Najpopularniejsza polska pisarka, której książki sprzedały się w nakładzie prawie pięciu milionów egzemplarzy. Ma w swoim dorobku kilkanaście powieści, wywiady rzeki oraz zbiory opowiadań. Od wielu lat niezmiennie inspiruje i zachwyca swoich czytelników.http://www.grochola.pl/
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. , to znaczy, nie, nie dobrze, ale ...
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. , to znaczy, nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co ci o tym mówić.
(...)Właściwie - znaczy prawie kłamstwo.
Właściwie nic mi nie jest.
To znaczy jest mi wszystko.
Dziwna. To chyba najlepsze określenie tej historii.
Czyta się tę książkę dosyć szybko, choć fabuła mnie nie wciągnęła za bardzo.
Bohaterów nie polubiłam. Jakoś tak mnie irytowali, że momentami nie mogłam się powstrzymać od przewracania oczami.
Ten motyw takiej poetyckości - momentami dla mnie trochę jakby na siłę, trochę jakby za dużo tego. Szczególnie niektórych przemyśleń. Chociaż momentami pozytywnie zaskakiwała.
Raczej szybko o niej zapomnę.
"Ciemna strona miłości, jasne oblicze odwagi "
Książka napisana w innym stylu, pięknym stylu.
Powieść o przemocy domowej, którą zadawał człowiek poza domem szanowany, wykształcony, który w domu był despotą i katem.
Cierpienie Hanki czuło się na własnej skórze...
Tyle bólu, cierpienia i zła....
Wiele razy zamykałam książkę i rzucałam w kąt, po czym otwierałam, bo chciałam dotrwać do końca pełna nadzieji na dobre zakończenie.
Opowieść trzymająca w napięciu o cierpieniu, pokonywaniu lęku odnajdywaniu prawa o decydowaniu o sobie samej, a przede wszystkim o tym, że cuda się zdarzają.