Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Reinhold Busch
1
7,4/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
47 przeczytało książki autora
77 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niedobici spod Stalingradu Reinhold Busch
7,4
Nie spodziewałam się po Bellonie tak dobrej ksiażki. Mam nadzieję że nie jest to pojedyńczy strzał i wydawnictwo wraca do pierwszej ligi. W publikacji zebrano relację żołnierzy 6 armii spod Stalingradu. Autor dokonał ich selekcji według własnego klucza i musimy go zaakceptować. Historie są do siebie podobne w końcu wszyscy opowiadają o ostatnich dniach kotła. Niektóre suche, rzeczowe jak typowe sprawozdania wojskowe inne trochę więcej naładowane emocjami. Czyta się z dużym zainteresowaniem. Nie są one lekkie, tak jak lekkie nie były warunki tamtejszego frontu. Ostatnia część przeraża... Czytając moźna w pełni zrozumieć hasło "wojna totalna". Dla osób o silniejszych nerwach. Książka powinna stanowić przestrogę i dlatego powinni ją przeczytać wszyscy, którym wojna kojarzy się przygodą... Myślę że warto sięgnąć po tą lekturę, czasami lekcje historii nie oddają wszystkiego.
Niedobici spod Stalingradu Reinhold Busch
7,4
Trzy gwiazdki dałem z musu, żeby móc coś napisać w opinii. Denerwuje mnie ostatnia moda, czy to w literaturze, czy w filmie, żeby pokazywać wojnę od strony Niemców. Ogólnie pokazać jak dobrzy niemieccy chłopcy dostali wpierdol od złych rosyjskich chłopców. Może to zainteresuje niemieckiego czytelnika. Mnie niestety nie.