Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytelnicze nawyki: najpopularniejsze, najdziwniejsze, zakazaneAnna Sierant238
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant67
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać478
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magdalena Celuch
2
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraTen autor należy do naszej społeczności, ma 0 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jak rozmawiać z agresywnym i roszczeniowym rodzicem
Magdalena Celuch
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowieści kota z szuflady Magdalena Celuch
7,0
Kilka pierwszych opowieści raczej mnie rozczarowało. Liczyłam na coś głębszego, a dostałam tylko dziewczynkę zakradającą się na strych i trochę napuszonego, strojącego fochy kota. Postanowiłam jednak dać drugą szansę tej cienkiej książeczce i czytałam dalej - a dalej było już lepiej, na szczęście. Kot z zarozumialca przeistoczył się w filozofa, a rozmowy z nim pomagają dziewczynce (a zarazem czytelnikowi) zrozumieć i poukładać w głowie takie niby proste a przecież trudne sprawy jak przyjaźń, strach, tęsknota, marzenia...
Przyjemna lektura, może bardziej adresowana do młodych, ale wydaje mi się, że i dorosły znajdzie tu temat do refleksji.
Jedyne, co bardzo obniża w moich oczach poziom tej książki, to rażąca niedbałość edytorska. Literówki, liczne błędy i nieścisłości typograficzne, a nawet błędy ortograficzne, w jednej z opowieści brakuje kawałka zdania. Pracowałam wiele lat w wydawnictwie, więc mam skrzywienie zawodowe i jestem na takie usterki wyczulona jak terier na borsuki, ale jestem przekonana, że takie niechlujstwo będzie też przeszkadzać innym, "normalnym" czytelnikom.
Opowieści kota z szuflady Magdalena Celuch
7,0
"Zawsze słuchaj serca. Rozum zawsze ma wątpliwości, a serce o nic nie pyta. Po prostu czuje".
Wszyscy właściciele i mieszkańcy domu ze strychem wiedzą, że na jego najwyższej kondygnacji, w miejscu raczej mało uczęszczanym, można znaleźć prawdziwe skarby – wiekowy odtwarzacz analogowy, stare i pożółkłe książki, a także wiele innych niespodzianek. Miejsce to z pewnością rozpala wyobraźnię i nie dziwię się, że stało się tłem zbudowanym na filozoficznych filarach ukazującym problemy, jakie nurtują ludzkość od zarania dziejów.
Magdalena Celuch to urodzona w 1995 r. miłośniczka Tolkiena, konwalii, skoków narciarskich i lodów pistacjowych, która pisze wszędzie, gdziekolwiek się da, nawet na starym bilecie. Jest obecnie studentką psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, a zanim dostała się na studia, brała udział w olimpiadach polonistycznych. "Opowieści kota z szuflady" to jej debiut.
Co można robić w pochmurny, deszczowy dzień, spędzając wakacje u dziadków na wsi? Oczywiście odwiedzić strych. Dokładnie tak właśnie robi bohaterka książki, która w szufladzie jednej z komód znajduje... kota. Nie jest to jednak zwyczajny zwierzak - to bowiem kot, który będąc duchem, prowadzi nieustanny dialog z dziewczynką. "Opowieści kota z szuflady" to zbiór czterdziestu jeden takich krótkich opowieści.
Dawno już nie zostałam aż tak bardzo zaskoczona. Pod niepozorną bowiem okładką książki i młodą, niespełna dwudziestojednoletnią autorką, ukryło się tyle ważnych, mądrych i przede wszystkim skłaniających do myślenia treści, które zwyczajnie wywołują zdziwienie. Otóż zbiór dialogów kota i młodej bohaterki można w zasadzie otworzyć na dowolnie wybranej opowieści, by zagłębić się w jej uniwersalizm i wielowymiarowość. Bohaterowie rozmawiają bowiem o wszystkim – samotności, docenianiu ulotnych chwil, braniu i dawaniu, wolności, strachu, popełnianiu błędów, rozczarowaniu, marzeniach i wielu, wielu innych ważnych aspektach naszego życia. Niektóre z opowieści są bardzo krótkie, inne nieco dłuższe, jednak każda rozmowa kota z dziewczynką, przedstawia proste prawdy. Czasami jedno zdanie wyraża wszystko to, co najważniejsze w danym temacie. Kot z perspektywy swoistego nauczyciela, przeprowadza bohaterkę przez obszary z którymi będzie na pewno zmuszona zmierzyć się w życiu, dopinguje ją także do wyciągania własnych wniosków, uczy, a także czasami bawi. We wszystkim tym widoczny jest swoisty filozoficzny wydźwięk, który dodaje smaczku tym wszystkim rozmowom.
Kot wykreowany przez Magdalenę Celuch jest ekscentrykiem, z bijącą od niego pewnością siebie i dużą dawką swobody. Początkowo nieprzystępny, w miarę kolejnych spotkań z młodą rozmówczynią, odkrywa swoją wrażliwą naturę. Zaczyna bowiem pokazywać ludzkie uczucia – martwi się, kocha i potrafi zaufać bohaterce. Przyznam, że nie wyobrażam sobie innej kreacji literackiego kota - ta postać musiała być ukazana w tak indywidualnym świetle.
Spotkania kota z jego nową przyjaciółką odbywają się niezwykle rzadko, lecz na rozwój przyjaźni jak pokazuje autorka, to nie częstotliwość ma znaczenie, ale jakość odbytych rozmów. Zbiór ten polecam zarówno młodzieży, jak i osobom dorosłym, a także wszystkim miłośnikom ciekawych kreacji kotów z literaturze. A ja muszę zajrzeć na swój strych, bo jak pisze Magdalena Celuch "Bywa, że najlepsze odkrycia to te, których w ogóle nie zamierzaliśmy dokonywać".
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/