Psycholog, psychoterapeuta, wykładowca w College of Nursing and Health Sciences. Prowadzi zajęcia z psychiatrii w College of Medicine na University of Vermont oraz warsztaty z zakresu uważności w Copper Beech Institute, a także z medytacji, jogi i psychologii buddyjskiej w Barre Center for Buddhist Studies i w Kripalu Center for Yoga and Health. Autor książek na temat introwersji, uważności i psychologii buddyjskiej.
Książka, która może otworzyć oczy na to, czym naprawdę jest introwersja. Wpadła mi w ręce przypadkiem, ale postanowiłam przeczytać, bo kilka najbliższych mi osób to typowi introwertycy i chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o ich odczuciach. Arnie Kozak zwraca uwagę na to, że żyjemy w kulturze ekstrawertycznej, która promuje szybkie tempo, optymizm i działanie. Nie jest to szczególnie bliskie introwertykom, którzy częściej potrzebują wyciszenia i chociaż nie są aspołeczni i lubią kontakty z ludźmi, to w interakcjach tracą energię, podczas gdy ekstrawertycy ją zyskują. Jest to bardzo ciekawe, książka porusza bardzo wiele aspektów związanych z introwersją (praca, edukacja, związki itp.). Jedno co mi się nie do końca podobało, to fakt, że chwilami stawia ekstrawertyków w bardzo złym świetle, a introwertyków gloryfikuje. Oczywiście jest to książka, która ma pomóc introwertykom czuć się pewniej, więc musi ich dowartościowywać, ale uważam, że motywowanie w stylu "jesteście od nich lepsi" to droga na skróty. Ekstrawertycy często są tutaj utożsamiani z egoizmem, a introwertycy z empatią, z czym nie mogę się w pełni zgodzić - wydaje mi się, że jest to bardziej indywidualne i zróżnicowane. Książka pisana w realiach amerykańskich i część z porad w niej zawartych trudno byłoby zastosować w Polsce, ale niezależnie od tego warto przeczytać.
Genialna książka ,która pomaga zrozumieć czym jest introwertyzm oraz czy jest to wada a może jednak zaletą
Dla mnie osoby wysoko introwertycznej była to kopalnia wiedzy dzięki której zrozumieć mogłem wiele rzeczy z ,którymi wcześniej miałem problem 😞Myślałem , że bycie introwertykiem to coś złego dziwnego raczej tak są postrzegani introwertycy jako dziwacy czy nieśmiali ludzie
Po przeczytaniu zrozumiałem ,że bycie introwertykiem to nie wada tylko zaleta z perspektywy czasu jestem z tego dumny ,że należę do tak elitarnego grona osób którzy czują i przeżywają bardziej😋