilku lat kocha się w swoim nauczycielu sztuki, co nie jest dla nikogo sekretem. Wie o tym jej przyjaciółka, rodzice, uczniowie w szkole – z czego się śmieją, twierdzą, że to tylko głupie zauroczenie i nic nigdy z tego nie wyniknie.
I była to prawda... Do czasu, gdy pan Roberts przypadkowo zobaczy jej szkicownik pełny najbardziej dzikich fantazji... a mężczyzną na rysunkach jest on.
Co się stanie, jeśli nagle nauczyciel, którego pragnęła tak długo, zacznie chcieć tego samego? Jak długo wytrzyma jego poczucie moralności, jeśli będzie miał przed sobą młodą, chętną dziewczynę? I co się stanie, gdy przestanie się kontrolować?
To moja pierwsza książka tej autorki i muszę powiedzieć, że to było gorące jak cholera. Dawno nie czytałam historii aż tak ociekającej seksem. Do tego fakt, że to był jej nauczyciel, o tyle lat starszy... A jako że uwielbiam zakazane romanse, tym bardziej z nauczycielami, to absolutnie nie zamierzam na to narzekać. ;)
Czytałam wiele opinii, których autorki nie wypowiadały się pochlebnie na temat Helen i mogę zrozumieć dlaczego. Niby miała 18 lat, ale była czasem tak strasznie naiwna, tak nieświadoma pewnych spraw, że ciężko było czasem nie patrzeć na nią tak jak na dziecko. A to, że praktycznie błagała go o swoją uwagę i żeby jej nie zostawiał... cóż, obsesja robi to z człowiekiem. Nic dziwnego, że kiedy po tylu latach fantazji w końcu go dostała w swoje ręce, to chciała go za wszelką cenę zatrzymać przy sobie. Może i była trochę głupiutka, ale o dziwo mi to nie przeszkadzało. Natomiast najbardziej dziwił mnie ten kontrast, którym był ten jej szkicownik i jej fantazje... kompletnie nie pasujące do obrazu delikatnej dziewczynki.
Za to Mark... dostrzegam tu trochę taki schemat przy postaciach nauczycieli w romansach. Z jakimś tragicznym wydarzeniem z przeszłości, w szkole jest spokojny i opanowany, ale to, co robi za zamkniętymi drzwiami, jest dalekie od grzecznego faceta. Trochę przypominał mi Graysona z „Veiled Innocence” Elli Frank i Emerica z „Dark Notes” Pam Godwin. I tak jak każdego z nich polubiłam, to Marka również i trafia na listę moich ulubionych książkowych nauczycieli. ;)
Nie podobał mi się za to wątek z Lizzie. I w sumie zdziwiło mnie, że pojawiło się tutaj kilka scen FF. Ale podczas gdy Helen w swojej niewinności na początku nie zdawała sobie sprawy, co się dzieje, to ja jednak widziałam to od początku... i tak się przyjaciółka nie zachowuje. No to był praktycznie gwałt. I tym bardziej nie rozumiem jej zachowania, biorąc pod uwagę jej sytuację w domu. Po prostu nie.
Było wiadomo, że w którymś momencie wszystko się posypie i rzeczywiście, kilkadziesiąt ostatnich stron bardzo emocjonalnych. Ogólnie książka jest intensywna i choć był dość długa, to mimo to przeczytałam ją w praktycznie jeden dzień.
Jeśli ktoś ma ochotę na zakazany, gorący romans z kilkoma dramatami, to ta książka się do tego nadaje. ;)
„Sprawiłaś, że znowu poczułem się żywy. A nawet nie wiedziałem, że byłem martwy. Nie wiedziałem, że się poddałem, dopóki się nie pojawiłaś, nie wyciągnęłaś do mnie dłoni i nie poprosiłaś, bym ją potrzymał.”
One Too Many Jade West
7,0
Przede wszystkim jest to książka ostra, przepełniona erotyzmem, który nie będzie odpowiadał wielu osobom. Pod tym względem trzeba podchodzić rozważnie do lektury – nie jest to łagodna, powielona w wielu powieściach łóżkowa rutyna bohaterów. „One too many” zawiera czystą kontrowersję: ménage, cuckold, i tyle kinku, że nie wszyscy będą w stanie to udźwignąć.
Ostrzegłam, sumienie mam czyste!
http://tekstyniezapisane.blogspot.com/2020/03/co-za-duzo-to-wszystkim-na-zdrowie-one.html