Najnowsze artykuły
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz39
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać280
- Artykuły„U schyłku czasów“ . Weź udział w konkursie, aby wygrać książki!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Pawłowska
2
7,0/10
Pisze książki: popularnonaukowa, zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pan Tadeusz w XXI wieku Joanna Pawłowska
7,0
Na wstępie kilka słów o autorce: absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Szczecińskim oraz studiów podyplomowych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu – „Dramat, teatr, film XX wieku”. Wybrane kierunki, rozwój kariery zawodowej, a także spełnienie najskrytszych marzeń doprowadziły do zrealizowania bardzo odważnego zadania, mianowicie powstania tej wyjątkowej książki.
Mało tego, że wyjątkowej, to uważam, że bardzo użytecznej na dzisiejsze i przyszłe czasy.
Ta romantyczna epopeja narodowa, została napisana przez Adama Mickiewicza w stylu sięgającym antyku, znajdując wzorce w samym Homerze. Uwadze Czytelnika nie mogą przecież umknąć obszerne homeryckie opisy i rozbudowane porównania, będące nie raz i nie dwa powodem do wzruszeń naszego serca i duszy.
Oczywiście forma eposu ewaluowała i to zarówno pod względem budowy poematu, języka tudzież stylu wypowiedzi narratora wszystkowiedzącego. Najbardziej znamienna część epopei, którą stanowi inwokacja, zachowała klasyczny styl, a nasz wieszcz narodowy opracował ją w duchu przełomowego dla Polski momentu dziejów, zmieniającego się ustroju społecznego i odchodzącego już w zapomnienie świata szlacheckiego. Utwór stanowi w pewnym sensie panoramę życia narodu w wyjątkowym momencie dziejowym, kiedy to rozstrzygają się jego losy, a w strukturze społecznej dochodzi do ogromnych przemian.
Poemat jest jednym z symboli polskiej niezłomnej odwagi i wielkiego bohaterstwa narodowego. To polska epopeja narodowa, która w programie szkolnym była, jest i będzie. Nikt z nas Polaków, nie potrafi sobie wyobrazić życia bez tej pozycji literackiej. To symbol Polaków, to symbol naszej Ojczyzny, to godło naszej polskiej literatury.
Ale z ręką na sercu, kto wtedy, w wieku lat 12 a może 15 rozumiał to dzieło?
Kto z nas umiał dostrzec jego piękno, jego sens ukryty w głębokim umiłowaniu do Ojczyzny, którą Adam Mickiewicz utracił?
Któż umiał dostrzec wielkie cierpienie autora i jego tęsknoty, którymi usłane było jego całe życie?
Kto w tym trzynastozgłoskowcu, charakteryzującym się regularną budową oraz wierszowaną formą, dopatrzył się tego głębokiego sensu, jaki niepodważalnie Adam Mickiewicz pragnął przekazać pokoleniom Polaków ówcześnie żyjącym i przyszłym również?
Proszę aby osoby, które wtedy już ten przekaz wychwyciły, nie poczuły się w tym momencie urażone lub dotknięte do żywego. Nie o to chodzi. Wam, tym światłym, wypada jedynie pogratulować i to tak szczerze i z całego serca. Tego, że już w tak młodym wieku umieliście myśleć o tych podniosłych i fundamentalnych dla naszego narodu sprawach.
Sprawach ważnych wtedy i sprawach ważnych również i współcześnie.
A dla tych, którzy tego właśnie nie wychwycili, którzy nad epopeją narodową spędzili wiele dni, a może i nocy, nie mogąc ni w ząb z tego nic zrozumieć, i doszukując się ( na próżno ) jakiegoś głębszego sensu, książka Joanny Pawłowskiej będzie idealną pozycją, aby przeczytać epopeję narodową na nowo.
Aby do niej powrócić i porównać wersję oryginalną z wersją Pani Pawłowskiej ułatwiającej zrozumienie poematu przez nastolatków; przez zdygitalizowaną młodzież XXI wieku, która nawet nie rozumie wielu pojęć naszej epopei narodowej, a problemy tamtych czasów uważać będzie za marginalne i zbyteczne w naszym dzisiejszym dostatnim życiu.
Może niektórym wyda się to zbyt odważnym posunięciem, aby na nowo pisać polską epopeję narodową naszego wybitnego wieszcza, którym niepodważalnie jest i zawsze będzie Adam Mickiewicz. Jednak moim skromnym zdaniem, każdego kto tak myśli, zachęcam do zapoznania się z wstępem do tej książki.
Myślę, że każdy po przeczytaniu tych kilku słów wyjaśnienia zmieni zdanie i doceni wkład Pani Joanny Pawłowskiej w popularyzowanie głębszego poznania i zrozumienia naszej epopei narodowej pośród Polaków, pośród młodzieży, nie tylko w kraju, ale również i poza granicami Polski.
Obecnie żyjemy w czasach wielkich przemian globalnych na całym świecie. Przeobrażeń, które w niejednym z nas wzbudzają niepokój, niezadowolenie, a nawet obawy o przyszłość.
Czasy, w których nam przyszło żyć odznaczają się wielką dynamiką i rozwojem technologicznym, tak szybkim i gwałtownym, że człowiek już dawno przestał za nim nadążać.
A jednak czasami warto się zatrzymać, spojrzeć wstecz i porównać sytuacje, które miały już miejsce w naszej historii, do wydarzeń z czasów obecnych. Przecież historia podobno kołem się toczy? Czyż nie tak?
Przecież od wieków młodzi ludzie mieli i mają problem z właściwym zidentyfikowaniem obiektów swojego pożądania i miłości. Od wieków zastanawiamy się gdzie prawda ukryta jest, a gdzie fantazja?
A mądrości narodowe, wartości patriotyczne, dwa obozy w kraju: lewica i prawica; neutralne rozstrzyganie sporów, naleciałości, mody, obyczaje, religie i przywileje; tak to tylko część zjawisk, o których pisał już wtedy Adam Mickiewicz.
W naszej polskiej historii są wydarzenia oraz symbole, o których nigdy żaden Polak zapomnieć nie powinien, o których pisze poeta.
Do takich z pewnością zaliczymy:
- historia polskich rodów, polskich królów między innymi dynastia Jagiellonów i Czartoryskich
- historia Jana III Sobieskiego
- sytuacja w Europie i w Polsce przed rozbiorami
- rozbiory Polski
- powstanie Mazurka Dąbrowskiego – NARODOWEGO HYMNU POLSKI
- historia Klasztoru w Częstochowie i Czarnej Madonny ( znanej na całym świecie )
- Konfederacja Barska
- symbolika Konfederatki dla Polaków
- Powstanie Wileńskie
- Powstanie Listopadowe
Z całego ponadczasowego dzieła czerpiemy mądrości życiowe oparte na prawdziwych i głęboko w nas zakorzenionych wartościach narodowych.
Każdy Polak, jako symbol swojej polskości i swojej przynależności powinien mieć na półce „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza; a dla tych którzy chcieliby własną kolekcję poszerzyć o bardzo ciekawe i nietuzinkowe wydanie mogę jedynie polecić opracowanie pt. „Pan Tadeusz w XXI wieku ” Joanny Pawłowskiej.
Książka ta, z pewnością wzbogaci postrzeganie i zrozumienie najważniejszej lektury w życiu każdej Polki i każdego Polaka, bez względu na wiek.
Wydawnictwu Novae Res dziękuję za udostępnienie egzemplarza do recenzji :)
Pan Tadeusz w XXI wieku Joanna Pawłowska
7,0
Pan Tadeusz - utwór, o którym słyszał zapewne każdy, niezależnie od tego w jakim jest wieku. Nazywany największym dziełem literatury polskiej, epopeją narodową... a jednak przez wielu współczesnych Polaków nieprzeczytany. Zniechęceni wierszowaną formą epopei, licealiści, dla których jest to lektura obowiązkowa, często decydują się na streszczenia, dzięki którym już w kilkanaście minut poznać mogą treść lektury. Joanna Pawłowska wychodzi naprzeciw współczesnej młodzieży, tworząc książkę, która ma pomóc zrozumieć epopeję pod kątem dosłownego rozumienia treści. Pan Tadeusz w XXI wieku... czy może okazać się publikacją przydatną?
Joanna Pawłowska wpadła na dość oryginalny i jednocześnie odważny pomysł. Autorka serwuje czytelnikom dobrze znanego Pana Tadeusza, aczkolwiek w nieco zmienionej formie. Pierwszym, co rzuca się w oczy są wytłuszczone wersy. Pogrubiona czcionka ma ułatwić czytelnikom wyłapanie najważniejszych momentów epopei. Jest to też zdecydowany plus w momencie, gdy trzeba szybko znaleźć konkretny fragment utworu.
Nie wersy jednak, a język przeszedł największą metamorfozę. Czytając już pierwsze zdania utworu, osoba znająca pierwowzór zdecydowanie zwróci uwagę na zmieniony szyk wyrazów w zdaniu, tak by odpowiadał on współcześnie obowiązującym zasadom języka polskiego. Niektóre z wyrazów zmienione zostały także na swoje współczesne odpowiedniki, by zrezygnować z przypisów, które mogą utrudniać lekturę. Rozwiązanie to ma zarówno zalety, jak i wady. Z jednej strony, uwspółcześniony język zdecydowanie ułatwia lekturę i może zachęcić młodzież do bliższego poznania fabuły dzieła Mickiewicza. Istnieją jednak minusy tego rozwiązania - zanika specyficzny klimat, charakterystyczny dla Pana Tadeusza. Dla niektórych może to nie mieć znaczenia, inni mogą czuć, że czegoś brakuje.
Istotne w tej publikacji jest to, że każdy wers Pana Tadeusza w XXI wieku odpowiada wersowi w książce Mickiewicza, dlatego publikacja Pawłowskiej może być ciekawym uzupełnieniem Pana Tadeusza. Gdy jakiś fragment epopei okazuje się być niezrozumiałym, wystarczy sięgnąć po książkę Joanny Pawłowskiej, otworzyć ją na danej księdze i konkretnym wersie... i przeczytać tłumaczenie ze staropolskiego na język współczesny.
Pan Tadeusz w XXI wieku to publikacja, na którą uwagę powinny zwrócić osoby chcące poznać epopeję, lecz bojące się jej wierszowanej formy. To także ciekawa opcja dla tych, którzy lepiej chcą zrozumieć dzieło Mickiewicza lub przypomnieć sobie jego treść. Warto zaznaczyć jednak, że nie powinna ona być czytana w zastępstwie za Pana Tadeusza, bowiem nic nie zastąpi tworzonego przez Mickiewicza niesamowitego, dziewiętnastowiecznego klimatu.