Najnowsze artykuły
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Volkmann
1
5,0/10
Pisze książki: językoznawstwo, nauka o literaturze
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zarys historii retoryki. Od początku do upadku cesarstwa bizantyńskiego. Wprowadzenie do retoryki Greków i Rzymian
5,0 z 1 ocen
5 czytelników 1 opinia
1995
Najnowsze opinie o książkach autora
Zarys historii retoryki. Od początku do upadku cesarstwa bizantyńskiego. Wprowadzenie do retoryki Greków i Rzymian Jakub Z. Lichański
5,0
Pierwsza część tej książki do zarys dziejów retoryki w starożytności i średniowieczu. Zarys niezwykle ogólny i ograniczający się właściwie do rozwoju teorii retorycznej. Nie jest to bynajmniej przegląd ważniejszych mówców. Retoryka attycka V i IV wieku p.n.e. właściwie nie została nawet dotknięta! W partii poświęconej wymowie rzymskiej ni z tego, ni z owego pojawia się bilingwiczny aneks zawierający obszerny fragment z Kwintyliana. Czy to aby właściwe miejsce na taki wtręt? Rozdziały o sztuce wymowy wieków średnich na Wschodzie i Zachodzie były trochę lepsze, bo to temat mniej dla mnie znany, ale i tak nie nazbyt fascynujące. Część druga pracy, a więc "Wprowadzenie do retoryki" Volkmanna (pierwsze wydanie: 1901 r.) zawiera sporo informacji, znów o charakterze teoretycznym, a także liczne przykłady użycia poszczególnych tropów i figur. Wartościowy jest na pewno zamieszczony na końcu słownik terminologiczny w języku polskim, łacińskim i greckim. Ogólnie jednak mogę powiedzieć, że ta publikacja mocno mnie zawiodła: liczyłem na więcej.
Tomasz Babnis