Jan Chozen Bays

O tej książce mam dwie opinie, jedna jest zła, a druga dobra. Zacznijmy od dobrej w tej książce dostajemy multum rad o tym jak się stać najlepszą wersją siebie. Wszystko siedzi w naszych działaniach, kontroli i świadomości. Większość naszych działań jest nieprzemyślanych, więc gdy włożymy w nie trochę wysiłku możemy całkowicie odmienić siebie i swój świat. Motywacja z tej książki płynie w każdym podrozdziale. Zaś z drugiej strony w tej książce dostajemy multum rad o tym jak się stać najlepszą wersją siebie. Wszystkie nasze dotychczas działania były niewystarczające, bo myślenie o zmianie nie przyniesie nam zmiany. A wylana motywacja z książki zaczyna drażnić. Bo zamiast dostać odkrywce rady i pytania, na które czytelnik powinien sam sobie odpowiedzieć. To dostajemy powody aby stwierdzić że całe nasze dotychczasowe życie było przypadkiem. Mam żal do książki, że tek wartościowy pomysł został tak dostosowany pod czytelnika, aby bez rozmyślania zaczął wszystko stosować, aby stać się lepszym sobą. A co to znaczy lepszy sobą? Bardziej skoordynowanym? Bardziej pracowitym? Bardziej zrealizowanym? Przez co zaczęłam się zastanawiać, czy rzeczywiście nasze życie ma jeden cen stać najlepszą wersją siebie? Cóż książka budzi wiele emocji. Wielu pomoże, a dla wielu będzie stratą czasu. Nie polecam i nie odradzam.