Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jesus Hervas
5
5,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://chushervas.deviantart.com/
5,3/10średnia ocena książek autora
120 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cyberpunk 2077. Słowo honoru
Bartosz Sztybor, Jesus Hervas
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 5)
7,4 z 97 ocen
145 czytelników 11 opinii
2023
Hitman: Agent 47: Official Movie Prelude
F.J. DeSanto, Jesus Hervas
2,7 z 3 ocen
4 czytelników 0 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Cyberpunk 2077. Słowo honoru Bartosz Sztybor
7,4
Uniwersum Cyberpunk 2077 wciąż się rozrasta. Niebawem będzie miała miejsce premiera pierwszego dużego dodatku do gry czyli “Widma wolności”. A jakiś czas temu ukazał się najnowszy na polskim rynku komiks o tytule “Słowo honoru”. Za scenariusz ponownie odpowiada Bartosz Sztybor (który za poprzedni tom czyli “Sny wielkiego miasta” został nominowany do prestiżowej nagrody Hugo),a za stronę wizualną Jesus Hervas.
Teresa to spokojna staruszka, która opiekuje się wnuczką i pracuje jako kelnerka w barze na odludziu. Jej córka Oriona żyje w Night City i działa w groźnej siatce cyberpunków. W ten sposób łatwo przysporzyć sobie wrogów. Śmiertelnych. Gdy Teresa dowiaduje się, że jej córka została zabita, powraca w zaułki Night City – do życia, które niegdyś porzuciła.
Sztybor serwuje czytelnikom klasyczną opowieść zemsty, podobną do popularnych dzisiaj historii spod znaku filmowego “Johna Wicka”. Teresa okazuje się równie mordercza i bezwzględna dla wrogów jak bohater grany przez Keanu Reevesa. Historia przedstawiona w komiksie szybko gna do przodu, nie dając czasu się nudzić. Doskonale współgra z tym, dynamiczna oraz pasująca do treści i cyberpunkowego świata kreska Hervasa. Ilustracje robią tutaj naprawdę dobrą robotę.
Pewnie znajdą się tacy, którzy uznają, że w “Słowie honoru” brakuje większej treści, przesłania jak miało to miejsce w “Snach wielkiego miasta”. Owszem, całość jest o wiele prostsza, bardziej nastawiona na akcję. I przyznam, że w tym przypadku sprawdza się to doskonale.
Na plus należy również podkreślić dobrze napisane i narysowane postaci. Zarówno protagoniści jak i antagoniści komiksu bywają sztampowi, ale ich cechy są na tyle charakterystyczne i sprawnie pokazane, że szybko orientujemy się kto jest kim. Oczywiście nie zabrakło kilku twistów i zwrotów akcji, ale wszystko mieści się w ramach ustalonej przez scenarzystę konwencji.
Podsumowując “Słowo honoru” podtrzymuje wysoką jakość ostatnich komiksów ze świata Cyberpunka. Sprawia to, że z niecierpliwością oczekują kolejnych odsłon, a także nadchodzącego dodatku do gry.
Cyberpunk 2077. Słowo honoru Bartosz Sztybor
7,4
Zbiorcza opinia o tomach 1-5 jako kontynuacja przygody ze swiatem po zagraniu w gre.
Nowelkowy charakter umozliwia pokazanie calej plejady bohaterow, w roznych sytuacjach, w roznych miejscach - ale uniemozliwia opowiedzenie rozbudowanej, epickiej historii z twistem, rozwojem bohatera, szaroscia swiata...
W zwiazku z tym najbardziej blyszczy na pewno Slowo Honoru (tom 5),gdzie jest nieco wiecej przestrzeni, a historia lepiej poukladana i z mocnym motywem pokazujacym jak bezlitosny jest swiat Night City. Trauma Team (tom 1) zupelnie nie wykorzystuje potencjalu. Bardziej mi sie podobala niz kiedys, ale i tak ten temat sam zasluguje na serial/dlugi cykl/ksiazke - ile opowiesci i niesamowitych historii mozna opowiedziec o ekipie TT.
Twoj Glos (tom 2) jest zbyt chaotyczny i malo przekonujacy, chociaz final jest odpowiednio cyberpunkowy. Nie polubilem tych bohaterow.
Gdzie jest Johnny ma ciekawego bohatera, ale brakowalo mi tutaj napiecia i poczucia niebezpiecznestwa - zwlaszcza, ze fabula orbituje wokol Arasaki, a oni sie specjalnie nie hamuja.
Sny Wielkiego Miasta (tom 4) opowiedzial historie jakich wiele i to z ciekawym kontrastem, ale jej kompaktowosc znowu ograniczyla mozliwosc poznania swiata i zaangazowania w historie...
Graficznie jest roznie, ale zawsze przyzwoicie. Ale nigdy jakos wybitnie...
Ogolnie - dla fana gry na pewno warto, swiat ma potencjal na wiele historii. Albo na jedna, epicka i dotykajaca fabuly z gry. Az szkoda, ze autorzy nie dostali wiecej miejsca...