Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bernard Suits
1
7,5/10
Pisze książki: filozofia, etyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Konik polny. Gry, życie i utopia Bernard Suits
7,5
W krótkim czasie pojawią się tu nowe entuzjastyczne recenzje , od kolejnych oczarowanych czytelników, ze spontanicznej wdzięczności dla autora. W czasie refleksji na potrzeby tej recenzji ocena książki wzrastała do maksymalnej (i rosłaby dalej). Więc najpierw trochę schłodzę atmosferę – zamieszczona przez wydawcę opinia, że to najbardziej niedocenione dzieło filozoficzne XX w. wydaje mi się chwytem reklamowym. I jeszcze tylko kontekst recenzującego. Jestem daleki od filozofii ale mam zgrubne pojęcie o jej metodach i pewną orientację w podstawowych zagadnieniach i literaturze filozoficznej. A teraz już trochę podkręcając – książka jest praktycznym wyzwaniem rzucone Wittgensteinowi. Przedstawia zbeletryzowany proces tworzenia ogólnej definicji i szerokiego weryfikowania względem zakresu użycia pojęcia GRA. Nie będę przytaczał tu stworzonych elementów zaproponowanej definicji, żeby nie psuć zabawy. W notce o autorze napisano że jego głównym obszarem zainteresowań były gry, a książka to jego jedyne dzieło. Autor sygnalizuje, ze oczywiście zna matematyczne aspekty teorii gier ale książka nie wchodzi na ten poziom. Opisuje pozornie typową, niezbyt ekscytująca procedurę filozoficzną – budowanie i analiza definicji pojęcia. Ale nie w wykonaniu Bernarda Suitsa. Tu staje się punktem wyjścia do szerokiej dysputy filozoficznej. Dyskutują konik polny mentor i dwie mrówki- uczniowie ( motywy chyba z bajki Ezopa) i autor Oczywiste analogie do metod filozofowania/namysłu w dawnej greckiej akademii oraz losów Sokratesa. Całość osadzona w literackim kontekście , swobodna, lekka. Autor bawi się narracją i konwencjami literackimi, posługując się prostym, potoczystym językiem . Książka zasługuje na miano traktatu filozoficznego ale zapomnijcie o stereotypie nadętej filozofii. Są oczywiście tzw. zachęty do filozofii. Przedstawiają uproszczone zagadnienia i język, „życiowe” przykłady oraz analogie do znanych pojęć ,żeby przybliżyć nowicjuszom czy „mniej żwawym mentalnie” metody i dorobek znanych filozofów. Tu mamy zanurzony w pozornej prostocie i lekkości traktat, zbudowaną wielowymiarową przestrzeń do refleksji i debaty z autorem, bez infantylizacji. W tej przestrzeni filozoficzno- literackiej nasyconej odniesieniami, inspiracjami, refleksjami każdy będzie czytał swoje historie , bawiąc się z postaciami i autorem. Różnorodność zagadnień ,rozwiązań literackich, dynamika i płynność , ”zwroty akcji” oraz prosty język powodują, że czyta się wspaniale. Jednocześnie dzięki sygnalizowanej przez autora umowności fabuły oraz umiejętnemu unikaniu infantylizacji i banału refleksyjne czytanie nie ucierpi . Ale dość , niech Was już przejmie Bernard Suits.
Przy tego typu książkach kluczowa jest też rola tłumacza. Pan Filip Kobiela, zdeklarowany entuzjasta książki, oprócz tłumaczenia, napisał ciekawy i kompetentny wstęp (to jestem w stanie ocenić) . Natomiast nie mam źródła ani kompetencji żeby oceniać jakość tłumaczenia. Jednak z poziomu czytelnika nie widać żadnych zacięć czy niezgrabności językowych, a tłumaczenie musiało być niełatwe. Pozostaje podziękować za wysiłek i pogratulować efektu.