Najnowsze artykuły
- ArtykułyAlfabet pisarza: Maciej SiembiedaLubimyCzytać3
- Artykuły„Brama Zdrajców”, czyli przewodnik po świecie Williama Warwicka! Poznajcie cykl Jeffreya ArcheraMarcin Waincetel1
- ArtykułyTokarczuk dla „Guardiana”: Mizoginia tkwi w nas jak jakaś chorobaKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyNa Cmentarz zagubionych dusz… Poznaj nową książkę Pauliny Hendel!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karolina Zmitrowicz
12
6,7/10
Pisze książki: biznes, finanse, informatyka, matematyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
133 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Certyfikowany inżynier wymagań. Opracowanie na podstawie planu nauczania IREB CPRE
Karolina Zmitrowicz
6,0 z 3 ocen
6 czytelników 2 opinie
2024
Inżynieria wymagań. Studium przypadków
Adam Roman, Karolina Zmitrowicz
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
2019
Testowanie oprogramowania w praktyce. Studium przypadków 2.0
Adam Roman, Karolina Zmitrowicz
6,3 z 4 ocen
11 czytelników 1 opinia
2018
Testowanie oprogramowania w praktyce
Adam Roman, Karolina Zmitrowicz
6,5 z 15 ocen
38 czytelników 1 opinia
2016
Analityk systemów. Przygotowanie do egzaminu z inżynierii wymagań
Karolina Zmitrowicz
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Testowanie oprogramowania w praktyce Adam Roman
6,5
Książka jest bardzo nierówna, dlatego nie mogę wystawić średniej oceny i napisać zaledwie kilku zdań opinii.
Mamy w tej pozycji wszystkiego po trochu: błędów merytorycznych, lania wody, potworków językowych, ale również świetnych spostrzeżeń i porad podanych w zwięzłej, "inżynierskiej" formie. Nie wiem jaki wkład w całość mieli redaktorzy, prócz samego nazwiska na okładce. Mam niestety wrażenie, że nie zadbali należycie o jakość tej książki.
Dalej wypowiem się o każdym rozdziale z osobna.
Rozdz. I. Automatyzacja testów.
Brzmi jak napisane przez studenta w jeden wieczór. W mojej ocenie niski poziom. Autorka łamie zasadę niezależności testów (przynajmniej tak wynika z jej ogólnikowego opisu),klasę zawierającą wiele testów nazywa pojedynczym testem tylko dlatego, żeby sumarycznie otrzymać 10 "testów", ponieważ na napisanie tylu dostała zgodę - to tylko niektóre przejawy słabości, które rzuciły mi się w oczy.
Rozdz. II. Testowanie mobilne
Ten rozdział brzmi dla odmiany jak napisany przez pracownika naukowego. Trochę przerost formy nad treścią. Razi duża ilość błędów gramatycznych. Straszne lanie wody, mało "mięsa" - dziesięciostronicową rozprawę o fragmentacji urządzeń można by było zastąpić jednym, po inżyniersku napisanym akapitem. Nie interesuje mnie sukces firmy Xiaomi i jakie były jej początki na rynku - to nie ma nic wspólnego z tematyką tej pozycji. W dalszej części rozdziału zostały wypunktowane problemy, których możemy doświadczyć przy testowaniu aplikacji mobilnych oraz wybory, przed którymi staniemy podczas budowy środowiska testowego. Są to cenne informacje, szkoda tylko, że tak kiepsko podane.
Rozdz. III Testowanie aplikacji mobilnych
Ten rozdział przedstawia zupełnie inną jakość - chciałbym, żeby wszystkie były na podobnym poziome. Pozwala poczuć smak testowania aplikacji mobilnych i pomaga zdecydować, czy chcemy w ten świat wejść.
Rozdz. IV. Testy użyteczności - badanie użyteczności sklepów internetowych ze zdrową żywnością.
Czytając ten rozdział miałem wrażenie, że to sprawozdanie z projektu zadanego studentom - lanie wody, miejscami nieporadne próby skonstruowania mądrze brzmiących zdań i czasem dziwne wnioski. Jeden z kwiatków:
"Podczas testowania zauważyliśmy, jak ważne jest odpowiednio przygotowane środowisko testowe. Przykładem może być adres strony internetowej, który na Windows 7 Professional i przeglądarce Firefox otworzył się, a na Windows 7 Ultimate i przeglądarce Google Chrome już nie." I tyle. Żadnych szczegółów, brak informacji, co było przyczyną. Za to miejsca na lanie wody nie szczędzono. I to pisali testerzy? Jest to kolejny rozdział, w którym nie brak użytecznych wskazówek ginących w "masie wypełniającej".
Rozdz. V. Testy wydajności.
Świetnie napisany rozdział - widać, że autor jest doświadczonym testerem. Ma też talent do przelewania swojej wiedzy na papier.
Rozdz. VI. Wdrożenie testów eksploracyjnych w dużej firmie.
Widać, że autor ma doświadczenie i ogromną wiedzę w dziedzinie testowania. Potrafi też z artykułu zrobić rozdział książki poprzez rozepchanie go masą mądrze brzmiących, ale nic niewnoszących do tematu słów. Momentami autor się zagubił w tych wyszukanych słowach i wyszły z tego niepoprawne gramatycznie zdania. Tak to jest, jak się na potrzeby napisania książki sili na użycie języka, którym na codzień się nie posługujemy. To był męczący rozdział - musiałem robić przerwy w czytaniu. Szkoda, że forma podania zniechęca do przyswojenia tej wartościowej skądinąd treści.
Rozdz. VII. Fenomen i prostota.
Interesujący, dobrze napisany rozdział dla początkujących testerów. Momentami pogubiłem się w pojęciach 'katalog aplikacji', 'platforma aplikacji' i 'panel aplikacji' - schemat, który ładnie pokazuje co jest czym powinien zostać przeniesiony na początek rozdziału. Słownik pojęć również.
Rozdz. VIII. Do trzech razy sztuka
Krótko i na temat. Znalazłem w tym rozdziale kilka bardzo interesujących informacji.
Rozdz. IX. Upadki w projektach z punktu widzenia testera
Bardzo ważny głos w temacie testowania i zarządzania jakością produktu oraz zarzadzania zespołami. Za mało się mówi o porażkach i wyciąga z nich konstruktywne wnioski. Zazwyczaj w firmach maluje się trawę na zielono, albo wręcz przeciwnie - mówi o porażkach, ale w kontekście szukania winnych, kozłów ofiarnych.
Rozdz. X. Zarządzanie dużym zespołem testerów w praktyce
Autorzy trochę mnie rozbawili nazywając bank instytucją zaufania publicznego. Istnienie BFG jest najlepszym dowodem na to, jak godne zaufania są banki :)
Poza tym rozdział ciekawy, pokazuje specyficzny charakter pracy w banku - poziom i efekty formalizmu, metody motywowania pracowników do wyrabiania 120% normy oraz dynamikę pracy.
Rozdz. XI. Trendy - nowa metodyka zapewnienia jakości: jak sztuczna inteligencja pomogła wybrać, gdzie zastosować najlepsze praktyki pisania kodu.
Autor podkreśla, jak ważne dla kosztów wytwarzania oprogramowania i zapewnienia jakości jest jak najwcześniejsze wykrycie błędów i ich prewencja poprzez stosowanie dobrych praktyk i wzorców w krytycznych częściach kodu. Po czym informuje, że podjęli decyzję, aby predykcja defektogennych części kodu została uruchomiona dopiero po zakończeniu pisania kodu, a przed rozpoczęciem fazy testów SYSTEMOWYCH. Skoro kod jest już napisany, to "musztarda po obiedzie". Kompletny bezsens.
Rozumiem, że zastosowanie reklamowanego przez autora oprogramowania w jakimś stopniu zmniejsza ryzyko odnalezienia błędu już po wdrożeniu oprogramowania na produkcję. Ale to, co tu przeczytałem, uważam za podkoloryzowane. Od książki, za którą zapłaciłem niemało, oczekuję więcej obiektywizmu, krytycznego podejścia do tematu. Tymczasem kupiłem sobie reklamę produktu autora. Na koniec dowiadujemy się, że w opisywanej firmie nie robiono nawet przeglądu kodu, a programiści nie potrafią przyjąć krytyki. To, w połączeniu z nieznajomością jakichkolwiek dobrych praktyk czy wzorców, nie mogło działać. Trzeba było zacząć pracę u podstaw, a nie sieci neuronowe zaprzęgać.
Rozdz. XII. Epilog - przyszłość testowania oprogramowania.
O sztucznej inteligencji w pigułce. Pozostawia niedosyt, pewnie niejedna osoba po przeczytaniu tego rozdziału będzie poszukiwać więcej informacji na temat AI. Zapewne to było celem autora :)
Podsumowując - pozycja zawiera sporo wartościowych porad, spostrzeżeń i informacji. Zabrakło jednak porządnej korekty (nie twierdzę, że jej nie było wcale, ale momentami było słabo) oraz bardziej krytycznego spojrzenia na formę i czasem nawet część merytoryczną. Mając powyższe na uwadze, stwierdzam, że trochę poniosło też osoby ustalające cenę.
To była moja subiektywna ocena. Nie uważam się za autorytet, ani za mądrzejszego od autorów. Po prostu spojrzałem na treść tej książki krytycznym testerskim okiem, które trochę już w życiu widziało. Za wartość oczekiwaną przyjąłem poziom innych książek w tej cenie.