Marzanna Graff-Oszczepalińska

To nie jest książka do rozczytywania się, to książka aby czasem do niej tylko zajrzeć. Kilkanaście znanych osób krótko (2-3 strony) mówi o tym co najbardziej wzruszyło je w całym życiu, jakie bezinteresowne dobre ich spotkało. Czasem jest to bilet podarowany w autobusie, narodziny dziecka, oddanie prezentów przygotowanych dla rodziny cygańskim dzieciom, miłość do żony. To taka ciepła, cicha, delikatna książeczka. A wydanie przepiękne, bardzo gustowne- twarda, ładna okładka, kartki grubsze i piękne zdjęcia ( czarno białe z niewielkim akcentem wyblakłej zieleni) opowiadających osób. Chociażby dla dwóch pięknych zdjęć Krzysztofa Kolbergera warto sięgnąć po ten pamiętnik.