Najnowsze artykuły
Artykuły
Wybory 2023. Pełna lista obietnic kulturowychKonrad Wrzesiński2Artykuły
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Doppelganger. Sobowtór“ razem z biletami do kina!LubimyCzytać2Artykuły
Thom Hartmann ostrzega nas wszystkich przed zagładą. Pytanie tylko, czy nie jest już za późnoRemigiusz Koziński1Artykuły
Poznaj Marikę Echidnas – premiera debiutanckiej książki Agnieszki SzmatołyLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tadeusz Władysław Świątek

8
5,3/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,3/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2010
Warszawski ruch społecznikowski
Tadeusz Władysław Świątek, Rafał Chwiszczuk
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010

2008
Ewangelicy w dziejach Warszawy
Tadeusz Władysław Świątek, Wojciech Kriegseisen
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2008

1995
Konstancin. Wędrówka śladami ludzi i zabytków
Tadeusz Władysław Świątek
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1995
Najnowsze opinie o książkach autora
Królowa Wisła Tadeusz Władysław Świątek 
3,0

Książka godna uwagi wyłącznie ze względu na garść mniej znanych ilustracji. Poza tym bezwartościowa i wręcz szkodliwa.
Zawarte informacje - od sasa do lasa, na ogół nie mające absolutnie nic wspólnego z Wisłą - są ogólnikowe, chaotyczne, przypadkowe, często pozbawione jakiejkolwiek weryfikacji i chwilami uparcie powielają dawno już skorygowane przez varsavianistów błędy (np. że łaźnia Majewskiej była bliźniaczą wobec praskiej komorą wodną, co jest nieprawdą). Nie sposób też zgadnąć, skąd była brana część informacji, bo cała książka jest czysto anonimowa jeśli chodzi o źródła (na końcu niby jest jakaś lista źródeł, ale mocno wątpliwych). Anonimowe są też zdjęcia - ot, podpisane jako "ze zbiorów" Chwiszczuka, Świątka albo Archiwum Państwowego. Nawet w sytuacji, gdy ich autorzy są doskonale znani.
Ta książka to jedna wielka fuszerka, która zadowoli chyba tylko tych, co o mieście nie wiedzą absolutnie nic i nie przeszkadza im, że naczytają się głupot. I to napisanych tak, że wyglądają jak bryk dla młodzieży.