Połączenie autorów dało coś zupełnie nowego. Zaskoczyła mnie ta książka. Środek ciężkości w tej poezji został przesunięty w stronę realizmu. Nie jest to poezja "magiczna", jaką tworzy Kasperowicz, mamy tu za to magię chwili obecnej. Celebracja "teraz i tu", nawet jeśli nie ma powodu do świętowania, o czym informuje treść. Ale tomik generalnie jest pogodny. Odczuwa się lekkość, czytając czasem dość ciężkie wersy. Bardzo polecam. Daje do myślenia.
„Ssaki leżą na boku” to poetyckie przedsięwzięcie! To zdecydowanie coś więcej niż tylko zbiór wierszy.
Otwierając tę książkę czytelnik wkracza do swoistego literackiego laboratorium! Materiałem badawczym są, ogólnie mówiąc, słowa (oraz to, do czego odnoszą, rzecz jasna). Piotr Szreniawski zbierał rozmaite obserwacje, komentarze, relacje, opisy, a Piotr Kasperowicz starannie wymieszał co trzeba i nadał im odpowiedni kształt, posiłkując się poetyckimi narzędziami. Jednak to nie koniec eksperymentu, ba! to dopiero początek!
Więcej: http://dajprzeczytac.blogspot.com/2021/07/ssaki-leza-na-boku-piotr-szreniawski.html