Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rafał Urbanelis

Źródło: materiały autora
1
8,1/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Urodzony: 15.08.1977
Miłością do nart zaraziła go mama, gdy skończył pięć lat. Zaczynał standardowo: od jazdy po trasach. Dziesięć lat temu zasmakował w heli-skiingu: zjechał z drugiego najwyższego szczytu Alp – Dufourspitze. Od tamtej pory odwiedził ponad 40 krajów. Unika kurortów, miast, szlaków i ubitych stoków. Najważniejszy jest dla niego kontakt z naturą i możliwość poznawania ludzi oraz ich historii. Córki bliźniaczki – Nadia i Taszka – przejęły jego pasję. Pracuje jako konsultant. Jest autorem popularnego bloga nakreche.com. "Poza trasą" jest jego debiutem.http://nakreche.com
8,1/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
38 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Poza trasą Rafał Urbanelis 
8,1

Rafał Urbanelis jest pasjonatem narciarstwa pozatrasowego i w tej książce opisuje swoje przygody, za każdym razem związane z jakąś poznaną przez niego osobą. Treść ma charakter dość luźnych przemyśleń, gdyż oprócz opisów stricte narciarskich autor zawarł tu także wątki dotyczące nie tylko biografii owych osób, ale też np. elementy historii olimpiad zimowych.
Nieraz treść tak bardzo odbiegała od głównego tematu, że odbiorca mógłby niemalże zapomnieć, że czyta książkę o narciarstwie. Dodatkowo każdy rozdział Urbanelis kończył rozważaniami natury filozoficznej, zastanawiając się nad takimi zjawiskami jak szczęście.
Dopiero w suplemencie na końcu czytelnik otrzymuje wreszcie trochę bardziej konkretnych informacji, urozmaiconych zdjęciami. Moim zdaniem o wiele lepiej by było, gdyby zrezygnowano z tej części tekstu jako suplementu, a wpleciono ją po prostu w główną treść, dzięki czemu nadano by jej większej spójności.
„Poza trasą”, mimo że narciarstwo nie interesuje mnie kompletnie, wcale mi się nie nudziło, i poznałam też dzięki niemu trochę różnych ciekawostek, ale ogólnie rzecz biorąc nie zrobiło na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Być może fanom nart spodoba się bardziej.
Poza trasą Rafał Urbanelis 
8,1

Skąd pomysł na przeczytanie właśnie tej książki skoro narty na nogach miałam raz w wieku lat kilku i to takie małe plastikowe? Nie wiem, ale podejrzewam. Mam swoje hobby i swoje koniki, a nie gardzę poznaniem takich zamiłowań innych osób. Kiedy dodamy do tego fakt, że poznanie jest poprzez książkę i to napisaną z pasją i sercem to tylko czytać. I choć miałam obawy, bo nie znam się w ogóle to dałam szansę sobie i pozycji.
Rafał Urbanelis miłością do nart zaraził się od mamy i to zaledwie w wieku pięciu lat. Pierwsze kroki stawiał standardowo czyli jazda po trasach. To dziesięć lat temu zasmakował w heliskiingu*. Miał okazję zjechać z drugiego co do wielkości szczytu Alp - Dufourspitze. I tak od tamtej pory zwiedził ponad 40 krajów. W każdym z nich miał okazję zjechać poza trasą, założyć pierwszą kreskę** (nie, zdecydowanie nic nie wciągał ;). To Rafał uświadomił mi, że jazda poza trasowa to nie jest jeden rodzaj jazdy. To wiele sposobów jazdy - heliski, freetouring, kiteskiing czy skijoering.
Poza tym autor podzielił książkę na nietypowe rozdziały. Każdy z nich to historia nie tylko jego przygód na stokach, ale również przyjaźnie lub bliższe znajomości jakie nawiązywał praktycznie na każdej z wypraw.
"Na szczęście jednak samotne podróże na narty wcale nie oznaczają samotnej jazdy na nartach. I tak naprawdę podczas moich samotnych narciarskich podróży zaledwie kilka razy zdarzyły mi się zjazdy w pojedynkę"***
Mamy możliwość zobaczyć, że narciarstwo to nie tylko narty, śnieg i góry. To także wysiłek i strach, niejednokrotnie walka z naturą, która nie zawsze jest przyjazna. Ale są też nagrody. Adrenalina, endorfiny, wolność i radość. Pokonywanie ograniczeń, z których najważniejsze to zdrowie i pieniądze.
Gdy zapoznawałam się z książką już na kilku pierwszych stronach byłam przerażona. Ja się nie znam, a słowa na pewno nie dla amatora czyli dla mnie! Ale Rafał pomyślał i na końcu daje nam słowniczek tych określeń, które dla mnie brzmiały jak z innego świata. I już po chwili czytanie było dla mnie nie mniejszą przyjemnością jak dla niego zjazd ze szczytu. Nigdy nie pomyślała bym, że książka o narciarstwie zrobi na mnie aż tak pozytywne i przyjemne wrażenie.
Czytanie tej książki to była wspaniała przygoda i chętnie poczytała bym jeszcze czegoś w takich klimatach.
* - narciarstwo poza trasowe, w którym używa się helikoptera jako środka umożliwiającego dostanie się na górę i zjazd.
** - zjazd w nietkniętym przez nikogo śniegu, zjazd po stoku gdzie od ostatniego opadu białego puchu nie było nikogo innego.
***- Cytat z "Poza trasą" Rafał Urbanelis, str. 14
Więcej na:
www.swiatmiedzystronami.blogspot.com