Najnowsze artykuły
- ArtykułyFestiwal Literatury Azjatyckiej w Warszawie – listopadowe wydarzenie pełne kulturalnych atrakcjiLubimyCzytać4
- ArtykułyZmarł jeden z najważniejszych arabskich pisarzy. Mówił o sobie jako o „Palestyńczyku z wyboru”Anna Sierant2
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Cicha lokatorka” Clémence MichallonLubimyCzytać1
- ArtykułyWybrano debiut roku. Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza dla Grzegorza BogdałaKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Janowska
1
7,2/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
90 przeczytało książki autora
128 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Monsun przychodzi dwa razy. Podróż szlakiem pieprzu przez Keralę, Oman i Zanzibar
Anna Janowska
7,2 z 73 ocen
220 czytelników 19 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Monsun przychodzi dwa razy. Podróż szlakiem pieprzu przez Keralę, Oman i Zanzibar Anna Janowska
7,2
Jak polisensorycznie poznać świat? Na przykład czytając książkę Anny Janowskiej pt. "Monsun przychodzi dwa razy". Pobudzi naszą wyobraźnię, zachęci do wizualizacji miejsc, smaków, zapachów, dźwięków. Podążając szlakiem pieprzu czy kadzidła, mamy szansę lepiej poznać przyrodę, historię, kulturę czy architekturę odwiedzanych miejsc. Możemy spotkać nietuzinkowych ludzi. Oderwać się od codzienności, chłonąć z zachwytem otoczenie.
Monsun przychodzi dwa razy. Podróż szlakiem pieprzu przez Keralę, Oman i Zanzibar Anna Janowska
7,2
Anna Janowska zabiera czytelnika na historyczną wycieczkę szlakiem przypraw. Poznajemy miejsca,ich historię oraz kulturę, które dawniej odgrywały najważniejszą rolę w świecie handlu - Indie - Oman - Zanzibar. Zaczyna się od przypraw, jakie królowały na terenie Indii, wśród których prym wiódł czarny pieprz. Gdzie, jak rósł, jak go obrabiano przygotowując do sprzedaży, a też co w XXI wieku spowodowało spadek ilości produktu, a co dało pierwszeństwo choćby Wietnamowi na wejście z nim na rynki światowe.
Kerala ma bogatą historię nie tylko dzięki czarnemu złotu, ale za sprawą wypraw, jakie podejmowali Europejczycy dla wyznaczenia szlaków handlowych. Koniec XVI wieku i pojawienie się portugalskiego statku z Vasco da Gamą na pokładzie napiętnował stosunki między kontynentami. W historii Europy wolimy pamiętać tego człowieka jako żeglarza i odkrywcę, natomiast Indie mają prawo widzieć w nim pirata (wedle dzisiejszych prawideł można by go nazwać terrorystą). Przy okazji tej wyprawy mamy wgląd na jakim etapie rozwoju były wówczas kraje arabskie, a w jakim zacofaniu tkwiła Europa, choćby tylko pod względem nawigacji i żeglugi. Arabowie, którzy wówczas żyli w symbiozie z Żydami i Hindusami posiadali mapy oraz najlepszy sprzed nawigacyjny, a bez nich Da Gama niczego by nie odkrył, bo zwyczajnie nie udałoby mu się tam dopłynąć. Janowska poświęca trochę miejsca również historii Bliskiego Wschodu, co daje pełniejszy obraz dla zrozumienia jakim nietaktem były podarunki przywiezione przez Portugalczyków oraz jak zniszczono potęgę Kalikatu. Równowaga między mieszkańcami bezpowrotnie została utracona.
(...)
Myślałam, że to będzie przeciętna książka, a jednak moje zaciekawienie rosło z każdą stroną. Janowska stworzyła na użytek tej opowieści logiczny ciąg przyprawowego szlaku biorący początek w miejscu, gdzie opisuje uprawę, zmienne czynniki wpływające na wzrost i wydawanie owoców, skupia się na zbiorze oraz handlu, a następnie płynie dalej - dosłownie i w przenośni - dau po Oceanie Indyjskim przenosząc swe zaciekawienie tematem z Indii do Omanu. Arabowie żeglarstwo mają we krwi. To dzięki nim jeszcze w czasach przedkolonizacyjnych kwitnie handel międzykontynentalny. Jako handlarze bogatych smaków wzniecili w Europejczykach chęć eksploracji dalekich lądów. A same cenne właściwości przypraw? Autorka na własnej skórze może je wypróbować podczas ajurwedycznego oczyszczania na Zanzibarze. I tak eksplorowany przez Anne Janowską obszar tworzy zgrabny, uzupełniający się ciąg łączący uprawę, handel i wykorzystanie dobrodziejstw natury.
Przemierzamy obszary, gdzie monsun jest źródłem życia, urodzaju plonów. Są obfite deszcze będą bogate zbiory.
Janowska posługuje się słowami, jak obrazami, które maluje z lekkością przedstawiając za ich pośrednictwem to co mogłaby uchwycić kamera. Ta niewymuszona sprawność posługiwania się słowem robi wrażenie, z przyjemnością zagłębiałam się w lekturę. Do tego Autorka nie jest jedną z tych podróżujących po egzotycznych krainach, by tylko patrzeć na wszystko z wyższością, okiem wszechwiedzącego człowieka Zachodu. Ma wiele pokory, szanuje nieznaną sobie kulturę i ludzi. Pragnie przede wszystkim zetknąć się osobiście z tym, co stanowi o sławie odwiedzanego regionu, a przecież dziś również w Indiach mamy procesy technologiczne obsługujące transport i zbyt surowca, gdzie coraz trudniej spotykać się w magazynach przy tradycyjnej obróbce oczyszczania.
Całość: https://nakanapie.pl/recenzje/szlakiem-przypraw-i-kadzidla-monsun-przychodzi-dwa-razy