Agnieszka Moitrot

Henia to malutki, czarny piesek. Opowiada swoją historię. W swoich refleksjach przytacza różnego rodzaju przygody, jakie go spotykają. Przede wszystkim niezwykle ciepło wyraża się o swoich właścicielach, którzy go przygarnęli. Co więcej Henia nie jest jedyną zwierzęcą mieszkanką swojej Pani oraz Pana. Piesek mieszka z Sally, swoją mamą oraz ciocią Lilly, która ta nieco odbiega wyglądem od niej samej. Dom zamieszkuje też gromadka kotów, ale co zaskakująco, psy oraz koty żyją w zgodzie, nie gryzą się, a bywa, że i ze sobą współpracują w razie potrzeby oraz kiedy wymaga tego sytuacja. Nie chcą robić nic na przekór, na złość swoim dobrym właścicielom. Henia jest typowym, młodym pieskiem. Podąża za przygodą, a swoją radość podziela entuzjastycznym machaniem ogonkiem. Piesek opisuje swoje historie nieco chaotycznym, acz prostym językiem. W każdym możliwym momencie rozwesela się na myśl o swojej Pani, która uważa go za wiernego jej towarzysza. Zresztą, Państwo są wszystkim dla pieska, bez nich dalszego życia sobie nawet nie wyobraża. Przygarnęli go do siebie i pokochali, zresztą ze wzajemnością. Henia opowiada, jak Pani opiekuje się każdym psem oraz kotem oddzielnie, żadnego nie pomija. Bardzo dba o wszystkich, karmi samymi smakowitościami, choć zmusza też ich do posilania się zwykłą psią karmą, która nikomu nie podchodzi. Pani wie, co dla każdego jest dobre. Interesuje się nimi, a co więcej, angażuje każdego zwierzaka w każde możliwe zadania, spacery, dietę, bieganie, wyjazdy w góry, czy rodzinne wakacje. Zwierzaki, więc żyjąc pod jednym dachem mają wystarczająco, a nawet jeszcze więcej miłości. Bywają cięższe momenty u Państwa, ale biorąc pod uwagę ich zaagangażowanie, zainteresowanie, po prostu nie mają na co narzekać. Miłość jest w stanie zrekompensować nawet najbardziej deszczowy, mokry oraz nieprzyjemny dzień. Kiedy Pani przygarnia do siebie, całej rodziny, nowego członka, ten zostaje przez wszystkich ciepło przyjęty. Kiedy do Hani dociera informacja, w jaki sposób kotka Brunia została odnaleziona oraz przygarnięta pod skrzydła swoich właścicieli, wzrusza się niepomiernie i rozumie, ile dobrego ją spotkało w życiu, lepiej być nie mogło. Henia, mały piesek wiedzie szczęśliwe życie u boku Państwa oraz innych towarzyszących mu zwierząt. Ważne jest to, że świadomy jest tego, ile dzieje się dobrego wokół niego. Heni nie można odmówić mądrości, którą czerpie garściami od uwielbianej przez nią właścicielki. Suczka kocha ją ponad wszystko i powtarza niejednokrotnie, że pójdzie z nią na koniec świata – jes bardzo wierna, oddana oraz posłuszna. Państwo roztacza nad nim miłość oraz poczucie bezpieczeństwa, czego nawet można niejednemu człowiekowi pozazdrościć. Niech Młody Czytelnik z pogodnym nastawieniem pokusi się i ulegnie magii wesołym opowieściom Heni. Recenzja dla portalu kulturowego - sztukater.pl