Najnowsze artykuły
Artykuły
26. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie już wkrótce. Znamy program i listę gościLubimyCzytać2Artykuły
Złe wyboryWojtek0Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki „Tożsamość“ Roberta Wysokińskiego!LubimyCzytać14Artykuły
Utrwalić to, co zapamiętane. Rozmowa ze Stanisławem BrejdygantemAdam Horowski1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Cara Dee

23
7,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraNajnowsze opinie o książkach autora
Unshackled Cara Dee 
8,5

„Kocham Cię poza słowami, Kellan”
W Unshacked dostajemy sporo niepokoju, choć nie tak dużo, jak w This Life I i II. Ale tutaj autorka zajmuje się następstwami straty i depresją, która może nastąpić po stracie ukochanej osoby i oczywiście na nowo nauczyć się żyć i kochać.
To na swój sposób jest rozdzierająca serce historia, ale cholera, była też piękna. To powolne rozwijanie się pragnienia między nimi jest znakomicie wykonane w całej książce. Patrzenie, jak Shannon odzyskuje równowagę i obserwowanie jego i Kellana razem, było dokładnie tym, czego potrzebowałam. Po prostu, to było piękne.
Najbardziej podobało mi się w tym to, że autorka nigdy nie unika trudności Shannona z poradzeniem sobie ze stratą Patricka i Grace. Nie ma tu magicznego fiuta, nie ma tu, że nagle jest wszystko w porządku będąc w związku z innym mężczyzną.
Kellan zmaga się również z ogromnym żalem po wielu stratach w ludziach, które ponieśli SoM podczas krwawej wojny gangów, w tym wspomniany najlepszy przyjaciel Patrick i jego matka Grace - żona Shannona i kobieta, która pomogła wychować Kellana po tym, jak został porzucony przez rodziców za to, że jest gejem. I właśnie z tą traumą nie radzi sobie Kellan.
Emocje w tej książce są napięte strachem, poczuciem winy i tajemnicami oraz przeczuciami, gdy członkowie konkurencyjnej włoskiej rodziny, której Sons myśleli, że wykończyli, czają się wokół Filadelfii.
Żadna z tych postaci nie jest nawet w najmniejszym stopniu tym, co można by uznać za dobrego człowieka, nawet Shannon, który był psychiatrą pomagającym tysiącom ludzi przez lata działalności Synów, nie ma czystych rąk.
Ale byłam zaskoczona tym, jak mało mnie to obchodziło, dopóki Kellan i Shannon byli w stanie wyjść poza swoje traumy i dojść do wniosku, że są czymś więcej niż tylko dalszą rodziną, a mogą stworzyć swoja własną rodzinę.
Uwielbiam Unshacked, dla mnie to była perfekcja.
We Have Till Dawn Cara Dee 
6,3

Ostatnio czytam głównie po angielsku i jakoś tak wyszło, że dosłownie pochłaniałam książki jedna po drugiej. Romanse to mój ulubiony gatunek na rozluźnienie po pracy/uczelni i z ciekawością zabrałam się za We have till down - gdzie oprócz miłosnego wątku mamy również M/M oraz autystycznego bohatera. Jak wyszła ta mieszanka?
Nawet nie będę przedłużać - zaskakująco dobrze! Serio, to jedno z moich milszych zaskoczeń z ostatnich tygodni i w skali romansowej, oceniam ją tu na solidną ósemkę z dodatkowym serduszkiem. Przypadł mi do gustu styl autorki, gdzie zarówno opisy jak i dialogi robią robotę. Jest ciekawie, przyjemnie, a nierzadko również zabawnie.
Nie oszukujmy się, ten typ literatury rządzi się swoimi prawami, więc nie można oczekiwać, że dogłębnie zostaną tu zbadane wszystkie wymienione wątki.
Sceny erotyczne? Według mnie napisane naprawdę fajnie. Nie pogardziłabym za to większą ilością stron i narracją podzieloną na dwie osoby (jest tylko z perspektywy Nicka). Mimo to na pewno będę tę książkę dobrze wspominać i z wielką chęcią do niej wrócę. Czas sprawdzić pozostałe książki autorki.