Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przewodnik "Zapomniane miejsca Dolnego Śląska. Nizina Śląska cz.1" obejmuje wszystkie warte odwiedzenia zabytki znajdujące się w północno - zachodniej części województwa dolnosląskiego. Istotną informację stanowi to, jakie obiekty spełniają kryteria "zapomnianych miejsc". Posłużę się tutaj cytatem z książki: " Może być to ruina, najlepiej mało znana, nawet w środowisku przewodników czy historyków sztuki, lub inny interesujący, cenny zabytek z jakiegoś powodu nieodwiedzany przez tłumy turystów. Kryteria spełniają również kurioza, jak np. dziwne pomniki, zabytki techniki czy miejscowości o trudnej historii. Drugie podstawowe kryterium - muszą to być miejsca do których warto pojechać. Zapomniane miejsce musi imponować wyglądem lub przynajmniej nietypowością lub historią". Czyli wynika z tego, że są to przede wszystkim zrujnowane zamki, pałace, dwory, kościoły, cmentarze, fortyfikacje, budynki pofabryczne, opuszczone wsie, opawilony ogrodowe. Przewodnik zawiera bardzo przydatne, szczgółowe opisy poszczególnych miejsc czy obiektów, rys historyczny, informację jak dojechać do danego miejsca, w jaki sposób je znaleźć, gdzie zaparkować samochód oraz fotografie czarno białe jak również kolorowe. Doskonała pozycja dla osób, które lubią wycieczki w takie nieoczywiste miejsca poza znanymi i tłocznie odwiedzanymi przez turystów szlakami. Tutaj można samemu eksplorować, odkrywać, ale z zachowaniem szczególnej ostrożności, gdyż często są to budynki mocno zrujnowane. Poza wartością użytkową książki, jest ona niezwykle ciekawa. O istnieniu wielu z tych miejsc dowiedziałam się dopiero z tego przewodnika, a inne miałam już przyjemność odwiedzić. Polecam przewodnik osobom, które interesują się historią swojego regionu, szukają pomysłu na ciekawą i nietypową wycieczką, które lubią odkrywać i eksplorować obiekty stare, zabytkowe, nieco zapomniane i zrujnowane, które kryją w swoich murach wiele interesujących historii i mają ciekawą przeszłość historyczną. Bardzo dobra i przydatna lektura, którą pochłonęłam w jeden dzień.