Nowa Fantastyka 403 (04/2016) Greg Egan 6,4

ocenił(a) na 76 lata temu O czym szumi mrok - Wojciech Zembaty
Przyzwoity średniak fantasy, napisany językiem strawnym ale nie wzbudzającym zachwytów. Fabularnie rzecz lekko kulejąca, nadrabia pewną oryginalnością, odbieganiem od utartych standardów. Końcówka dość nieudolna, autorowi pewnie się wydawało, że błyskotliwa. Autor twierdzi, że opowiadanie to alegoria, nie wiem, może i tak. 5/10
Kumple Zbawiciela - Paweł Dantych
Jakiś pomysł, standardowa dość fabuła ale brak dopracowania, kanciaste to jakieś. Ale krótkie i czytanie nie męczy. 5/10
Zmierz nad Golgotą Moralitet - Sebastian Wójcik
Makabreska w lekkich oparach absurdu. Dość dowcipna. Zakończenie niejednoznaczne, można wytyczyć kilka zakulisowych ścieżek prowadzących do zakończenia. Narracja klimatyczna, interesująca. Ładna rzecz. 7/10
Teraz tak będzie już zawsze - Mike Gelprin
Dzień świstaka w trochę innej, lekko makabrycznej aranżacji. Na pierwszy rzut oka wydaje się koncepcyjną kalką ale koniec końców autor dorzuca od siebie interesującą "wartość dodaną". Ładnie napisane. 7/10
Dziś jestem Paulem - Martin L. Shoemaker
Kolejne z serii opowiadań bliskiego zasięgu rozkminiające kierunki rozwoju społeczeństw, sztucznej inteligencji, itp. Niezgorsze. 6/10
Nasza Pani Czarnobylska - Greg Egan Kryminał z delikatnym sf bliskiego zasięgu, napisany wyjątkowo zgrabnie, czyta się lekko i z zainteresowaniem. Koncepcja fabularna dość niecodzienna ale nie rewolucyjna, przemyca kilka myśli. Ładna rzecz 7/10
Literacko numer dość równy, na poziomie wyższym niż zazwyczaj i znacznie wyższym niż miesiąc temu.
Publicystyka to felietoniści, zadowalająco z plusem. Reszta mnie nie interesuje.
Nie żałuję lektury.