Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Szczęście ma smak szarlotki“ Weroniki PsiukLubimyCzytać2
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano7
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Szwedzki Sztab Generalny
4
9,1/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,1/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Szwedzkie wojny 1611-1632 Tom II cz. 2 Wojny z Polską
Szwedzki Sztab Generalny
10,0 z 1 ocen
13 czytelników 0 opinii
2018
Szwedzkie wojny 1611-1632 tom II cz. 1 Wojny z Polską
Szwedzki Sztab Generalny
10,0 z 1 ocen
16 czytelników 0 opinii
2016
Szwedzkie wojny 1611-1632 tom I cz. 1
Szwedzki Sztab Generalny
8,5 z 2 ocen
11 czytelników 0 opinii
2015
Szwedzkie wojny 1611-1632 tom I cz. 2
Szwedzki Sztab Generalny
8,0 z 2 ocen
9 czytelników 1 opinia
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Szwedzkie wojny 1611-1632 tom I cz. 2 Szwedzki Sztab Generalny
8,0
Tom dotyczy głównie lat 1609-1617 (do pokoju w Stołbowie).
Książka, której brakuje nieco jakiejś myśli przewodniej, wniosków końcowych, przemyśleń autorskich.
Jest szczegółowym zapisem ruchów i poboru poszczególnych oddziałów szwedzkich w konflikcie w Rosji podczas wielkiej Smuty i ciągnącej się wojny po wyborze na cara - Michała Romanowa.
Autorzy w gonitwie o szczegółowość opisów liczbowych (np. 15 sań, 120 reniferów czy 105 żołnierzy) tracą bystrość obserwacji i wyciągania jakichś wniosków przyswajalnych dla czytelnika. Autorzy nie starają się o żadne ubarwienia tekstu, obrazy starć i bitew w ogóle nie są "plastyczne". Najciekawsze, że w książce można niemal przegapić bitwę pod Kłuszynem 1610 roku. Bitwę, która obaliła cara z rodziny Szujskich i spowodowała nagły przypływ miłości bojarów do kandydatury Władysława - cara z Polski.
Nie jest więc to książka łatwa i przyjemna, a raczej taka bardzo "rachunkowa" i sucha.
Z drugiej strony wytrwalszy czytelnik uzyskuje obraz zaangażowania Szwecji w Rosji podczas "polskich Dymitriad" i prób uzyskania tronu dla Władysława i Zygmunta III Wazy.
Najciekawsze w tym porównaniu Szwecji i RON w konflickie w Rosji było to, że przyjęli podobną strategię co do kandydatur swoich królewiczów. Część Rosji (Nowogród i okolice) chętnie widziałaby Karola Filipa na carskim stolcu, ale Szwedzi (podobnie jak Zygmunt III) obawiali się o życie królewicza i forsowali wbrew swemu dowódcy polowemu (De la Gardie) i opinii bojarów, kandydaturę króla Szwecji. Całkiem przypomina to spór Zygmunta III Wazy z własnym hetmanem Żółkiewskim (hetman forsował kandydaturę królewicza Władysława, a Zygmunt uparł się przy własnej osobie). Obydwaj królowie forsowali więc wbrew woli samych Rosjan, własne osoby, co nie mogło przynieść im sukcesu. Inna sprawa, że tyle osób zostało wytrutych i w inny sposób zgładzonych, że królowie Szwecji i RON, chyba wykazali właściwe podejście co do obsadzania stolca moskiewskiego. Koniec końców każdy nie rosyjski car skończyłby pewnie marnie.
Wartościowe dla czytelnika, jest spojrzenie na względnie małe zaangażowanie w Rosji ze względu na równoczesne zagrożenie ze strony Danii i ledwie wygasły konflikt z Polską w Inflantach. Szwecja musiała walczyć i zabezpieczać kilka frontów. Mimo tego udało jej się (podobnie jak w Estonii),wyszarpać i utrzymać kilka twierdz - co jest świadectwem dobrej taktyki "ubogiej" Szwecji. Te drobne sukcesy wzmiacniały wolę do dalszego wyszarpywania ziem od RON i zwiększały doświadczenie wojsk i wodzów szwedzkich.