Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michael Roher
Źródło: Wikipedia
1
7,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzony: 1980 (data przybliżona)
Austriacki ilustrator i pisarz. Wielokrotnie nagradzany za twórczość literacką i plastyczną (m.in. Austriacką Nagrodą w kategorii Książka dla dzieci i młodzieży, wpisaniem na Honorową Listę IBBY oraz nagrodami Romulus-Candea-Preis 2009 i White Ravens 2012),za książkę „Wędrowne ptaki” otrzymał Nagrodę Miasta Wiednia w kategorii Książka dla dzieci.
7,5/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wędrowne ptaki Michael Roher
7,5
"Ludzie często boją się obcych. Dlatego nie chcą się z nimi niczym dzielić ani nawet zbliżyć do nich."
Jak na trzydziestu dwóch stronach, w krótkich akapitach, zawrzeć istotę i potrzebę tolerancji w życiu człowieka? Jestem pod dużym wrażeniem, w jakim wnikliwym stylu zrobił to autor, wrażliwym, ciepłym, a jednocześnie pozostawiającym młodemu czytelnikowi swobodę na skojarzenia i przemyślenia. Michael Roher pięknie opowiada o chłopcu, który dzięki spotkaniu z wędrownymi ptakami, zyskuje szersze spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość. Równoprawnym partnerem treści są unikalne klimatycznie ilustracje, wywołujące ciekawy efekt pierwszego wrażenia, jakby celowo nieco surowe i zaskakujące, bazujące na kontrastowej temperaturze barw, a jednocześnie bardzo wymowne i podkreślające wkroczenie w inny niż zazwyczaj bajkowy świat. Warto chwycić za książkę i przekonać się, jakie wraz z historią wzbudzają ciekawe odczucia.
Łukasz zna zaledwie jedno zdanie zasłyszane z języka wędrownych ptaków, nie rozumie jego znaczenia, ale jest otwarty na nawiązywanie kontaktów i poznawanie odmienności. Właśnie dzięki obserwacji, pozbawionej sztywnego oceniania i nadawania stereotypowych krzywdzących etykiet, chłopiec zaczyna coraz lepiej rozumieć społeczność wędrownych ptaków, ich barwne codzienne życie, nietypowe zwyczaje i unikalną kulturę. Ptaki mają swoje imiona, temperamenty, cechy wyglądu i interesujące przyzwyczajenia. Wśród nich Łukasz zdobywa przyjaciółkę Paulinę, przekonując się, że bliskie więzi można nawiązywać także z osobami tak bardzo różniącymi się od nas samych. Dopóki poddajemy się strachowi przed nieznanym, nie wykazujemy chęci poznawania innych, wsłuchiwania się w ich przekazy, to tak jakbyśmy sami siebie ograniczali, krępowali więzami w poznawaniu świata, pozbawiali szansy na przeżycie fantastycznej przygody.
Mnóstwo cennych wartości wpleciono w zwięzłe opisy i dialogi, będące świetnym materiałem do głębszych rozmów z dziećmi o dobrych stronach akceptacji, szukania porozumienia, budowania pomostów wzajemnego poszanowania, okazywania życzliwości, odczuwania empatii, wewnętrznej potrzeby udzielania pomocy innym, a także wywiązywania się z obowiązków wobec drugiej osoby. W ten sposób wzbogacamy samych siebie, kształtujemy własne charaktery, jednocześnie właściwymi postawami i małymi czynami zmieniamy świat na lepszy. Dziś inni są wędrownymi ptakami, zaś jutro my możemy nimi być. Czy wówczas pozwolą nam zbudować gniazda, gdzieś tam w jakimś kraju, stworzyć własny dom? Czy dostrzegą, ile odwagi, determinacji i wyrzeczeń wymaga migracja, pozostawienie bliskich, poszukiwanie bezpieczeństwa, a przy tym konieczność nauki nowego języka, zrozumienia nowej kultury i podporządkowania się nowemu prawu? Mądra, wartościowa, interesująca i inspirująca książka, spotka się z uznaniem dzieci i dorosłych.
bookendorfina.pl
Wędrowne ptaki Michael Roher
7,5
Książka Michaela Rohera to lektura dla dzieci od lat pięciu, mówiąca o tolerancji i zapatrywaniu się na "inność", dlatego też przykuła moją uwagę. Wcześniej już przez moje ręce przewinęło się kilka książek edukujących o tym problemie, ta jest kolejnym dowodem na to, że warto czytać dzieciom o trudnych sprawach, emocjach i tolerancji. "Wędrowne ptaki" to treściwa, lakoniczna wręcz opowieść licząca 32 strony, opatrzona ilustracjami jak ze snu, które bardzo przypadły mi do gustu, oferując czytelnikowi prostotę i lekkość. W obrazach dominują szarości i brązy, oddając jednocześnie nastrój opowieści, nie jestem tylko pewna, czy dzieciom również się ta tonacja spodoba.
Wzruszająca opowieść o przyjaźni Łukasza i Pauliny, która szuka schronienia w miasteczku wraz z grupą Wędrownych Ptaków. Przybysze różnią się pod wieloma względami od stałych mieszkańców, co powoduje, że nie jest im łatwo zabiegać o akceptację. Nie czują się swojsko i niestety nie mogą zostać na długo, skazani są na tułaczkę w poszukiwaniu swojego miejsca, znów planują wędrówkę. Książka doskonale może tłumaczyć tułaczki emigrantów i ich sytuację społeczną.
Strach przed obcymi, przed dzieleniem się z innymi został w tej książce przeobrażony w poetycką opowieść o przyjaźni i szacunku, o zrozumieniu drugiego, "obcego" człowieka o chęci niesienia mu pomocy. Opowiada o fascynacją nieznanym i szacunku wobec odmienności, o bogactwie które wnosi w nasze życie "obcy".
Rozwój przyjaźni został ukazany na tle zmieniających się pór roku, gdy nadchodzi zima, mieszkańcy miasteczka nie chcą dzielić się swoimi zapasami z Wędrownymi Ptakami, które znowu musza odejść. Znajduje się jednak jedna osoba, która daje dobry przykład i niesie pomoc, bezwarunkową i szczerą. „Ludzie często boją się obcych. Dlatego nie chcą się z nimi niczym dzielić ani nawet zbliżyć się do nich” Jak skończy się więc historia Łukasza i Paulinki? Czy będzie ona mogła zostać ze swoimi rodzicami w miasteczku i czuć się jak u siebie?
Opowieść o tolerancji, przyjaźni, zrozumieniu i niesieniu bezwarunkowej pomocy bliźnim, choć wydają się oni początkowo obcy. To zaufanie i dobroć serca zmienia wszystko, kruszy mury i topi lody. Zjawisko empatii pojawia się w książce i zaznacza swoją wartość. Ciepła, klimatyczna i zmuszająca do głębokiej refleksji, bez względu na wiek czytelnika. Lekcja tolerancji potrzebna jest każdemu, nie tylko małemu.