Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Skansen w Wygiełzowie dane mi było zobaczyć na własne oczy. Jest on zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie zamku Lipowiec w miejscowości Babice w Małopolsce (dla ciekawych - miejscowość znajduje się mniej więcej w połowie drogi z Oświęcimia do Chrzanowa). Książka - przewodnik - pokrótce opisuje każdy z 25 budynków, które możemy zobaczyć na terenie tego parku etnograficznego. Budynki pochodzą z Małopolski Zachodniej, a daty ich powstania zawierają się w czasach XVIII-XX wieku. W parku możemy odnaleźć zarówno budynki sakralne (kościoły czy krzyże przydrożne) jak i również szeroko pojęte budynki gospodarcze (chałupy, domy, stodoły),a ukoronowaniem całości jest dwór szlachecki. W piękny słoneczny dzień wybranie się tam to zdecydowanie dobry pomysł, do którego zachęcam wszystkich. Co do książki - moja ocena nie wynika z tego, że książka jest zła. Jest po prostu zbyt krótka i przekazuje niedużo informacji (zdecydowanie więcej dowiecie się gdy przyjedziecie do parku) - czyżby zamysłem autorów było wywołanie chęci przyjazdu osobistego do parku? Książka posiada też kilka fotografii prezentujących każdy zabytek - są to fotografie całkiem dobre. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby tę książkę czytać po wizycie w skansenie, ponieważ wówczas człowiek ma pojęcie o czym czyta - a sama książka jest raczej uzupełnieniem wiedzy. Reasumując - zdecydowanie warto odwiedzić Park Etnograficzny w Wygiełzowie - w połączeniu z wizytą na zamku Lipowiec, który znajduje się dosłownie rzut kamieniem to doskonały pomysł na majówkę czy wycieczkę w słoneczny weekend. Książka może być fajną pamiątką przypominającą nam tę wizytę. Park szczególnie polecam miłośnikom historii jak i również architektury zachodniej Małopolski. Na pewno nie będziecie zawiedzeni.