Najnowsze artykuły
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński1
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Zgarnij egzemplarz powieści „W cieniu Annapurny” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać1
- ArtykułyBaśnie grozy – rozmawiamy z Grahamem MastertonemBartek Czartoryski1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Bochenko
3
8,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,6/10średnia ocena książek autora
81 przeczytało książki autora
218 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
MDS: Miłosne Rewolucje - Grupa Ailes Ludmiła Skrzydlewska
8,8
Miłość to niezwykłe uczucie. Ten jeden wyraz kryje w sobie tak wiele znaczeń, tak wiele emocji. Ilu ludzi na ziemi, tyle wizerunków miłości. Mówi się, że nie ma na świecie dwóch takich samych osób. Podobnie jest z miłością. Każda jest inna, niepowtarzalna.
„MDS: Miłosne rewolucje” to zbiór 22 opowiadań reprezentujących takie gatunki jak Young/New Adult, Paranormal/Fantasy Romance, romans współczesny, literatura erotyczna oraz odrobina wątku kryminalnego. Przewijający się w antologii motyw nawiązuje do tytułu publikacji oraz do tematyki, którą upodobała sobie większość autorów. Całości projektu przyświeca natomiast bardzo szczytny cel, bowiem zyski ze sprzedaży książki zostaną przekazane na rzecz Fundacji Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.
Grono bohaterów jest różnorodne: mężczyzna wspominający ukochaną, para przyjaciół, których połączyło coś więcej niż przyjaźń, zdystansowana i poukładana pani prezes dużej firmy i jej nietypowy plan, dwójka młodych ludzi i ich przypadkowa znajomość, wnuczka czarownicy i jej perypetie z eliksirem miłości, niedoszły samobójca z tajemniczym obrazem, para tajnych agentów i decyzja, która odmieniła ich życie, fotoreporterka sportowego czasopisma i jej niespodziewany gość, dziewczyna-wilkołak zakochana w przywódcy Łowców, hakerka i miłość od pierwszego wejrzenia, szaleniec i ofiara, porzucona kobieta z kuponami na nietypowe masaże, szkolny outsider i jego niezwykła przyjaciółka, nieszczęśliwa kobieta i zakazany związek, morderca i dziewczyna z nadzwyczajnymi zdolnościami, myślicielka - dziewczyna marząca o prawdziwej miłości, mścicielka i jej odwet, zraniona kobieta i jej detektywistyczne zapędy, tancerka erotyczna romansująca z szefem, studentka medycyny wśród zombie, była para i tragedia sprzed lat, mężczyzna i jego refleksja o szczęśliwej miłości.
Ten przegląd postaci pozwala dostrzec z jak różnorakimi historiami mamy do czynienia. Oczywiście wspólną tematyką niemal wszystkich opowiadań jest romans, ale różny jest sposób jego zaprezentowania, kontekst, na tle którego poznajemy perypetie bohaterów. Na tę różnorodność ujęcia tematu wpływa również fakt, że jest on przedstawiany z punktu widzenia różnych gatunków, o których wspominałam wyżej.
Chociaż nie mogę powiedzieć, że któreś z opowiadań tak naprawdę mnie ujęło, było kilka, które uważam za najbardziej interesujące spośród całej antologii. Poniżej prezentuję Wam Mój Top 3 (kolejność: od najciekawszego):
1. „Inwersja” - Renata Kamińska
W przydrożnym barze Jade poznaje Hunter'a. Nie rozmawiają ze sobą, jedynie się obserwują. To jednak wystarczy, aby obydwoje pozwolili dojść do głosu przepełniającej ich namiętności. W ten nietypowy sposób między tą dwójką rozpoczyna się romans, bardzo burzliwy romans. Można by uznać, że nic w tym złego gdyby nie fakt, że w życiu Jade jest już Owen. Znajomość z Hunter'em przyciąga ją coraz bardziej, coraz bardziej przytłacza ją też poczucie winy względem Owen'a. Przed Jade niezwykle trudna decyzja. Musi zdecydować, czy pozostać u boku jednego z nich, czy zostawić obydwu. Jakiego dokona wyboru?
To najbardziej emocjonujące opowiadanie. Z zainteresowaniem śledziłam losy wspomnianej trójki. Zdecydowanie nie jestem fanką Jade. Absolutnie nie akceptuję prezentowanej przez nią postawy. Szkoda było mi natomiast Owen'a i na swój sposób Hunter'a (Dlaczego? Scena rozstania w deszczu dobrze obrazuje powód). Duże uznanie dla Autorki. Stworzyła bardzo przekonujących bohaterów i historię, która potrafiła wywołać wiele emocji.
2. „Symfonia Znaków” - Meg Adams
Charlotte to uzdolniona hakerka, która otrzymuje zlecenie wykradnięcia danych pewnej firmy. W trakcie realizacji zadania poznaje William'a. Jak się wkrótce okazuje, mężczyzna związany jest z miejscem będącym punktem zainteresowania Char. To idealny zbieg okoliczności. Praktycznie byłoby bowiem posłużyć się nim i uzyskać łatwiejszy dostęp do poszukiwanych treści. Problem w tym, że fascynacja, która od pierwszej chwili połączyła tę dwójkę sprawia, że Charlotte nie potrafi skupić się wyłącznie na misji przejęcia informacji ze spółki, w której, o zgrozo, pracuje William. Jak w tej sytuacji zachowa się hakerka i jaką rolę w realizacji zlecenia odegra tajemniczy Ghost?
Ta historia to całkiem udane połączenie romansu z wątkiem kryminalnym. Autorka fajnie zaprezentowała relację William'a i Charlotte. Obydwoje byli przekonywujący w kwestii swoich uczuć. Dodatkowym bonusem jest obecność Ghost'a. Uważam go za dość subtelną postać, ale zarazem taką, która potrafi zwrócić na siebie uwagę czytelnika.
3. „Wszystko, czego chcę” - Ewa Pirce
Życie nastolatka potrafi być skomplikowane. Christopher wie o tym najlepiej. Prześladujący go rówieśnicy sprawili, że woli trzymać się na uboczu. Bycie outsider'em nie jest spełnieniem jego marzeń, jednak w tej smutnej rzeczywistości jest coś, co nadaje sens jego życiu. Tę magiczną moc posiada muzyka. To ona wypełniała otaczającą go pustkę... do czasu, gdy na drodze chłopca pojawiła się piękna i tajemnicza Isabelle. Kim jest ta niezwykła dziewczyna i dlaczego tak bardzo zależy jej na zaprzyjaźnieniu się z Christopher'em?
Christopher to bohater, z którym może utożsamiać się wiele prześladowanych osób. Jest bardzo autentyczną postacią (szczególnie wyraźnie wyczuwałam jego emocje, gdy opowiadał o fatalnym żarcie pewnej dziewczyny). Mimo złych doświadczeń jest naprawdę dobrym, myślącym człowiekiem, wspaniałym synem. Tym zaś, co odróżnia go od większości pierwszoplanowych bohaterów męskich jest wygląd. Otóż, Christopher nie należy do grona urodziwych chłopców. Jest przeciętny. Czy autorka popełniła błąd, decydując się na taki wizerunek? Nie. To na swój sposób dodatkowo dodaje mu autentyczności. Co jeszcze wyodrębnia jego historię na tle innych opowiadań? Isabelle, bardzo sympatyczna dziewczyna, która odegra w jego życiu niesamowicie istotną rolą i która zdecydowanie różni się nie tylko od rówieśników, ale i od innych ludzi. Czym? Dowiecie się, czytając opowiadanie „Wszystko, czego chcę”.
Okładka: dosyć interesująca i nieco...tajemnicza.
Podsumowując: „MDS: Miłosne rewolucje” to publikacja, która w sposób szczególny może zainteresować fanów romansu. Sama należę do tej grupy, więc uważam tę tematykę za największy atut antologii. Jak już wspominałam, nie odnalazłam w zbiorze tekstu, którym byłabym zafascynowana, ale opisany wyżej Mój Top 3 sprawia, że chciałabym zwrócić Waszą uwagę na recenzowaną książkę. Jest duże prawdopodobieństwo, że spośród pozostałego, licznego grona opowiadań wybierzcie sobie i inne, które przypadną Wam do gustu. Tak więc, jeśli dysponujecie wolnym czasem, przyjrzyjcie się bliżej „MDS: Miłosnym rewolucjom”.
Bardzo dziękuję Grupie Ailes za propozycję objęcia patronatem antologii „MDS: Miłosne rewolucje” oraz za możliwość jej przeczytania.
Źródło:
http://skarbiecksiazek.blogspot.com/2018/07/mds-miosne-rewolucje-grupa-ailes.html
MDS: Miłosne Rewolucje - Grupa Ailes Ludmiła Skrzydlewska
8,8
Grupa Ailes to inicjatywa dwóch początkujących autorek, która została wcielona w życie w 2012 roku i przez te kilka lat się rozrosła. Choć prawdę mówiąc nigdy wcześniej o tym nie słyszałam to jestem bardzo szczęśliwa z powodu otrzymania propozycji objęcia patronatem najnowszej antologii, głównie za sprawą szczytnego celu – dochód ze sprzedaży zostanie przekazany Fundacji Hospicjum Dla Kotów Bezdomnych. Przeczytanie tekstu to właściwie była formalność, bo jestem totalną kociarą, lubię pomagać i chciałam się przyłączyć do promowania tej akcji.
„MDS: Miłosne rewolucje” to zbiór opowiadań, który swoją premierę miał 07.06.2018 roku. Zastanawialiście się kiedyś, co może łączyć hakerkę, parę szpiegów, zombie, seryjnego mordercę, czarownicę oraz boksera? Ja już wiem, a Was zachęcam do lektury, aby również się dowiedzieć. Niniejsza antologia to reedycja wcześniejszego wydania zbioru. Tym razem pojawiają się tu zupełnie nowe teksty, ale także stare w odświeżonej wersji. To, co je łączy to MDS, ale co to takiego, również zachowam dla siebie, bo w trakcie lektury na pewno się tego dowiecie, a także może między innymi ta tajemnica zachęci Was do ich przeczytania.
Na tę antologię składają się dwadzieścia dwa opowiadania, które łączy pewien wspólny mianownik. Teksty wpisują się głównie w romans i erotykę. Są one zróżnicowane, więc mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Część mi się podobała bardziej, inne mniej, tak to już bywa z antologiami. Z tych, które zrobiły na mnie większe wrażenie, chętnie przeczytałabym całą książkę, bo myślę, że rozwinięcie danej historii mogłoby być intrygujące. Mimo tego, że niektóre bardzo się od siebie różnią, zarówno stylem jak całą opowieścią to muszę przyznać, że ciekawym i fajnym pomysłem było znalezienie wspólnego czynnika dla wszystkich opowiadań, a także nie lada wyzwaniem. Na pewno wymagało to umiejętności od autorów tekstów. Tym, co jednak najbardziej w nich doceniam jest jednak fakt, że miałam możliwość zapoznania się z twórczością autorów, których do tej pory nie znałam, bo lubię poznawać twórczość nowych autorów.
„MDS: Miłosne rewolucje” to teksty, które wzbudzą w czytelniku wiele emocji. Są to krótkie, zamknięte historie, dzięki czemu całość czyta się bardzo szybko, pomimo aż 770 stron. Twórcy tych tekstów może nie są zbyt popularnymi autorami, ale naprawdę warto dać szansę i przeczytać ten zbiór, ponieważ te teksty są naprawdę dobre i wierzę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dodatkowo pojawia się tu pewien wspólny czynnik łączący teksty, którego celowo nie zdradzam, aby pozostawić Waszą ciekawość nienasyconą i aby każdy odkrył go samemu w trakcie lektury. Pamiętajcie także, że dochód jest przeznaczony na wspaniały cel, a pomagać warto w każdy sposób. Mam nadzieję, że Was zachęciłam swoją opinią i sięgniecie po tę antologię