Najnowsze artykuły
Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać1Artykuły
Trzy książki jednego autora w top 10, w tym nowość na szczycie. Trendy listopada 2023Ewa Cieślik3Artykuły
Lecha Wilczka patrzenie na Simonę Kossak i puszczę. Patrzenie, które trwa w fotografiach i opowieściRemigiusz Koziński4Artykuły
Książki pod patronatem Lubimyczytać polecają się na MikołajkiLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksiej Nawalny

1
6,9/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dialogi Adam Michnik 
6,9

Adam Michnik i Aleksiej Nawalny poruszają wiele wątków, od lustracji po Solidarność. Od Jelcyna, po Putina. Lawirują między korupcyjnym zepsuciem, sprawdzając, czy nacjonalizm to pojęcie z pozytywną konotacją czy wręcz przeciwnie. Czytając „Dialogi” otwieramy swoje horyzonty na inną Rosję. Na tą, która może być, a do której jeszcze zdecydowanie daleko. To przyszłość, która będzie wymagała wiele pracy, solidarności i cierpliwości. To przede wszystkim ludzie muszą uwierzyć. W to, że może być lepiej, że nie musi być tak, jak jest, że wystarczy przekuć chcieć w móc.
Całość recenzji na zukoteka.blox.pl
Dialogi Adam Michnik 
6,9

Rozmów o Rosji nigdy za wiele dlatego przeczytałem. Michnik wychowywał się na rosyjskiej literaturze. Wielu ludzi tam poznał. Ostatnio tzw opina publiczna za nim nie przepada tym bardziej byłem ciekaw co ma dzisiaj do powiedzenia. Jest tu trochę naszej współczesnej historii ale i Nawalny, jego rozmówca o naszym kraju wie nie mało. Dlatego dla mnie do połowy momentami wiało nudą. Druga część jest ciekawsza. Panowie rozmawiają o Rosji i Ukrainie. Może to nie jest aż tak zaskakujące co mówią, ale ważne że ten wątek pojawia się w kontekście spraw europejskich i Polskich oczywiście. Myślę sobie, po przeczytaniu że warto wydawać takie teksty pomimo iż mają niewielu czytelników. Polacy nie lubią czytać ale także nie słuchają. Dlatego te kilkadziesiąt osób które przeczyta jest jak kropla która drąży... Polecam, chociaż to książka dla czytelnika zdesperowanego.