Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Omar Lopez Montenegro
1
7,0/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowy Castro, stara Kuba Joanna Masiubańska
7,0
Książka-raport, opis rok po roku(2008-2015)od oficjalnego przejęcia władzy przez młodszego z braci Castro Raula do daty wydania.
Bardzo szczegółowa analiza, raczej dla osób które chcą mocno pogłębić wiedzę na temat Kuby oraz łamania przez reżim komunistyczny wszelkich praw człowieka. Dużo w niej danych statystycznych oraz opisów o stosunkach międzynarodowych oraz traktatach handlowych podpisywanych przez Kubę. Dużo nazwisk, poszczególnych przypadków wiec bardzo realistyczna w końcu raport!
Książka dla mnie ciekawa, ale może taka dla wszystkich nie być, po pobycie na Kubie w grudniu moja wiedza jest nieco głębsza dlatego mimo trochę momentami nużącej lektury książka jest dla mnie wartościowa.
Nowy Castro, stara Kuba Joanna Masiubańska
7,0
Kuba wydaje się być krajem otwartym. Wiele biur podróży organizuje wycieczki na tę wyspę, ciekawi i spragnieni przygód turyści zachwycają się zdjęciami tego, zdawałoby się, raju. Mimo istnienia Internetu i szerokiego dostępu do informacji o kraju tym wiemy niewiele, jedynie tyle, że panuje tam reżim komunistyczny. Chcąc pogłębić swoją wiedzę na temat państwa rządzonego przez Castro sięgnęłam po publikację „Nowy Castro, stara Kuba” Joanny Masiubańskiej, Jarosława Masiubańskiego i Omara Lopez Montenegro.
Pozycja ta jest zbiorem raportów z lat 2008-2015 ukazujących przemianę wyspy na tle zmieniających się zdarzeń politycznych. Punktem wyjścia jest oddanie władzy „młodszemu pokoleniu”, czyli przekazanie jej przez Fidela swojemu siedemdziesieciokilkuletniemu bratu Raulowi. Rok ten jest też rokiem przełomowym w historii USA, najpotężniejszego sąsiada Kuby, to wtedy Barack Obama zostaje wybrany prezydentem i zapowiada zmiany w polityce zagranicznej i migracyjnej związanej właśnie z wyspą.
Raporty przygotowane przez autorów ukazują nieciekawe oblicze Kuby, jej zacofanie, nieżyczliwość dla obywatela. Pokazują ją jako miejsce, w którym nie ma się ochoty żyć, a pragnie z niego uciekać. Po pierwsze na taki stan wpływa polityka kubańskiego rządu, czyli komunistyczny reżim wkradający się w każdy możliwy zakamarek życia mieszkańców. Ludzie żyją ze świadomością znacznego ograniczenia swoich praw, nie mając wyboru godzą się na ingerencje państwa, która przejawia się na przykład w ograniczeniu swobody wypowiadania się, dostępu do Internetu, zrzeszania się czy prowadzenia własnej działalności. Obywatele już za samo podejrzenie działania na niekorzyść władzy wtrącani są do więzienia. Nic więc dziwnego, że Kuba zajmuje jedno z pierwszych miejsc w rankingu państw, które najbardziej ograniczają swobodę obywatelską.
Ukazanie przekroju wydarzeń na Kubie od roku 2008 do 2015 pozwala w pełni poznać zmieniającą się sytuację polityczną. Można zauważyć dobre zmiany dla obywateli, jednak, jak podkreślają sami autorzy publikacji, zmiany te są na tyle niewielkie, że nie zmienią ogólnej sytuacji i represjonowania mieszkańców. To właśnie obywatele muszą wziąć los w swoje ręce, bo tylko oni mogą zmienić sytuację na wyspie.
Przytoczone coroczne raporty dokładnie ukazują zmiany w funkcjonowaniu dziedzin życia na Kubie. Przyznać jednak trzeba, że taka forma książki mocno utrudnia przyswajanie zawartej w niej wiedzy i czyni ją ograniczoną dla wąskiego grona odbiorców, gdyż stanowi pracę naukową. Z jednej strony to zrozumiałe, że autorzy postanowili przekazać zdobytą wiedzę w taki sposób, z drugiej jednak trzeba przyznać, że taka forma w pewien sposób zmarnowała potencjał zawartej w książce treści, przez co niewiele czytelników zdecyduje się po nią sięgnąć.
„Nowy Castro, stara Kuba” to pozycja dzięki której dogłębnie można poznać sytuację polityczną wyspy i zapoznać się z jej funkcjonowaniem. W książce zawarte jest mnóstwo ciekawych informacji (chociażby ta o dwóch walut współistniejących na Kubie) ukrytych w corocznych raportach z funkcjonowania wyspy. Jeśli nie czujecie się przerażeni naukową formą książki, a macie ochotę zgłębić swoją wiedzę na temat tego kraju, to warto sięgnąć po tę publikację.