Najnowsze artykuły
- ArtykułyFestiwal Literatury Azjatyckiej w Warszawie – listopadowe wydarzenie pełne kulturalnych atrakcjiLubimyCzytać4
- ArtykułyZmarł jeden z najważniejszych arabskich pisarzy. Mówił o sobie jako o „Palestyńczyku z wyboru”Anna Sierant2
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Cicha lokatorka” Clémence MichallonLubimyCzytać1
- ArtykułyWybrano debiut roku. Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza dla Grzegorza BogdałaKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Đorđe Lebović
3
7,1/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Partyzanci. Tom 3
Đorđe Lebović, Julio Radilović
Cykl: Partyzanci (tom 3)
7,3 z 4 ocen
8 czytelników 2 opinie
2016
Partyzanci. Tom 2
Đorđe Lebović, Julio Radilović
Cykl: Partyzanci (tom 2)
7,1 z 7 ocen
11 czytelników 1 opinia
2015
Partyzanci. Tom 1
Đorđe Lebović, Julio Radilović
Cykl: Partyzanci (tom 1)
6,9 z 10 ocen
15 czytelników 4 opinie
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Partyzanci. Tom 1 Đorđe Lebović
6,9
KOMIKSOWA PARTYZANTKA
Oto komiks, który spodoba się miłośnikom klasycznych filmów wojennych i powieści w stylu Alistaira MacLeana. Na wskroś europejska seria opowieści o jugosłowiańskich partyzantach przenosi nas w czasy drugiej wojny światowej podane w przygodowo-sensacyjnej otoczce. I chociaż niczym nie zaskakuje, czyta się ją naprawdę przyjemnie.
Koniec roku 1943. Po kapitulacji Włoch, siły alianckie zbliżają się do Półwyspów Apenińskiego i Bałkańskiego, co wywołuje obawy Niemiec przed atakiem z flanki. Ważnym miejscem na strategicznej mapie jest wyspa Vis, na której znajdują się m.in. partyzanckie bazy, port handlowy, centrala służb wywiadowczych i obóz dla rannych. Naziści chcą przejąć nad nią kontrolę, a by to się udało zamierzają wykorzystać sprzyjające im okoliczności. Uchodźcy z Vis mają bowiem zostać przetransportowani do El-Shatt, a ich eskortą zajmą się brytyjskie okręty wojenne. Atak na konwój nie tylko osłabi siły przeciwników, ale także będzie znakiem do rozpoczęcia akcji desantowej. Tymczasem alianci przygotowują swój własny plan wciągnięcia wojsko niemieckich w zasadzkę, poprzez sprowadzenie ich na Bałkany. Obie strony konfliktu zdają sobie sprawę z działań wrogów i za wszelką cenę chcą wmanewrować siebie nawzajem. Przed majorem Dragonem, partyzantką Skierką i ich towarzyszami stoi nie lada wyzwanie. Szczególnie, że w drużynie może być zdrajca…
„Partyzanci” to komiks napisany z iście filmowym zacięciem, ale nic w tym dziwnego. Odpowiedzialny za scenariusz Đorđe Lebović pracował przede wszystkim jako scenarzysta filmowy, spod ręki którego wyszły takie obrazy, jak „Walter broni Sarajewa”, „Przeprawa” czy „Partyzancka eskadra”. Zna się (a właściwie znał, zmarł bowiem w 2004 roku) na rzeczy i potrafi opowiadać niezłe historie. Wprawdzie cztery opowieści o partyzantach, jakie złożyły się na ten tom nie zaskakują, ale są sprawnie poprowadzone i skrojone w sam raz pod kinowe czy telewizyjne adaptacje. Zresztą otwierający album „Konwój do El-Shatt” pierwotnie miał być filmem właśnie – niestety brak funduszy przerwał zdjęcia, a potem Lebović został zaangażowany w pisanie serii komiksowej na potrzeby nowo powstałego magazynu "Eppo".
Jednakże prawdziwą gwiazdą „Partyzantów” nie są fabuły, a znakomite ilustracje w wykonaniu Julio „Julesa” Radilovića. Chorwacki artysta operując czystą, realistyczną kreską, stworzył wpadającą w oko, pełną detali szatę graficzną. Klasyczną dla europejskiej szkoły, ale przez to niezawodną i doskonale nadającą się do tego typu historii. Dobrze podkreśla ją delikatna, choć barwna paleta, a całość robi naprawdę pozytywne wrażenie.
I chociaż fabularnie jest dość prosto, „Partyzanci” warci są polecenia. Najbardziej spodobają się wprawdzie miłośnikom klasycznych wojennych opowieści, ale znajdą swoich odbiorców także wśród innych grup. Poza tym całość dzięki swojemu przygodowemu charakterowi nadaje się również dla młodszych czytelników, a brak propagandowego wydźwięku, mimo powstania w czasach komunizmu, tylko bardziej optymistycznie nastraja do albumu. Dodajcie do tego znakomite wydanie i porcję dodatków wraz z historią powstania serii i otrzymacie naprawdę dobry komiks.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/01/12/partyzanci-wydanie-zbiorcze-tom-1-dorde-lebovic-julio-jules-radilovic/
Partyzanci. Tom 2 Đorđe Lebović
7,1
GDYBY MACLEAN PISAŁ KOMIKSY
Do pierwszego tomu „Partyzantów” zabierałem się z równie wielką ciekawością, co niepewnością. Z jednej strony nie miałem dotychczas okazji czytać jugosłowiańskiego komiksu i było to kuszące przeżycie, z drugiej opowieści wojenne (może poza makabrycznymi historiami pisanymi przez Ennisa) nie leżą w mojej sferze zainteresowań. A jednak ta seria przypadła mi do gustu. Czym? Swoją oldschoolowością i dobrym wykonaniem, a przede wszystkim znakomitymi ilustracjami Julio „Julesa” Radilovića.
Tym razem na Dragona i partyzantów znów czekają pełne niebezpieczeństw, przygód i zwrotów akcji wydarzenia, które nie dadzą bohaterom nawet chwili odpoczynku. W południowo-zachodniej Jugosławii znajduje się pewien most. Strategiczny zarówno pod względem militarnym, jak i politycznym, jest pilnowany przez niemieckie wojsko, jak to przysłowiowe oczko w głowie. Naziści spodziewają się bowiem ataku na most i wiedzą, że zostanie on dokonany przez dywersantów, przygotowują się więc do obrony w najdrobniejszych szczegółach.
Tymczasem nie kto inny, jak doskonale znany nam Dragon podejmuje się zadania zniszczenia go. Jeśli bowiem wojska niemieckie wycofujące się z Grecji go przekroczą, umocnią swoją dominację na wybrzeżu. Po raz kolejny zaczyna się militarna zabawa w kotka i myszkę, której stawka jest naprawdę wysoka…
Scenarzysta filmowy Đorđe Lebović, który zasłynął fabułami do obrazów o tematyce wojennej właśnie oraz znakomity rysownik operujący klasycznym, czystym stylem, stworzyli naprawdę udaną serię dziejącą się w realiach drugiej wojny światowej. Może trochę naiwną, może oczywistą we wnioskach i puentach, ale przyjemną, daleką od nudy i sprawnie poprowadzoną. W trakcie jej lektury do głowy przychodzi tylko jedno: tak wyglądałyby komiksy, gdyby tworzył je Alistair MacLean. A jest to dobra dla nich rekomendacja, skoro temu autorowi zawdzięczamy takie kultowe dzieła, jak „Działa Nawarony” czy „Komandosi z Nawarony”. Nie myślcie jednak, że „Partyzanci” są kopią jego stylu czy treści, jugosłowiański cykl komiksowy ma swój własny charakter, który spodoba się wszystkim miłośnikom wojennych opowieści.
Tym razem do ekipy scenarzystów dołączyli dwaj inni twórcy: Marcel Ćukli oraz Ervin Rustemagić. Ze względu na terminy Lebović nie zawsze był w stanie dostarczyć na czas kolejnych scenariuszy, więc ci autorzy musieli zadbać o nowe fabuły. Na szczęście sprostali zadaniu i stworzone przez nich historie dobrze wpasowują się w charakter całości.
Nadal jednak to znakomite rysunki Radilovića kradną całe show. Realistyczne, pełne detali, znakomicie oddające klimat opowieści, z miejsca wpadają w oko. Kreska autora jest typowo europejska, kolorystyka barwna, ale nie infantylna. Kilka scen jest tu absolutnie znakomitych, duże wrażenie robią także malowane przerywniki i dodatki, skromne, ale prezentujące zarówno szkice, jak i gotowe ilustracje.
Podsumowując, miłośnicy wojennych opowieści i dobrych europejskich komiksów będą zadowoleni. Tym bardziej nie zawiodą się ci, którzy czytali pierwszy tom i dali się wciągnąć w te opowieści. Szczególnie, że powraca Skierka. Polecam więc „Partyzantów” Waszej uwadze.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/01/14/partyzanci-wydanie-zbiorcze-tom-2-dorde-lebovic-julio-radilovic-marcel-cukli-ervin-rustemagic/