Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka w mojej opinii tragiczna Przede wszystkim powinna nosić inny tytuł bo na temat Maryny Mniszchówny można się więcej dowiedzieć z Wikipedii ( tutaj jest wspomniana w kilkunastu chyba zdaniach z czego mam wrażenie wiele się powtarza - głównie to że "była ofiarą swojej ambicji szalonej" ale już o rozwinięcie wątku autor się nie pokusił. Druga wada to język i "miłość szalona" twórcy do cytowania w całości wszelakiej korespondencji z epoki przez co książka robi się ( przynajmniej dla mnie) nie do przejścia. W ogóle miałam wrażenie że książka w 90% składa się z tekstów źródłowych wrzuconych w tekst "jednym cięgiem". Pół biedy jakby jeszcze dotyczyły Maryny, a tu nic z tego, zamiast Mniszchówny mamy opisy walk wojsk polskich z moskiewskimi dosłownie o każdy wzgórek i pagórek, a nawet detale aprowizacji wojska i ubrania jakichś ciurów obozowych. Po kilku stronach lektury miałam wrażenie że w moje ręce trafił podręcznik wojskowości z XVI lub XVII wieku i to też niezbyt ciekawie i pouczająco napisany. Podsumowując - książka dla naprawdę wytrwałych pasjonatów Dymitriad i walk Polski o tron moskiewski. Wszystkim innym zdecydowanie odradzam