Najnowsze artykuły
Artykuły
Tokarczuk obok Kafki, Bułhakowa i Orwella. Polska powieść wśród 100 najlepszych książekKonrad Wrzesiński31Artykuły
Nadchodzą święta, a z nimi czytelnicze promocje. Odwiedź te księgarnie online i znajdź swój prezent!LubimyCzytać2Artykuły
„Akademia Pana Kleksa” nadchodzi. „Diuna 2” z oficjalnymi plakatamiKonrad Wrzesiński3Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać19
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mark D. Steinberg

Źródło: https://netfiles.uiuc.edu/steinb/www/main.htm
2
6,8/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 08.06.1953
Profesor historii na Uniwersytecie Illinois w Urbanie i Champaign. Specjalizuje się w kulturalnej, intelektualnej oraz społecznej historii Rosji końca XIX i początku XX wieku. Do jego licznych publikacji książkowych należą m.in. Voices of Revolution, 1917 (2001) i Proletarian Imagination: Self, Modernity and the Sacred in Russia, 1910-1925 (2002).http://
6,8/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
A History of Russia: From Peter the Great to Gorbachev
Mark D. Steinberg
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia Rosji Nicholas V. Riasanovsky 
6,8

Sięgnąłem po „Historię Rosji” Riasanovsky’ego i Steinberga kierowany zasadniczo dwoma motywami – z jednej strony była to aktualna, niepokojąca sytuacja polityczna u naszego ukraińskiego sąsiada, z drugiej ciekawość, jak to faktycznie ma się z tym Krymem i na ile propangadowy konflikt między Zachodem a Rosją ma pokrycie w rzeczywistych faktach. Niestety, w przypadku obu tych zagadnień po lekturze wspomnianej książki moja wiedza niewiele się zmieniła, daleki jednak jestem od negatywnej oceny dzieła jako całości.
Wśród różnorakich opinii (także i na tej stronie) spotkałem się nieraz z takimi, że w takiej objętości (810 stron) nie da się w sposób wyczerpujący opowiedzieć o historii tak niezwykle ważnego dla historii świata państwa, jakim jest – czy to jako księstwo, cesarstwo czy w końcu komunistyczny moloch – Rosja. Moje odczucia są w tym przypadku co najmniej ambiwalentne – z jednej strony zgadzam się z zarzutami, że sporo wydarzeń i zjawisk omawianych jest w dziele obu autorów dość powierzchownie, z drugiej jednak – dla osoby, która nie jest historykiem i czyta o historii dla przyjemności – nie potrafię wyobrazić sobie siebie wertującego tysiące stron, by zapoznać się z najdrobniejszymi szczególikami. Uważam z tego względu, że o ile faktycznie dla profesjonalistów książka może być zbyt „płytka”, o tyle dla kogoś interesującego się historią w czasie wolnym jest dziełem wyśmienitym.
Najpierw o największej w mojej opinii zalecie – znaczna część książki napisana jest wybornym, dalekim od przeciętności językiem. To laurka, którą wystawiam zarówno autorowi jak i tłumaczowi, który wykonał kawał dobrej roboty. Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio czytając książkę stricte historyczną zarywałem dużą część nocy, by doczytać kolejny rozdział do końca – tak właśnie zdarzało mi się nierzadko w trakcie lektury dzieła Riasanovsky’ego i Steinberga. Tekst czyta się doskonale, a dawkowanie wiedzy historycznej jest wprost wyśmienicie wyważone – kolejne rozdziały kończą się dokładnie wtedy, gdy już mogłyby stawać się powoli zbyt rozwlekłe i nużące, natomiast zarówno styl pisarski jak i sama formuła są doskonałe. Ale – podkreślam jeszcze raz to, co niewinnie zaznaczyłem na początku – dotyczy to „znacznej części książki” a nie całości.
I tutaj pojawia się fundamentalny problem, jaki miałem w trakcie lektury: o ile „znaczna” jej część była wręcz zachwycająca, to ta „mniej znaczna” była tej poprzedniej jedynie słabą partnerką. Nie przypominam sobie wprawdzie, by w przedmowie mowa była o jakimś jednoznacznym podziale dzieła na dwie części, skonstruowane z osobna przez Riasanovsky’ego i Steinberga, jednak biorąc pod uwagę ich specjalizacje (odpowiednio dzieje Rosji od starożytności do XIX wieku w przypadku tego pierwszego i wiek XX w przypadku drugiego) miałem nieodparte wrażenie, że taki właśnie podział został zastosowany. O ile wszystkie moje wcześniejsze pełne entuzjazmu słowa odnoszą się właśnie do części sięgającej mniej więcej okolic rewolucji 1905 roku, o tyle dalszy ciąg rozczarowuje.
Dzieje państwa rosyjskiego od czasów pierwotnych plemion do momentu zagłady cesarstwa opisane są moim zdaniem wyśmienicie, pomijając niezbędne w ramach tej objętości czasem spore uproszczenia. Jednakże wraz z pojawieniem się na scenie bolszewików dzieje się coś niezwykłego – książka zmienia się nie do poznania, styl staje się uboższy, narracja ustępuje miejsca encyklopedycznym wręcz treściom. Z dużym rozczarowaniem zauważyłem, że udział Rosji zarówno w I jak i w II wojnie światowej to zaledwie kilka marnych stron, natomiast cała epoka komunistyczna, trwająca przecież trzy ćwierćwiecza, sprowadzona została głównie do wskaźników gospodarczych i tym podobnych. Wydarzenia, które trzęsły posadami całego globu (przykładowo kryzys kubański) zasługują zaledwie na kilka marnych zdań. Umierający Stalin ustępuje Chruszczowowi, po którym nadchodzi Breżniew… i niewiele więcej.
Z tego powodu trudno mi jednoznacznie książkę ocenić – występuje w niej silny kontrast między frapującym odzwierciedleniem historii Rusi Kijowskiej, państwa dzielnicowego, księstwa Moskiewskiego i mniej lub bardziej niezwykłych władców Imperium, co do którego nie mam najmniejszych zarzutów, a bezdusznym i bardzo powierzchownym omówieniem historii nowożytnej. Dodatkowo, jak wspomniałem na początku, nie dowiedziałem się niestety, jak to faktycznie jest z tą Ukrainą (książka w żaden sposób nie wyjaśnia, jak doszło do powstania tego narodu, jak kształtowały się powiązania między Rosjanami i Ukraińcami, szokuje też niemal pominięcie takiej tragedii, jaką był niewątpliwie wielki głód na Ukrainie w latach 30-tych XX wieku). A Krym? Cóż, wiem teraz przynajmniej tyle, że „odwieczne” panowanie Rosjan na tym półwyspie to co najmniej eufemizm.
Historia Rosji Nicholas V. Riasanovsky 
6,8

Blisko 800 stron może wydawać się, że mamy do czynienia z wyczerpującą syntezą. Niestety, temat nie nadaje się do aż takiego skompresowania, tym bardziej, że autorzy historię Rosji zaczynają od najdawniejszych dziejów Rusi w ogóle (co może wydawać się dyskusyjne, ale chyba na dobre zadomowiło się dzięki rosyjskiej historiografii). Jako bardzo podstawowe źródło dotyczące faktografii może być tylko dopuszczające, tym bardziej że część dotycząca czasów sowieckich jest mocno dyskusyjna i w oczywisty sposób mało wiarygodna.
Z drugiej tłumaczenie wypadło bardzo dobrze i książkę jako całość czyta się przyjemnie.