Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant12
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Karolak
4
6,4/10
Urodzony 9 lutego 1970 roku w Warszawie jest laureatem wielu konkursów poetyckich. Wiersze zaczął pisać w liceum. Z wykształcenia jest prawnikiem, a z zamiłowania poetą. Od 1995 jest członkiem grupy "Wybór" działającej przy Warszawskim Oddziale Związku Literatów Polskich. Jest także członkiem Ogólnopolskiego Klubu Poetów oraz od 2001 Stowarzyszenia Twórczego Artystyczno-Literackiego w Krakowie.
6,4/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Iluzja horyzontu. Antologia Konkursu Literackiego "Ikarowe Strofy"
5,5 z 2 ocen
4 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Anioł od pragnienia czarny Jacek Karolak
8,2
Przyzwoite całkiem te wiersze, chociaż tytuł mnie nie zachęcał, bo nie jestem fanką aniołów, jak gdzieś widzę słowo "anioł" to wiem, że będzie ckliwie, nawiedzenie, romantycznie i cliche.
Problem ze mną i z erotykami jest taki, że z reguły mamy odmienne zdanie na temat seksu: ja i poeta. Dla mnie seks to seks, tylko i wyłącznie, nie dorabiam do niego filozofii, zwykła ciał uciecha. Dla poety to z reguły jakieś uduchowione nie wiadomo co, zdarzenie metafizyczne i nie daj Boże - boskie. W ogóle zestawienie erotycznych treści obok Jezusa na krzyżu jest lekko dla mnie niesmaczne, ale niech będzie. Tutaj erotyki co nie miara, na szczęście nie jest przerażająco romantyczna, jest "przyrodnicza", co jeszcze znieść mogę. Nie kupuję tego uwielbienia ciała, nie kupuję pożądania podszytego miłością, ale rozumiem, że ktoś tak właśnie może traktować swoje emocje i popęd.
Trochę za prosty język, trochę "przestarzałe" podejście do cielesności (w kulturze, rzecz jasna),trochę zbyt dużo magii w tym zbliżeniu, które jakby nie patrzeć, jest tylko czynnością fizjologiczną.
Jeśli ktoś ma tak ja - zwyczajnie się w świecie poezji Karolaka nie odnajdzie. Jeśli ktoś jednak celebruje i łączy seks z miłością - warto, może odnajdzie tu kawałek swojego świata ujęty w sposób wrażliwy.
Anioł od pragnienia czarny Jacek Karolak
8,2
W tym zbiorze wierszy większość stanowiły erotyki, które bardzo spodobały mi się, ponieważ były poetyckie, zachwycającym językiem stworzone. Nie każdy poeta potrafił tak trafnie i pięknie wykreować obrazy przy użyciu niewielu słów.
Mężczyzna będący narratorem był zafascynowany konkretną kobietą. Rewelacja!
Autor w wierszach bardzo dużo nawiązywał do w pełni rozwiniętej flory. Zastosował świetne połączenie natury jako świata roślin z naturą w sensie nagości człowieka. Na takim tle przedstawiał intymne aspekty relacji dwojga kochanków.
Pierwszy wiersz miał tytuł "Anioł" i to chyba od niego został zaczerpnięty tytuł całego tomiku. Ten utwór ujął relacje męsko-damskie widziane z perspektywy mężczyzny. Narrator mówił, by kobieta nie drżała ze strachu, gdyż ona miała w sobie dużo ciepła mającego moc dokonania przemiany u mężczyzny, który był nią zauroczony. Myślę, że on miał na myśli wybraną, czyli nie przypadkową – kobietę. Zauważyłem analogię w wierszu pt. "*** (klękałem przed)".
W "Erotyku pod winoroślą" ukazany został mężczyzna, który zabłądził i szukał pomocy u kobiety, którą był zainteresowany. Najwspanialszym wierszem w tym tomiku był "Król Drzew". Erotyk "Cień" był nacechowany fizycznymi aspektami – umieściłem go jako drugi w kolejności, po "Królu Drzew", pośród najlepszych wierszy.
Inne tematy jakie podjął poeta to przemijanie, rozstanie, wiara – treści wyraziły smutek. Wrażliwie ujął kwestię duchową katolików.
Chciałbym spotykać więcej tak świetnej twórczości! Żal serce ściska, że tomik wyszedł tak mały.