Najnowsze artykuły
Artykuły
Dobrze naoliwiona maszyna nigdy nie ma skrupułówInegrette0Artykuły
Dominochybarecenzent0Artykuły
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Alex Neptun. Łowca piratów“!LubimyCzytać1Artykuły
Koniec z obchodzeniem zakazu handlu „na wypożyczalnię książek”? Ważny wyrok Sądu NajwyższegoKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Johannes Itten

1
7,0/10
Pisze książki: sztuka
Urodzony: 1888 (data przybliżona)Zmarły: 1967 (data przybliżona)
Johannes Itten to legendarny mistrz szkoły Bauhausu, wielki indywidualista, artysta, mistyk barwy, nauczyciel i teoretyk sztuki. Fascynował się kultem ognia, praktykował medytację i był wegetarianinem. Budził rozbawienie otoczenia swym ekscentrycznym ubiorem i wyznawaniem kultu Mazdaznana.
Światową sławę przyniósł mu autorski program nauczania (tzw. kurs wprowadzający) opracowany i wdrożony w Bauhasie w latach 1919-1923, który stał się podstawą wielu nowoczesnych metod nauczania w szkołach artystycznych. Celem jego programu był rozwój osobowości twórcy. Itten zachęcał studentów, by nie kopiowali dzieł sztuki, jak to było w zwyczaju tradycyjnych uczelni artystycznych, lecz kierowali się subiektywnymi odczuciami i kreatywnością. Jego kurs składał się z trzech części: studia natury i materiałów wraz z teorią formy i barwy, analiza dawnych mistrzów i rysunek z natury. Itten opuścił Bauhaus w wyniku konfliktu z Walterem Gropiusem, który chciał zupełnie inaczej ukierunkować program nauczania w szkole, to znaczy kładąc nacisk raczej na technologię produkcji, niż na osobisty rozwój artystyczny. Nawet dla tak nowatorskiej szkoły jak Bauhaus, Itten był zbyt daleko idącym prekursorem. Niewątpliwie jednak wywarł trwały wpływ na nauczanie zasad projektowania i rozwój teorii barwy.
Światową sławę przyniósł mu autorski program nauczania (tzw. kurs wprowadzający) opracowany i wdrożony w Bauhasie w latach 1919-1923, który stał się podstawą wielu nowoczesnych metod nauczania w szkołach artystycznych. Celem jego programu był rozwój osobowości twórcy. Itten zachęcał studentów, by nie kopiowali dzieł sztuki, jak to było w zwyczaju tradycyjnych uczelni artystycznych, lecz kierowali się subiektywnymi odczuciami i kreatywnością. Jego kurs składał się z trzech części: studia natury i materiałów wraz z teorią formy i barwy, analiza dawnych mistrzów i rysunek z natury. Itten opuścił Bauhaus w wyniku konfliktu z Walterem Gropiusem, który chciał zupełnie inaczej ukierunkować program nauczania w szkole, to znaczy kładąc nacisk raczej na technologię produkcji, niż na osobisty rozwój artystyczny. Nawet dla tak nowatorskiej szkoły jak Bauhaus, Itten był zbyt daleko idącym prekursorem. Niewątpliwie jednak wywarł trwały wpływ na nauczanie zasad projektowania i rozwój teorii barwy.
7,0/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
167 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sztuka barwy Johannes Itten 
7,0

Świadomość koloru
Propozycja od wydawnictwa d2d, które (do spółki z Karakterem) swoimi polskojęzycznymi wydaniami klasyków teorii projektowania XX wieku ratuje wielu młodych projektantów (i nie tylko) od autorskich, koślawych tłumaczeń na własną rękę, tudzież po prostu od tkwienia w nieświadomości. A świadomość barwy, o jakiej pisze Itten – uduchowiony wykładowca Bauhausu, jest niezaprzeczalnie ważna, szczególnie gdy zdamy sobię sprawę o jej ogromnym wpływie na człowieka w wieku XXI, tak bardzo zdominowanym przez obrazy.
Lekura obowiązkowa dla wszystkich twórców sztuk wizualnych, jak i projektantów. Przejrzysta i przystępna w odbiorze (w końcu to d2d!). Całość przeczytane za jednym podejściem – podczas podróży pociągiem.
Warto mieć u siebie na półce, wśród innych klasyków teorii (choćby nowego wydania "Punkt, linia i płaszczyzna" Kandinsky'ego, czy "Sztuka i percepcja wzrokowa" R.Arnhaima) tłumaczonych na polski, których będzie, miejmy nadzieję, coraz więcej.
Sztuka barwy Johannes Itten 
7,0

Nie wiem, skąd się wzięły pozytywne opinie o tej książce. Przede wszystkim największym problemem jest to, że nie wiadomo, do kogo książka jest kierowana. Podobno dla grafików i studentów, jednak z treści okazuje się, że chyba dla nauczycieli, bo autor często wspomina o tym, żeby uczniowie wykonali jakieś ćwiczenie. Książka polecana jako "podręcznik nauki o kolorach" w rzeczywistości z podręcznikiem nie ma nic wspólnego. Oprócz tego, że jest napisana nieciekawym, zawiłym językiem, to jeszcze porusza temat jakby od środka i w zupełnym chaosie. Cieszę się, że książki nie kupiłem, bo byłyby to chyba najgorzej wydane pieniądze, jeśli chodzi o książkę. Sprawy nie polepsza nawet skład d2d, który według mnie jest koszmarny: nieprzystępny, nudny, toporny. Biorąc pod uwagę inne książki tego wydawnictwa, jestem srogo zawiedziony.