Najnowsze artykuły
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać397
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński35
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Edmund Bączyk
Źródło: Archiwum Książnicy Pomorskiej
1
4,9/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 1920 (data przybliżona)Zmarły: 1989 (data przybliżona)
Edmund Bączyk urodził się w 1920 r. w Niemczech, lecz w bardzo młodym wieku wyemigrował z rodzicami do Francji. Już mając 13 lat pracuje tam w kopalni. Był przyjacielem pisarki i poetki Niny Rydzewskiej. To na jego życiorysie wzorowała się, pisząc "Ludzi z węgla". Dzielili również willę w Szczecinie.
Bączyk w latach 50' był kierownikiem Klubu Związków Twórczych (późniejsze 13 Muz).
Bączyk w latach 50' był kierownikiem Klubu Związków Twórczych (późniejsze 13 Muz).
4,9/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyspa wiedźm Edmund Bączyk
4,9
Lubię czasem sięgnąć nie tylko po nieznanego mi wcześniej autora, nie tylko po coś z ,,innych klimatów ", ale wręcz po coś o czym wiem, że nie czyta tego prawie nikt.
Kilka razy poznałem w ten sposób całkiem dobre (oczywiście moim zdaniem),ale niemal kompletnie nieznane pozycje.
Tym razem wybór padł na Wyspę Wiedzm.
No cóż, tym razem nie odkryłem ,,złotego pociągu", arki przymierza ani zaginionego świętego grala.
Tym razem było trochę gorzej.
Tytuł męczyłem chyba dwa miesiące.
Debiut autora okazał się jego jedyną książką, cóż-nie bardzo jest czego żałować.
Właściwie to najwiekszy problem mam z tym, żeby zrozumieć czego chciał autor. O czym była ta książka?!
Właściwie to była chyba o wszystkim? Losy kilku pokoleń rodziny, fatum, kryminał, zabobony/zacofanie? Polityka, romans...i kilka innych wątków przewodnich.
Bohaterowie głównie irytujący.
Najgorsze było jednak coś innego.
Czytając to, miałem nieodparte wrażenie, że jestem w polskiej wiosce max 18wiecznej a nie we Francji XXwieku.
Straszne uczucie.
Pisane bez ładu i składu, nużący styl...itd.
Uwag jest sporo, ale jednak dałem ocenę 5 a nie 1 Więc mogło być gorzej.
Pod koniec mamy w końcu jakiś klimat i myśl przewodnią, czasem nawet zastanawiałem się czy Śmiałek da radę a Lasowski się z tego wyplącze itp...
Szału nie było, ale kilka gorszych książek w życiu przeczytałem.
Jak kto chce 😉