Kolejna część przygód Spider-mana! Zjadacz Grzechów rośnie w siłę I bierze na cel największego wroga Petera- Normana Osborna. Według mnie historia jest ciekawa, choć ma też swoje słabsze momenty. Np to co zrobili z wyglądem zjadacza. Z komiksu nie dowiemy się również, co stało się z jego wyznawcami, a pojawienie się tak wielu innych pajęczych bohaterów, wydaje się być wciśnięte trochę na siłę. Jednak na plus zdecydowanie jest zakończenie, w którym to Peter podejmuje nieco drastyczniejsze działania niż zwykle. Jest też Kindred, który może i nie odgrywa żadnej ważnej roli, ale dodaje historii klimatu. Dodatkowo mamy też kilka krótkich opowieści które wypadają różnie. Podsumowując uważam, że ,,Zielony Goblin Powraca" jest warty polecenia, zwłaszcza jeśli jest się fanem postaci.
Jeszcze więcej akcji i brutalności ,a także tym razem lepiej wyważona ta akcja . Nie czuję takiego przytłoczenia jak w 2 części i wspaniałe rozkminy superbohaterów. A do tego te wspaniałe rysunki cudo teraz na pewno zakupię kolejne części . A już nie długo reszta 2 sezonu serialu ciekawe które wątki sobie zaspoilerowałem . Ps dalej wolę serialową Amber