Najnowsze artykuły
Artykuły
Uwaga, akcja recenzencka! Weź udział i wygraj książkę „Lucky“LubimyCzytać1Artykuły
Parlament Europejski wprowadza rezolucję na rzecz rozwoju czytelnictwaLubimyCzytać6Artykuły
W tym strasznym czasie pokój nie może trwać długoDominika0Artykuły
2500 zakazanych książek. Szczegóły wojny kulturowej w USAKonrad Wrzesiński36
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karol Jadczyk

2
6,9/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2016
Dowódcy powstania styczniowego. Portret zbiorowy
Karol Jadczyk
6,0 z 3 ocen
5 czytelników 1 opinia
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Dowódcy powstania styczniowego. Portret zbiorowy Karol Jadczyk 
6,0

Temat Powstania Styczniowego nie jest moim konikiem, ale skoro mnie to wciągnęło, to przez to że książka mimo pewnych mankamentów jest ciekawa. Właściwie każda postać to niesamowita biografia. Choć powiem szczerze, że początek mnie zniechęcił. Popełniłem bowiem błąd, myśląc że to będą imienne noty poszczególnych dowódców. Autor opisuje ich grupami według różnych kryteriów. Być może źle zrozumiałem podtytuł - portret zbiorowy. 227 dowódców z terenu Królestwa Polskiego. W tym byli oficerowie armii tureckiej, legionów Garibaldiego, armii francuskiej i amerykańskiej. Pewnie zdziwię wielu, ale niejeden z powstańczych dowódców ... nie wzbudza sympatii. Niektórzy mieli też "złą prasę'. Dionizy Czachowski - chłopa nie uważał za Boskie stworzenie. Józefowi Oxińskiemu z kolei zdarzało się biczować szlachcianki. 2 dowódców straconych zostało przez samych powstańców. Obu za nadużycia vel gwałty i rabunki. Kilkunastu naczelników powstańczych wzięło później udział w Komunie Paryskiej - po stronie komunardów oczywiście. W tym Walery Wróblewski. Jeden zamieszkał w tureckim wówczas Bagdadzie. Inny budował kolej na francuskich Karaibach. A jeszcze inny Kanał Sueski. Proza życia. Horrendalna liczba przypisów.