Popularne wyszukiwania
Polecamy
Meredith Russo

4
7,0/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
122 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraNajnowsze opinie o książkach autora
If I Was Your Girl Meredith Russo 
7,2

Koleżanka zasugerowała „If I Was Your Girl” Meredith Russo jako pierwszą książkę dla naszego nowo założonego klubu książkowego. Nie czytała jej, ale słyszała, że jest dobra. Zdecydowaliśmy się na ten wybór z kilku powodów. Przede wszystkim powieść nie była długa i wydawała się przystępna, a nie chcieliśmy zrażać uczestników już przy pierwszej książce. A poza tym jest to tak zwane „own voices”, czyli – w tym przypadku – książka o transdziewczynie napisana przez transkobietę.
Meredith Russo jest amerykańską autorką, która zadebiutowała w roku 2016 powieścią „If I Was Your Girl”. Jest to częściowo autobiograficzna opowieść o Amandzie, dziewczynie, która niedługo po tranzycji przenosi się do innego miasta, aby zamieszkać ze swoim ojcem. Z powodu tego, że w miejscu, z którego pochodzi, część jej znajomych pamięta ją z czasów, kiedy jeszcze wyglądała jak chłopiec, co było źródłem agresji, zwyczajnie bezpieczniej dla niej jest zacząć życie gdzieś, gdzie nikt jej nie zna.
Amanda próbuje się nie wychylać, ale jak to zwykle bywa w książkach, życie się komplikuje. Poznaje chłopaka, w którym się zakochuje, ma nowych znajomych, którzy mają swoje własne tajemnice… i dzieli się z niektórymi z nich swoją tajemnicą. No, właśnie. Tylko czy to aby na pewno jest tajemnica?
Jest to książka, która powoduje wiele przemyśleń i dlatego uważam, że jest doskonałym wyborem nie tylko dla klubu książkowego, ale także dla każdej osoby, która lubi podyskutować o książkach albo zwyczajnie przemyśleć to, co przeczytała. Moim zdaniem najważniejszą częścią książki jest ostatnia strona, w której autorka udziela pewnych wyjaśnień, które kieruje zarówno do osób cispłciowych, jak i transpłciowych. Jednak to nie zmienia faktu, że pojawiają się pytania, które warto przedyskutować. Czy Amanda ma obowiązek się ujawniać? W którymś momencie książki wspomina o tym, że wszyscy mają tajemnice i wszyscy kłamią, jednak ja stawiam pytanie, czy na pewno „kłamstwo” odnosi się do jej sytuacji. Czy nie zasłużyła na to, aby żyć jak każda inna kobieta? Poczucie obowiązku wyjaśniania przeszłości swojego ciała wiąże się z bardzo normatywnym spojrzeniem na to, czym jest prawdziwe „ja”. Nurtuje mnie też kwestia pojawiającego się w dziełach literackich i filmowych motywu zdeprawowanego biseksualisty, jak w „Nagim instynkcie” czy „Utalentowanym panu Ripley”. Ale nie ciągnijmy tego dalej, żeby nie zdradzać więcej szczegółów.
Jednocześnie książka brzmi trochę jak transpłciowa fantazja – nowe miasto, życie jak z bajki, chłopak, który „nie chce wiedzieć”. Irytuje mnie postać Granta, chłopca, w którym zakochuje się Amanda. Próbuję wyobrazić sobie jej przyszłość – z nim i bez niego. Czy po latach nie wykorzystywałby jej doświadczeń jako osoby trans, żeby próbować ją umniejszyć, wmówić jej, że nie zasługuje na kogoś lepszego?
Tak naprawdę pragnę wyobrażać sobie Amandę jako taką osobę, którą rzeczywiście jest – niezależną, silną, gotową przetrwać wszystko. Swoją własną dziewczynę.